Powojniki na razie u mnie pojedynczo. Coś się ociągają. Muszę czym je chyba podlać...
Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Ja też chcę takiego czerwonego łubina
Powojniki na razie u mnie pojedynczo. Coś się ociągają. Muszę czym je chyba podlać...
Powojniki na razie u mnie pojedynczo. Coś się ociągają. Muszę czym je chyba podlać...
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu nazbierasz dla mnie czerwony zestaw? łubin, orliki - powojnik ten czerwony to chyba nasion nie daje,
ale możesz jego nazwę podać?
-
Marginetka
- 500p

- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu ogród cudowny, piękna huśtawka
Swoją pokażę jak ją eM. pomaluje.
Moja Chippendale również ma takie dwa kwiaty, jakiś robal zeżarł im czubki w pąku
Moja Chippendale również ma takie dwa kwiaty, jakiś robal zeżarł im czubki w pąku
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Geniu (e-genia)! Oby się siał. Orliki bardzo mi się podobają i mogę ich mieć znacznie więcej
Nie ma ku temu przeszkód. A może i zrobi się z nich ładna kępa? U mnie są drugi rok, a już nie mogę narzekać.
Pierwiosnek główkowaty

Aniu (Annes 77)! Oj kusisz, bo na zdjęciach Edenki bardzo mi się podobają. To pierwsze zetknięcie mnie zniechęca, ale może zaryzykuje?
Czosnek bułgarski

Teresko (tesia39)! Gdyby tylko zrobiła się pogoda, to zacznie się na pewno. A tymczasem znowu pada
Pięciornik krwisty

Małgosiu (Pepsi)! Kupiłam sadzonkę. Zraziłam się nieco do łubinów z siania, czy kapersa, bo albo nie kiełkowały, albo marniutkie znikały po jednym sezonie.
Czyściec wełnisty

Milenko (Mandragora)! Cieszę się, że Ci się podoba. Tyle, że pergole są dwie
A pąk podobny ma także Kosmos i gdyby nie to, że jestem pewna, co tam rośnie mogłabym się łatwo pomylić
Pogoda raczej nas nie rozpieszcza, choć chyba się wypogadza. ten poranny deszcz skutecznie zepsuł mi humor. Tak liczyłam na popołudniowe prace w ogrodzie...
Sweet Pretty już za chwileczkę

Małgosiu (małgocha1960)! Ten łubin tak na prawdę jest czerwono - różowy
Ale efekt jest na prawdę bajeczny
Zaczyna kwitnąć przetacznik syberyjski. Bardzo go lubię!

Kasiu (Kasiula17)! Przyznam, że faktycznie zrobiło się kolorowo. Szkoda tylko, że słonko strajkuje
Zaczyna kwitnąć jaśminowiec 'Snowbell'. Nie jest jeszcze za duży, ale kiedyś to będzie widok. I ten zapach...

Marysiu (roza333)!
Po raz pierwszy kwitnie u mnie hortensja pnąca. Bardzo mnie to cieszy!

Miłko (takasobie)! Zobaczymy co się da zrobić z tym łubinem. Nie wiem, na ile się rozrósł od zeszłego roku... A powojniki dopiero co dostały długodziałającego nawozu, dedykowanego specjalnie dla nich. Z tego punktu widzenia dobrze, że popadało
A w czasie sezonu podlewam je dodatkowo magiczną siłą.
Rhododendron 'Mrs Anthony Waterer'

Dorotko (DTJ_1)! Tylko się przypomnij, bo ja jestem niepoprawna w wysyłaniu czegokolwiek... Powojnik to Westerplatte. Jeśli wytworzy nasiona, to też zbiorę
Jan Paweł II zaczyna...

