Działeczka Siekiera

[Siekier]

Przepraszam że nie wstawiłem tutaj fotek dyni. Były w innym temacie. jak znajdę chwilkę czasu to uzupełnię braki.
Postaram się wstawić także fotki z tego sezonu bo trochę od czasu ostatnich zdjęć się zmieniło. Pojawiły się nowe nasadzenia jak także słupki ogrodzeniowe.
Tak jak Błażej pisze miejsce pod dynie też już jest. Wszystko idzie bardzo małymi kroczkami gdyż w tej chwili bardzo trudno wyegzekwować trochę wolnego czasu.

[coco12]

Mnóstwo pracy włożyłeś w działeczkę ale są efekty, które zapierają dech w piersi .Niecierpliwie czekam na dalszy ciąg . Dobrze ,że warzywnik też masz ,u mnie na ogrodzie wszędzie słychać ,że 'po co', że 'się nie opłaca' nawet od starszych działkowców a co dopiero od młodych .Działka koło mnie jest najlepszym przykładem , w ciągu 3-lat miała już 5 właścicieli.

[Siekier]

Tak więc zgodnie z poprzednią obietnicą wstawiam zdjęcie zeszłorocznej dyni:

Pojawiło się troszkę ozdobnych gadżetów na trawniku

Udało mi się także dokończyć konstrukcje dla dziecka. Jest już komplet bujawek i ślizgawka.

Na swoim miejscu jest już też nowe ogrodzenie. Zdjęcia są jeszcze z przed malowania. Później może wstawię fotkę po malowaniu furtki.


Tak z nowości to cały czas uzupełniam wyposażenie domku. Mam gdzie już głowę złożyć po ciężkim dniu pracy
Pojawiły się także rynny i beczki zbierające deszczówkę. Udało mi się też skonstruować schodek do wejścia na taras.
Reszta fotek pojawi się za jakiś czas.

[anabelka23]

Piękna działeczka.

[BobejGS]

No no Wojtku Bajka

[Siekier]

A poniżej mój system zbierania deszczówki.

Beczki 160 litrów są wkopane w ziemie. Woda doprowadzona jest rurą z boku tak że w każdej chwili z góry można wsadzić wiadro i zaczerpnąć wodę.
Ze względu na małe dziecko beczki mają zakręcane wieka co uniemożliwia przypadkowe wpadnięcie.
Co do samych rynien to standardowy model Wavin Kanion. Wielkość jak widać jest bardzo sympatyczna i nie razi w oczy.

[Siekier]

Dziś chwilowa wizyta na działce zaowocowała wysadzeniem sadzonek papryk oraz wysianiem kilkudziesięciu nasion cebuli. Ostro zabrałem się także za odchwaszczanie pozostałej części warzywnika ale..... Dnia nikt nie wydłuży a tej czynności zdaje się nie ma końca.
W weekend planuje dłuższy wypad i mam nadzieje uda się wysadzić pomidory. Jak już te będą w gruncie będzie mi prościej oszacować pozostałe miejsce na resztę zaplanowanych warzyw.

[Siekier]

Tak więc pomidory nadal nie wysadzone a grządka nadal w przygotowaniu. Nie przepuszczałem że będą aż tak duże problemy. Dziesiątki kilogramów perzu, ziemia zbita na kamień że wideł nie można wbić. Widły wbijane młotkiem się pokrzywiły. Złamałem jeden drewniany trzonek a drugi jest na wykończeniu. Dzisiaj przez pół dnia kopałem i posunąłem się o ładne pół metra. Każdy odrzucony sztych trzeba ręcznie rozbijać i wyciągać korzenie chwastów. Mówię wam masakra. Odechciewa się hodowli warzyw.

[BobejGS]

Nawet mi nie mów masakra. Mnie chwasty zaatakowały w tym roku

[annika]

Witaj Wojtku, przepiękna działeczka, brawo
U mnie też glina, a jak wyschnie to skała, która łamie łopaty a widły wygina. W zeszłym roku eksperymentalnie jedną grządkę mulczowałam wszystkim, co zielone i przykrywałam cieńką agro(ogórki tam rosły). Ziemia zrobiła się lekka, próchnicza pełno w niej było dżdżownic ale i... ślimaków niestety(nie sypałam niczym). W tym roku inną grządkę-też pod ogórki przygotowałam mieszając ziemię z torfem odkwaszonym- efekt wypadł zadowalająco, bo nawet jak jest sucho, to wystarczy grabkami przejechać, żeby ją wzruszyć. Spróbuj może mulczowania lub torfu odkwaszonego, bo ładnie poprawiają strukturę ziemi, tylko mulczu musi być sporo (ja dawałam głównie pokrzywę i wyrwane chwasty do góry korzonkami, liście, patyki). Tylko uważaj na ślimaki, bo to nienażarte stworzenia są.
Pozdrawiam

[Siekier]

W końcu pierwsze krzaki pomidorów poszły do gruntu. Dokładniej 22 krzaki . Powiedzcie mi czy czasem nie zbyt gęsto bo już mi kopać się odechciało i z racji małego areału posadziłem je w rzędzie co 40 cm i w odległości 1 m między rzędami.

[BobejGS]

Będzie dobrze

[Siekier]

To dobrze, bo prosiłem też te nasiona,które dostałem od ciebie. Teraz roślinki czekają na wsadzenie do ziemi i muszę je wsadzić w tej samej konwencji. Zdradź mi jeszcze czy one mają bardzo duże owoce?

[Siekier]

No to pomidorki już na swoich miejscach

[e-babcia]

Witaj Wojciechu

Pomidory robią wrażenie, sama ich ilość