Moja działka 5
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Moja działka 5
Lidziu , Szkoda kwiatów ''rzuconych'' na ziemię. Ale jeszcze sporo zostało . Takiej ilości gatunków nie widziałem u nikogo. I wszystkie pięknie rosną. Czwartkowa ulewa i u mnie narobiła bałaganu. Najbardziej irysy ucierpiały.
Zakwitła mi nareszcie złotnica od Ciebie. Ni ma u mnie zbyt sprzyjających warunków. Chłodny mikroklimat działki. Blisko rzeki i przez to niski chłodny teren , w dodatku otwarty. 
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Moja działka 5
Ja oczywiście z tym pstrokatym chabrem żartowałem.Kupiłem go jesienią w LM.
Jeszcze nie kwitł. W zeszłym roku tez nie zdążył bo smakował ślimakom.
Nawet miałem etykietkę.Moja praca w ogrodzie doprowadziła do tego, że Moja LP przejawia coraz większe zainteresowanie
roślinami.Nawet zaczęła pomagać.Nie zawsze to wychodzi na dobre.Kiedy ją zapytałem o etykietkę otrzymałem odpowiedz"wyrzuciłam".Dodam jeszcze,że chabry to jedne z jej ulubionych roślin.
Ja w tej chwili jestem przerażony tym jak rośnie chaber wielkogłówkowy.Wsadzony w zeszłym roku już zajmuje pół rabaty.
Jeszcze nie kwitł. W zeszłym roku tez nie zdążył bo smakował ślimakom.
Nawet miałem etykietkę.Moja praca w ogrodzie doprowadziła do tego, że Moja LP przejawia coraz większe zainteresowanie
roślinami.Nawet zaczęła pomagać.Nie zawsze to wychodzi na dobre.Kiedy ją zapytałem o etykietkę otrzymałem odpowiedz"wyrzuciłam".Dodam jeszcze,że chabry to jedne z jej ulubionych roślin.
Ja w tej chwili jestem przerażony tym jak rośnie chaber wielkogłówkowy.Wsadzony w zeszłym roku już zajmuje pół rabaty.
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moja działka 5
Czy czerwona koniczyna ozdobna różni się od dzikich krewniaków czymś jeszcze poza kwiatami?
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Moja działka 5
Spektakl piwoniowy w pełni, tylko niepotrzebnie deszcz niszczy kwiaty.
Lilie dopiero zaczynają oj będzie się działo.
Maczek kalifornijski ma taki piękny kolorek
a ten kuklik też u mnie rośnie i ma bardzo wysokie łodyżki kwiatowe. Czy Twój też jest taki wyciągnięty, to jego pierwsze kwitnienie u mnie, więc nie mam doświadczenia. 
Maczek kalifornijski ma taki piękny kolorek
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka 5
Mimo tylu opadów kwiaty nie dają za wygraną, kwitną jeden przed drugim
piwonie
Akrobata niedługo się nie uniesie w powietrze bo pyłek cięższy będzie od niego
Akrobata niedługo się nie uniesie w powietrze bo pyłek cięższy będzie od niego
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Moja działka 5
- sosna1
- 500p

- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Moja działka 5
Piękne peonie, aż poczułam ich zapach. Pajączki lubię na zdjęciu. W naturze uciekam przed nimi, gdzie pieprz rośnie. A w ogóle mam tak wolno działający internet, że aż się nie chce włączać kompa 
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 5
Marysiu Masko kuklik chilijski 'Mrs Brandshaw' ma kwiaty trochę większe i jest wyższy od kuklika szkarłatnego.
Żeleźniak bulwiasty od momentu zakupu u E.rośnie ładnie i kwitnie już drugi rok, natomiast żeleźniak krzewiasty wcale nie przyrasta, a wręcz ubywa go co roku. Muszę go przesadzić.
Pierwsza lilia zakwitła już wczoraj.
Tadziu deszcze bardzo niszczą kwiaty szczególnie irysy, a u mnie ciągle pada i pada. Nie przesadzaj z tą ilością gatunków u mnie, wcale nie jest tego tak dużo, a po ostatnich podtopieniach znów kilka przepadło.
Twoja złotnica długo się zbierała żeby zakwitnąć, ale one tak mają, jak im miejsce spasuje to rozrastają się i kwitną jak szalone.
Jurku Twój ogród musi być piękny skoro nawet Twoja LP zaczęła interesować się roślinami i pomaga w ich uprawie.
Chaber wielkogłówkowy jest ogromną rośliną i nadaje się do dużych ogrodów, ale u Ciebie jest chyba dość miejsca.
Przemku koniczyna szkarłatna różni się od koniczyny dziko rosnącej nie tylko kształtem i wielkością kwiatów ale również wysokością. Jest ogromna, a jej liście duże, miękkie i delikatnie owłosione. Druga z moich ozdobnych koniczyn jest byliną o białych kwiatach.
Stasiu piwonie i irysy bardzo ucierpiały przez deszcz, który nie chce przestać padać. Jedna z lilii już otworzyła pąki.
Kuklik chilijski 'Mrs Brandshaw' kwitnie u mnie po raz pierwszy. Jest znacznie wyższy od kuklika szkarłatnego i ma trochę większe kwiaty.
Marysiu mar złości mnie już ten deszcz, bo niszczy kwiaty, a ziemia tak rozmoknięta, że nic robić nie można. Podobno od jutra poprawa pogody.
Dorotko DTJ_1 biały pajączek jest śliczny i cieszę się, że zechciał pozować do zdjęcia. Bardzo lubię fotografować owady i drobne zwierzęta, ale na to potrzeba trochę czasu, a mi go ciągle brakuje.
Zosiu przed takim maleńkim białym pajączkiem chyba byś nie uciekała, bo on śliczny i nieszkodliwy.
Taki mułowaty internet jest bardzo wkurzający. Czy u Ciebie też ciągle pada deszcz?
Pierwsze kwiaty pokazują lilie

