Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10181
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Na tych pomidorach najwięcej jest zmian związanych z niska temperaturą, ale na pewno nie ma na nich zarazy ziemniaczanej.

Oczywiście, jak zwykle zero informacji w jakie podłoże te pomidory zostały posadzone.
Awatar użytkownika
linnenn
50p
50p
Posty: 87
Od: 2 mar 2014, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Uff, forumowicz trochę mnie pocieszyłeś, że to nie ZZ!

Jeśli chodzi o ziemię - kilka jest w jakimś podłożu uniwersalnym Substrala, ale większość w mieszance podłoża uniwersalnego Pokon i podłoża do kwiatów, krzewów, warzyw Substrat.
Pokon - pH w H2O 5,8-6,8, stężenie soli poniżej 2,0g NaCl/dm3
Substrat - pH w H2O 5,5-6,5

Nie ma w nich dodanego nawozu.
BalkonowyOgrodek.pl - mój blog o próbach ogrodnictwa w mieście na balkonie :)
Moje storczyki!
Pozdrawiam, Monika! :)
adas1731
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 14 kwie 2014, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Obrazek

Witam.Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć czemu kwiaty usychają na moich pomidorach?Pierwsze grono zaowocowało co widać na zdjęciu,na bocznym pędzie kwiaty wyglądają ładnie,natomiast na głównym pędzie dwa kolejne grona uschły.Czy te pomidory mają za sucho(nie wydaje mi się) czy to z powodu wcześniejszych wysokich temperatur czy to jakaś choroba lub niedobór jakiegoś składniku?Odmiana pomidora to perkoz.

-- 3 cze 2014, o 19:30 --

PS. co drugi dzień zapylam kwiaty betoksonem
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5105
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Obecnie to już masz szarą pleśń, ale też miały za gorąco.
adas1731
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 14 kwie 2014, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Przeciw szarej pleśni już opryskane.Ale kwiaty uschły/nie rozwineły się z powodu temperatur czy szarej pleśni?

Prawie zero podlewania,od 2-3 tygodni otwarte oba szczyty cały czas a i tak szara mnie dopadła jak co roku :cry:
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5105
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Też wygląda, że mają utrudnione pobieranie składników pokarmowych, może uszkodzone korzenie.
adas1731
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 14 kwie 2014, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

aa co jest głównym powodem że kwiaty tak wyglądają?

Mod.-jokaer.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 583
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Co właściwie znaczy "prawie zero podlewania" i jak długo one ci rosną w tym miejscu? bo wyglądają na strasznie zabiedzone
adas1731
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 14 kwie 2014, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Były wysadzone 22 kwietnia.Wykopane na majówke na 3-4 dni.Owoce z pierwszych gron są już duże na tych kilku krzakach a następne grona usychają.I to tylko na 5-10 sztukach.Mam w sumie około 60 sztuk.Podlewam w zależności od pogody i temperatury na zewnątrz.Nie są przelewane ze względu na coroczną moją przygodę z szarą pleśnią ale suszy też całkowitej nie mam ponieważ obok nich rośnie jeszcze końcówka wczesnowiosennej sałaty. Ziemia przekopana z końskim obornikiem na jesieni w ilości 6 taczek.Co roku podlewam też rozwodnionym obornikiem ale to dopiero gdy wyrwę całą sałatę więc w tym roku jeszcze nie dostały takiego dopingu.Czyli susza,wysoka temp czy choroba może być tego przyczyną?
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 583
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Czyli w ciągu miesiaca to ile razy podlałeś? i chyba źle interpretujesz szarą pleśń, ona atakuje z powodu wilgoci w powietrzu a nie dlatego ,że wilgotno jest w podłożu,
adas1731
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 14 kwie 2014, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Około 4 razy obficie podlałem pod folią w ostatnim miesiącu.Korzenie nie mają sucho,wnioskuje po tym że wyrywam sałatę i jej korzenie mają wilgoć.Żeby nie było wilgoci w powietrzu mam otwarte oba szczyty folii a i tak niestety mam szarą pleśń.Co poprawić żeby kwiaty nie usychały/więdły?
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 583
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Te kwiaty to najpierw chyba zwiędły a potem dopadła je choroba, tak wyglądają pomidory, które rosną w skrajnie niekorzystnych warunkach, z brakiem podstawowych składników, czemu nie likwidujesz bocznych pędów, one dodatkowo osłabiają roślinę.

edit
Te szczyty folii to nie dokońca rozumiem, ale , zwłaszcza teraz jak idą upały, boczne części muszą być otwarte, na przestrzał , całe, zmniejszysz temperaturę, spadnie wilgoć w powietrzu,
w pełni wzrostu pomidor potrzebuje, średnio kilka litrów wody, codziennie, czyli w gorące dni co dwa trzy, dni podlewaj, skasuj boczne pędy.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10181
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

dyrydyry7 pisze:spadnie wilgoć w powietrzu,
Bezwzględna - tak,ale względna- niekoniecznie
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”