Ogród Ali -> alana cz.2
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Właśnie skromne
takie karpy? to i dla mnie te nasionka orlików i białej dziewanny pozbieraj 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Pogoda podobna-najpierw mróz, potem deszcz, potem skwar nie z tej ziemi i teraz zimno i wietrznie. Kręci nami ta pogoda jak zechce.
Dalie nadal w piwnicy
Ostatnio nie wychodziłam do ogrodu i taki jest skutek zaniedbań. Że nie wspomnę o chwastach 
Dalie nadal w piwnicy
- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Aluś,nie jestem miłośnikiem irysów,jednak te "małe"ją świetne.
Mam je od Wioli.Rosną w towarzystwie żółtego liliowca od Dorotki.Samo się tak posadziło i to był strzał w 10-tkę,bo jednocześnie rozkwitają.
Mam je od Wioli.Rosną w towarzystwie żółtego liliowca od Dorotki.Samo się tak posadziło i to był strzał w 10-tkę,bo jednocześnie rozkwitają.
Pozdrawiam Magda 
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Alanko, drobne bratki na balkonie pięknie podane, znaczy sfotografowane. Pożyczam na tapetę 
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Witam witam
U nas nadal posucha, liczyłam, że dzisiaj spadnie deszcz, ale przeliczyłam się. Na działce tak sucho, że woda nie chce wsiąkać, zrobił się popiół. Ale dzięki temu pozbyłam się czegoś w stylu jakby zielonych glonów ziemnych
nie wiem jak to nazwać.
Gabi u mnie irysy tez łysieją od środka, ale to im starsze tym rozrzedzone. Te na zdjęciu niedawno posadzone, więc trzymają fason.
Doroto, nasiona orlików bez problemu zbiorę, gorzej z dziewanną, bo ona potrzebuje odpowiedniej pogody na nasiona, jak będzie sucho i słonecznie to postaram się coś uzbierać.
Ewo ten wczesnomajowy mróz odbijać nam się będzie czkawką do końca sezonu chyba, dużo lilii w tym roku mi nie zakwitnie, w ogóle brzydkie się zrobiły, krzewuszka chyba też z tego powodu zdeformowane ma kwiaty. Dalie jeszcze zabunkrowane?
Pewnie wypuściły już zielone, więc w ziemi szybko podrosną.
Madziu u mnie irysy niebieski też rosną obok żółtego liliowca, wielosiła błękitnego i ciemnego orlika, super kompozycja, jedno podkreśla barwę drugiego
Irminko miło mi bardzo, że wykorzystasz w ten sposób moją fotkę, miłego oglądania ;) Dzięki!
Dzisiaj zapomniałam wziąć aparat na działkę, ale na szczęście siostra mi potem dostarczyła, więc zrobiłam na szybko małą sesję orlików (ale piękne są w tym roku). Niestety nie wszystkie, bo akumulatorki zaczęły wysiadać
Orliki - cz. 1




Ten czerwony to moja tegoroczna miłość orlikowa ;)