Marto (Maginetka)! U mnie nie widać śladów żerowania jakiegokolwiek owada. Obejrzałam ja porządnie. Nie wiem, czy ta pogoda - raz zimno raz gorąco - nie spowodowała, ze kwiaty są zniekształcone ;:223Nie mam pojęcia. Czekam na zdjęcie mebelków
Moja huśtawka była zabezpieczona, ale pewnie w przyszłym roku i ja swoja pomaluję na nieco ciemniejszy kolor, by w 100% pasowała do reszty!
Żarówiaste maczki

Oby się rozpogodziło. Daje szansę pogodzie do popołudnia
Pierwiosnek główkowaty

Aniu (Annes 77)! Oj kusisz, bo na zdjęciach Edenki bardzo mi się podobają. To pierwsze zetknięcie mnie zniechęca, ale może zaryzykuje?
Czosnek bułgarski

Teresko (tesia39)! Gdyby tylko zrobiła się pogoda, to zacznie się na pewno. A tymczasem znowu pada
Pięciornik krwisty

Małgosiu (Pepsi)! Kupiłam sadzonkę. Zraziłam się nieco do łubinów z siania, czy kapersa, bo albo nie kiełkowały, albo marniutkie znikały po jednym sezonie.
Czyściec wełnisty

Milenko (Mandragora)! Cieszę się, że Ci się podoba. Tyle, że pergole są dwie
Sweet Pretty już za chwileczkę

Małgosiu (małgocha1960)! Ten łubin tak na prawdę jest czerwono - różowy
Zaczyna kwitnąć przetacznik syberyjski. Bardzo go lubię!

Kasiu (Kasiula17)! Przyznam, że faktycznie zrobiło się kolorowo. Szkoda tylko, że słonko strajkuje
Zaczyna kwitnąć jaśminowiec 'Snowbell'. Nie jest jeszcze za duży, ale kiedyś to będzie widok. I ten zapach...

Marysiu (roza333)!
Po raz pierwszy kwitnie u mnie hortensja pnąca. Bardzo mnie to cieszy!

Miłko (takasobie)! Zobaczymy co się da zrobić z tym łubinem. Nie wiem, na ile się rozrósł od zeszłego roku... A powojniki dopiero co dostały długodziałającego nawozu, dedykowanego specjalnie dla nich. Z tego punktu widzenia dobrze, że popadało
Rhododendron 'Mrs Anthony Waterer'

Dorotko (DTJ_1)! Tylko się przypomnij, bo ja jestem niepoprawna w wysyłaniu czegokolwiek... Powojnik to Westerplatte. Jeśli wytworzy nasiona, to też zbiorę
Jan Paweł II zaczyna...

Marto (Maginetka)! U mnie nie widać śladów żerowania jakiegokolwiek owada. Obejrzałam ja porządnie. Nie wiem, czy ta pogoda - raz zimno raz gorąco - nie spowodowała, ze kwiaty są zniekształcone ;:223Nie mam pojęcia. Czekam na zdjęcie mebelków
Żarówiaste maczki

Oby się rozpogodziło. Daje szansę pogodzie do popołudnia
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Stawiasz ostre wymagania matce naturze
U mnie przestało padać, ale nie widzę jakichś większych przejaśnień
Portrety kwiatowe robisz przepiękne, ale jak zobaczyłam te widoczki z irysami to normalnie padłam. Jak się wszystko fajnie zagęściło w ogrodzie
.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu nie wszystkim podoba się Edenka,no jak chcesz....ale na fotkach Ci się podoba prawda?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Sabinko (nifredil)! Sobie stawiam ostre wymagania, to i innym też. Inaczej byłoby nie w porządku
Słonko świeci, więc dziś po południu ciężko zapracuje i wyplewię ile się da. A może i uda się wreszcie zrobić tę rabatę z hostami
Ładnie się zagęściło. To prawda
Mimo, iż wydałam nieco roślin, w ogóle tego nie widać
Czosnek Mount Everest

Aniu (Annes77)! No właśnie podoba. I kusiła mnie już dawno. Zniechęcił mnie jej widok po deszczach w niedalekim ode mnie ogrodzie. Choć gospodyni była nią oczarowana...

Czosnek Mount Everest

Aniu (Annes77)! No właśnie podoba. I kusiła mnie już dawno. Zniechęcił mnie jej widok po deszczach w niedalekim ode mnie ogrodzie. Choć gospodyni była nią oczarowana...