firletka Arkwrighta 'Vesuviusz'

miecznica kalifornijska

tojad mołdawski

gailardia

penstemon palczasty 'Mystica'

acena drobnolistna Kuperteppich'

chaber

następna róża

A oto żarłoki

Żeleźniak bulwiasty od momentu zakupu u E.rośnie ładnie i kwitnie już drugi rok, natomiast żeleźniak krzewiasty wcale nie przyrasta, a wręcz ubywa go co roku. Muszę go przesadzić.
Pierwsza lilia zakwitła już wczoraj.
Tadziu deszcze bardzo niszczą kwiaty szczególnie irysy, a u mnie ciągle pada i pada. Nie przesadzaj z tą ilością gatunków u mnie, wcale nie jest tego tak dużo, a po ostatnich podtopieniach znów kilka przepadło.
Twoja złotnica długo się zbierała żeby zakwitnąć, ale one tak mają, jak im miejsce spasuje to rozrastają się i kwitną jak szalone.
Jurku Twój ogród musi być piękny skoro nawet Twoja LP zaczęła interesować się roślinami i pomaga w ich uprawie.
Chaber wielkogłówkowy jest ogromną rośliną i nadaje się do dużych ogrodów, ale u Ciebie jest chyba dość miejsca.
Przemku koniczyna szkarłatna różni się od koniczyny dziko rosnącej nie tylko kształtem i wielkością kwiatów ale również wysokością. Jest ogromna, a jej liście duże, miękkie i delikatnie owłosione. Druga z moich ozdobnych koniczyn jest byliną o białych kwiatach.
Stasiu piwonie i irysy bardzo ucierpiały przez deszcz, który nie chce przestać padać. Jedna z lilii już otworzyła pąki.
Kuklik chilijski 'Mrs Brandshaw' kwitnie u mnie po raz pierwszy. Jest znacznie wyższy od kuklika szkarłatnego i ma trochę większe kwiaty.
Marysiu mar złości mnie już ten deszcz, bo niszczy kwiaty, a ziemia tak rozmoknięta, że nic robić nie można. Podobno od jutra poprawa pogody.
Dorotko DTJ_1 biały pajączek jest śliczny i cieszę się, że zechciał pozować do zdjęcia. Bardzo lubię fotografować owady i drobne zwierzęta, ale na to potrzeba trochę czasu, a mi go ciągle brakuje.
Zosiu przed takim maleńkim białym pajączkiem chyba byś nie uciekała, bo on śliczny i nieszkodliwy.
Taki mułowaty internet jest bardzo wkurzający. Czy u Ciebie też ciągle pada deszcz?
Pierwsze kwiaty pokazują lilie

firletka Arkwrighta 'Vesuviusz'

miecznica kalifornijska

tojad mołdawski

gailardia

penstemon palczasty 'Mystica'

acena drobnolistna Kuperteppich'

chaber

następna róża

A oto żarłoki

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moja działka 5
Widzę, że jeż zgodnie koegzystuje z kotem i zgodnie jedzą z jednej miski. Niesamowite 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja działka 5
Lidziu mimo przeciwności losu (wody) wszystko u Ciebie zgodnie egzystuje .....i wszyscy ...jeż i kot z jednej jedli miski
I jak co dzień, tydzień nowe rośliny u Ciebie rozkwitają, wręcz wymienić trudno wszystkie, a Ty mówisz niedużo ....to jest zachłanność kolekcjonera (ale taka pozytywna
). Róża piękna, taka delikatna. No to muszę poszukać swojego penstemona i zobaczyć czy acena kwitnie. Ja już mam deszczu powyżej uszu i coraz więcej ubrań się suszy 
I jak co dzień, tydzień nowe rośliny u Ciebie rozkwitają, wręcz wymienić trudno wszystkie, a Ty mówisz niedużo ....to jest zachłanność kolekcjonera (ale taka pozytywna
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Moja działka 5
Cudowna komitywa jeża i kota, zazdroszczę Ci takich widoków na żywo. Lidziu, czy żeleźniaki krzewiaste kwitną na żółto? Moim też coś nie pasuje i marne są. Może potrzebują czasu... 
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka 5
Lidziu zdjęcie żarłoków jest odlotowe, taka zgodność charakterów
Tojad mołdawski
mimo tylu opadów Twoje rośliny są 'terminatorami' 
Tojad mołdawski
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- sosna1
- 500p

- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Moja działka 5
Lidko u nas pada dość oszczędnie, chociaż dzisiaj leje z przerwami cały dzień. Już i u nas wystarczy tej wody. Po suszy nie ma śladu i teraz chciałoby się, żeby przestało. Bardzo ciekawe jak zwykle zdjęcia pokazujesz. Róża bardzo mi się podoba - kształt kwiatu i kolor. A jeż z kotkiem są super. 
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 5
Aniu sweety byłam zdziwiona gdy zobaczyłam ten wspólny posiłek. Poprzedni kot doskonale dogadywał się z jeżami, okazuje się, że obecny również
Marysiu Masko dzisiaj wreszcie nie pada, ale słońca też nie widać. Na jutro wieszczą znów zachmurzenie i burze. Rośliny nieciekawie wyglądają po deszczach, ale mimo to zapraszam na krótki, wczorajszy spacer, oczywiście tylko ścieżką wykonaną z płytek chodnikowych, bo w innych miejscach woda jeszcze nie wsiąkła.
Irminko jeż w ciągu dnia śpi, ale jak tylko usłyszy, że kot dostał coś do miski, to od razu przychodzi.
Żeleźniak krzewiasty kwitnie na żółto. Mój nie pokazał jeszcze swoich kwiatów, chociaż rośnie trzeci rok. Mam wrażenie, że on z roku na rok robi się mniejszy.
Marysiu mar bardzo dobrze to ujęłaś "zgodność charakterów".
Twój/mój tojad mołdawski chyba polubił swoje miejsce pod tamaryszkiem, bo pięknie rośnie i ma dwa pędy kwiatowe, natomiast t.lisi rośnie gorzej i w tym roku nie zakwitnie.
Zosiu czyli i Ciebie deszcz dopadł, oby tylko nie było go za dużo. Dziękuję za pochwałę zdjęć. Staram się codziennie coś nowego uwiecznić.
A teraz wczorajszy jeszcze bardzo mokry spacer.











Marysiu Masko dzisiaj wreszcie nie pada, ale słońca też nie widać. Na jutro wieszczą znów zachmurzenie i burze. Rośliny nieciekawie wyglądają po deszczach, ale mimo to zapraszam na krótki, wczorajszy spacer, oczywiście tylko ścieżką wykonaną z płytek chodnikowych, bo w innych miejscach woda jeszcze nie wsiąkła.
Irminko jeż w ciągu dnia śpi, ale jak tylko usłyszy, że kot dostał coś do miski, to od razu przychodzi.
Żeleźniak krzewiasty kwitnie na żółto. Mój nie pokazał jeszcze swoich kwiatów, chociaż rośnie trzeci rok. Mam wrażenie, że on z roku na rok robi się mniejszy.
Marysiu mar bardzo dobrze to ujęłaś "zgodność charakterów".
Twój/mój tojad mołdawski chyba polubił swoje miejsce pod tamaryszkiem, bo pięknie rośnie i ma dwa pędy kwiatowe, natomiast t.lisi rośnie gorzej i w tym roku nie zakwitnie.
Zosiu czyli i Ciebie deszcz dopadł, oby tylko nie było go za dużo. Dziękuję za pochwałę zdjęć. Staram się codziennie coś nowego uwiecznić.
A teraz wczorajszy jeszcze bardzo mokry spacer.











- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja działka 5
Lidziu może i roślinki nie zadowolone z deszczu, ale wyglądają ślicznie niektóre jakby się rozpuściły
To miłość czy bójka

To miłość czy bójka