U nas nadal posucha, liczyłam, że dzisiaj spadnie deszcz, ale przeliczyłam się. Na działce tak sucho, że woda nie chce wsiąkać, zrobił się popiół. Ale dzięki temu pozbyłam się czegoś w stylu jakby zielonych glonów ziemnych
Gabi u mnie irysy tez łysieją od środka, ale to im starsze tym rozrzedzone. Te na zdjęciu niedawno posadzone, więc trzymają fason.
Doroto, nasiona orlików bez problemu zbiorę, gorzej z dziewanną, bo ona potrzebuje odpowiedniej pogody na nasiona, jak będzie sucho i słonecznie to postaram się coś uzbierać.
Ewo ten wczesnomajowy mróz odbijać nam się będzie czkawką do końca sezonu chyba, dużo lilii w tym roku mi nie zakwitnie, w ogóle brzydkie się zrobiły, krzewuszka chyba też z tego powodu zdeformowane ma kwiaty. Dalie jeszcze zabunkrowane?
Madziu u mnie irysy niebieski też rosną obok żółtego liliowca, wielosiła błękitnego i ciemnego orlika, super kompozycja, jedno podkreśla barwę drugiego
Irminko miło mi bardzo, że wykorzystasz w ten sposób moją fotkę, miłego oglądania ;) Dzięki!
Dzisiaj zapomniałam wziąć aparat na działkę, ale na szczęście siostra mi potem dostarczyła, więc zrobiłam na szybko małą sesję orlików (ale piękne są w tym roku). Niestety nie wszystkie, bo akumulatorki zaczęły wysiadać
Orliki - cz. 1
Ten czerwony to moja tegoroczna miłość orlikowa ;)
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Bardzo ładny ten czerwony, no i raczej mało typowy dla orlików
Niby się pogodziłam z tym, że jest sucho, ale denerwuje mnie bieganie z konewką, mam sporo do przebiegnięcia
Niby się pogodziłam z tym, że jest sucho, ale denerwuje mnie bieganie z konewką, mam sporo do przebiegnięcia
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Aluś, ja od Ciebie kilka lat temu dostałam tojad bicolor a dziewannę, to chyba nie mi wysyłałaś
Ty narzekasz na suszę a u mnie aż za mokro. Gdyby się dało to przesłałam bym Ci trochę deszczu. Nie pamiętam jeszcze tak mokrego i brzydkiego maja. Dziś był pierwszy dzień w tym tygodniu w którym nie padało
Ależ cudne masz orliki. Ten czerwony bardzo mi się podoba
Ty narzekasz na suszę a u mnie aż za mokro. Gdyby się dało to przesłałam bym Ci trochę deszczu. Nie pamiętam jeszcze tak mokrego i brzydkiego maja. Dziś był pierwszy dzień w tym tygodniu w którym nie padało
Ależ cudne masz orliki. Ten czerwony bardzo mi się podoba
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Alutka... on naprawdę jest taki czerwony ?
... cudny jest.... zbieraj nasionka... 
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Nadal będę marudzić na brak deszczu, bo marchewka pada
Zaczyna wysychać z wolna. A najgorsze, że rowy powysychały (zbyt zamulone, bo wielu działkowców zaprzestało czyszczenia ich) to wody nie mamy i trzeba chodzić nad rzekę i zbierać. Tylko człowiek nie robot nie za dużo nie da rady. U nas zamiast deszczu, silny wiatr niemal cały rok. Nigdy nie przypuszczałam, że doczekam czasów, że trzeba będzie łapać wodę z Węgorapy
Ewo my też biegamy nad rzekę po wodę, a kawałek trzeba przejść, no i jeszcze furtka na chodnik wokół rzeki musi być otwarta. Dzisiaj było dużo ciemnych chmur, ale nic z tego.
Dorotko ja też się zakochałam w orlikach ;)
Wiolu nie dostałaś ode mnie dziewanny? Pamiętam tojad, a dziewannę wiem, że w tym samym sezonie wysyłałam jeszcze innej forumowiczce, i że przygotowywałam dwie sadzonki, hmmm
U nas maj suchy, przywitał nas mrozami, pożegnał lekkim ochłodzeniem, a w środku miesiąca był upał, jednym słowem musiał wyrównać miesięczny rachunek ;) To czerwonego orlika też dopisać do tego ciemnego? Tylko jak na złość jak będą się wiązały nasiona zaczną się ulewy
Gabi, orlik w rzeczywistości jest w takim kolorze, piękna barwa, zapisuję Ciebie na listę
Trochę widoków z życia rabat (foto z piątku, więc do dzisiaj więcej się rozwinęło)