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu jaki busz... osiągnęłaś naprawdę bardzo wiele i to głównie dzięki swojej ciężkiej mozolnej pracy. Brawo ogromne dla Ciebie
. Garniec super. Mnie udało się znaleźć taki na przydrożnej wystawce niedaleko domu. Zawróciłam, zabrałam i mam.
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu, lubisz mocne kolory? Tak się domyślam patrząc na zdjęcia Twoich orlików, irysów, łubinu (ciemno-czerwone i bordowe). Piękne
Widzę, że róże już zaczynają popis, jak fajnie
Jak jeszcze zrobi się słonecznie to będzie pełnia szczęścia 
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
No wiem...pewnie kropki podostawała...Pashmina po deszczu ta to dopiero straszy 
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
U Ciebie słoneczko,
podeślij proszę,
u nas zimno i leje. 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Marzko (Sosenki4)! Lubię pracę w ogrodzie, bo zawsze widać efekt. Nie zawsze od razu spektakularny, ale jest
Właśnie wyplewiłam resztę ogrodu z przodu domu (to główna i większa część ogrodu ozdobnego) i jestem prze zadowolona. Gdyby znowu nie zaczęło padać
Z tym deszczem to już przesada. Miejsca, gdzie kupiłam garniec jest czynne tylko w weekend, ale akurat w weekend tamtędy jadę do rodziców. Będę się rozglądnąć za innymi rzeczami. Widziałam drewniane koło. Nie wiem, czy się nie skuszę. Podstawione, mogłoby stanowić fajną podporę dla jakiegoś clematisa
Jastrzębiec pomarańczowy - oj trzeba na niego uważać. Rozrasta się gorzej niż chwast, ale ten kolor

Elwi! Bardzo lubię i to na pewno widać po ogrodzie. Podobają i się monokolorowe ogrody np. biały, ale jestem pewna że szybko by mi się taki znudził, więc nawet nie próbuje. Różom niewiele trzeba, by buchnęły kwieciem, ale bez słonka
Mam też pastelowe róże np. śmietankowa Avalon

Aniu (Annes77)! O Pashminie mi nie mów. Po deszczach wygląda tak, że najchętniej nałożyłabym na krzak papierową torbę
Jeśli się nie poprawi, to albo pójdzie do donic i w takie miejsce, gdzie deszcz w ogóle nie będzie na nią padał (pod strzechę), albo komuś ją dam. Szkoda mi miejsca na róże, która większość sezonu wygląda źle lub średnio
Jasne róże często dostają plam po deszczu, ale jeśli tylko nie zagniwają, to źle nie jest. Pomyślę o Edence, bo kusisz, oj kusisz
Spóźniony narcyz w objęciach hosty

Igo (iga23)! Słońce to świeciło dokładnie momencik. A teraz znowu leje
Podesłałbym Ci, ale nie mam co
Pozdrowienia dla P. 
Azalia Knapp-hill-hybride

Jastrzębiec pomarańczowy - oj trzeba na niego uważać. Rozrasta się gorzej niż chwast, ale ten kolor

Elwi! Bardzo lubię i to na pewno widać po ogrodzie. Podobają i się monokolorowe ogrody np. biały, ale jestem pewna że szybko by mi się taki znudził, więc nawet nie próbuje. Różom niewiele trzeba, by buchnęły kwieciem, ale bez słonka

Aniu (Annes77)! O Pashminie mi nie mów. Po deszczach wygląda tak, że najchętniej nałożyłabym na krzak papierową torbę
Spóźniony narcyz w objęciach hosty

Igo (iga23)! Słońce to świeciło dokładnie momencik. A teraz znowu leje
Azalia Knapp-hill-hybride

- maliola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu - ten narcyz śliczny, w ogóle to jak jakaś frezja wygląda. I nieźle się z hostą komponuje 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Olu! Całkiem przypadkiem trafił wśród hosty. Miał wiosna zdobić tę rabatę zanim wyjdą hosty

Udało mi się co nieco wypielić, zanim znowu nie zaczęło padać
Czeka mnie jeszcze rabata za domem i warzywnik, ale to już znacznie mniej niż miałam.
A tak wygląda wyplewiony świat






A tak jeszcze niewyplewiony

I ktoś mi tu podlewa hortensję
Bynajmniej nie deszcz


Udało mi się co nieco wypielić, zanim znowu nie zaczęło padać
A tak wygląda wyplewiony świat






A tak jeszcze niewyplewiony

I ktoś mi tu podlewa hortensję
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu wiem, że z pewnością się napracowałaś, ale wierz mi, że Twoje niewyplewione rabatki wyglądają jak moje wyplewione
Prześliczna ta naparstnica 