W tle widać delikatnie czerwonego orlika



Teraz orliki - cz. 2




Ewo my też biegamy nad rzekę po wodę, a kawałek trzeba przejść, no i jeszcze furtka na chodnik wokół rzeki musi być otwarta. Dzisiaj było dużo ciemnych chmur, ale nic z tego.
Dorotko ja też się zakochałam w orlikach ;)
Wiolu nie dostałaś ode mnie dziewanny? Pamiętam tojad, a dziewannę wiem, że w tym samym sezonie wysyłałam jeszcze innej forumowiczce, i że przygotowywałam dwie sadzonki, hmmm
Gabi, orlik w rzeczywistości jest w takim kolorze, piękna barwa, zapisuję Ciebie na listę
Trochę widoków z życia rabat (foto z piątku, więc do dzisiaj więcej się rozwinęło)
W tle widać delikatnie czerwonego orlika
Teraz orliki - cz. 2
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Alu
Pięknie u Ciebie,piękne piwonijki
I hosty
ale orlików to Ty masz sporo
i tyle kolorów
pięknych
Pięknie u Ciebie,piękne piwonijki
I hosty
ale orlików to Ty masz sporo
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Aluśka, ale Ty masz tam busz
Uwielbiam takie klimaty
Kolekcja orlików cudna. Bardzo lubię te kwiatuszki, jednak w tym roku niezbyt się nimi nacieszyłam, bo w okresie ich kwitnienia ciągle padało
Teraz podobnie zanosi się z piwoniami. Te które już rozkwitły są zmasakrowane przez deszcz ....
Kolekcja orlików cudna. Bardzo lubię te kwiatuszki, jednak w tym roku niezbyt się nimi nacieszyłam, bo w okresie ich kwitnienia ciągle padało
- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Alu,ja też lubię taki busz...
Nacieszyłam oczy piwoniami.Fajne to towarzystwo w fioletowym kolorze dla nich
Piękne,dorodne kępy host
Nacieszyłam oczy piwoniami.Fajne to towarzystwo w fioletowym kolorze dla nich
Piękne,dorodne kępy host
Pozdrawiam Magda 
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
BUSZ KOLOROWy , a te orliki to z nasion do gruntu siałaś?
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Witajcie
U Was też chłodno nadal? Przez te zimniejsze dni róże stoją w miejscu, nie chcą otworzyć pąków... Jedynie dzika (chyba canina) kwitnie nad rowem, wspinając się po dereniu:


Aniu miło mi Ciebie gościć
hosty nawet wyszły mozna powiedzieć bez szwanku z majowych mrozów i ładnie podrosły, a orliki to same siewki ;)
Wiolu, ja też uwielbiam busz, tylko gorzej jak na jaszczurkę trafiam w tym buszu
Orliki w tym roku cieszą mnogością barw i rodzajem kwiatów, piwonie tez już rozwinęły się, tylko białe w kolejce.
Madziu to i Ty dawaj w mój busz
Fiolet i róż zawsze fajnie razem wyglądają, a jak jeszcze razem zakwitną. Hosty urosły mimo podmarznięciu w maju
Doroto, wszystkie orliki pochodzą z siewu, jeszcze kiedyś w początkach działkowania kupiła nasiona pojedynczych orlików i od tamtego czasu systematycznie odnawiają mi się nowe rośliny, a te mniejsze różowe i niebieskie rozsiały się od sąsiadów ;) Tak wiec można wysiewać bezpośrednio do gruntu, jak i w palety jeśli chcesz sobie zaplanować rabatę
To może orliki cz.3:
To zdjęcie nie wyszło, ale chciałam chociaż trochę pokazać jak one fantastycznie sie komponują - dwa bieguny










U Was też chłodno nadal? Przez te zimniejsze dni róże stoją w miejscu, nie chcą otworzyć pąków... Jedynie dzika (chyba canina) kwitnie nad rowem, wspinając się po dereniu:
Aniu miło mi Ciebie gościć
Wiolu, ja też uwielbiam busz, tylko gorzej jak na jaszczurkę trafiam w tym buszu
Madziu to i Ty dawaj w mój busz
Doroto, wszystkie orliki pochodzą z siewu, jeszcze kiedyś w początkach działkowania kupiła nasiona pojedynczych orlików i od tamtego czasu systematycznie odnawiają mi się nowe rośliny, a te mniejsze różowe i niebieskie rozsiały się od sąsiadów ;) Tak wiec można wysiewać bezpośrednio do gruntu, jak i w palety jeśli chcesz sobie zaplanować rabatę
To może orliki cz.3:
To zdjęcie nie wyszło, ale chciałam chociaż trochę pokazać jak one fantastycznie sie komponują - dwa bieguny
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie


