Ja mam dużo przestrzeni ,drzewa duże, chciałam zrobić też takie alejki do spacerowania ale na razie nie wychodzi
Ogród Marty cz. V
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Marty cz. V
Witaj
Marto, Marysia(Maska) wspomniała że jesteś ekspertką w temacie piwoni - więc przyszłam obejrzeć zachwalane piwone i co widzę
jaki masz śliczny ogród, pewnie ma wiele lat, takie wszystko przemyślane, rozrośnięte, dopasowane- idealny ogród na spacerki.A do tego wszystkiego robisz zdjęcia ogólne horyzontalne - takie lubię bo wtedy czuję że spaceruję po ogrodzie.
Ja mam dużo przestrzeni ,drzewa duże, chciałam zrobić też takie alejki do spacerowania ale na razie nie wychodzi
trochę się boję że coś nie wyjdzie, zaczynam brzegami tworzyć jakieś rabaty ale marzy mi się taki ogród . Muszę zobaczyć więcej - bo cz.V krótka
lecę obejrzeć poprzednie. Twój ogród skradł mi 
Ja mam dużo przestrzeni ,drzewa duże, chciałam zrobić też takie alejki do spacerowania ale na razie nie wychodzi
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród Marty cz. V
Martuś
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Witajcie drogie dziewczynki ,dziękuje ,że jesteście ,nie było mnie parę dni ,bo piorun trzasnął ,nie wiem czy w dom ,czy gdzieś bardzo blisko i sprzęt się zniszczył,trzeba było przywozić nowy i naprawiać linię ,zanim przyjechali fachowcy to wszystko trwało,(wszyscy dookoła mieli awarię ,wiec szli od domu do domu)dopiero dzisiaj po południu,zdołali ponaprawiać i zainstalować ,już działa internet ,więc piszę do Was .Przeżyliśmy okropną chwilę ,ale najważniejsze ,że nic nam się nie stało
Alu ,zapraszam znowu na łóżeczko w ogrodzie ,
Kasiu,maki już kwitną ,jak się odrobię to wstawię zdjęcia,miłe są Twoje słowa i cieszę się ,że w moim ogrodzie można odpocząć,pozdrawiam
Iwonko,fajnie,że trafiłaś do mnie i mam nadzieję ,że będziesz znowu,buziaczki dla Ciebie
Ewuniu,ciągle zakwitają nowe piwonie ,za moment będzie ich dużo,myślę ,że jakoś nadrobię moje zaległości pozdrawiam
Violu,te obrzeża to takie grubsze obrzynki z tartaku,ogród szybko rośnie i Twój bedzie niedługo widoczny, u mnie najstarsza część ma 9 lat ,bo wtedy zaczęłam przygodę z ogrodem i tak co roku po troszkę przybywa ,miłej nocki życzę
Iwonko trillum 30a,witaj w ogrodzie
Alu ,zapraszam znowu na łóżeczko w ogrodzie ,
Kasiu,maki już kwitną ,jak się odrobię to wstawię zdjęcia,miłe są Twoje słowa i cieszę się ,że w moim ogrodzie można odpocząć,pozdrawiam
Iwonko,fajnie,że trafiłaś do mnie i mam nadzieję ,że będziesz znowu,buziaczki dla Ciebie
Ewuniu,ciągle zakwitają nowe piwonie ,za moment będzie ich dużo,myślę ,że jakoś nadrobię moje zaległości pozdrawiam
Violu,te obrzeża to takie grubsze obrzynki z tartaku,ogród szybko rośnie i Twój bedzie niedługo widoczny, u mnie najstarsza część ma 9 lat ,bo wtedy zaczęłam przygodę z ogrodem i tak co roku po troszkę przybywa ,miłej nocki życzę
Iwonko trillum 30a,witaj w ogrodzie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. V
No już lepiej! jesteś i od razu zrobiło się wesoło 
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. V
No to już znamy przyczynę i jesteśmy spokojniejsi. Dobrze,że tak a nie gorzej to się stało. Było to dziwne i zaskakujące.
Sama się martwiłam dlaczego milczysz.

Sama się martwiłam dlaczego milczysz.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Iwonko,0042,trochę zapracowana ,ale mnie nie było na forum ,bo nie miałam internetu,pozdrawiam
Marysiu,u mnie tez zimno ,rano jest 7 stopni,ale sie ubieram i pracuję troszkę w ogrodzie,ale niewiele ,bo ciągle jest coś innego do zrobienia,buziaczki dla Ciebie
Maryniu,bo miałam wielką awarię sprzętu po piorunie i dopiero dzisiaj naprawiono i jest internet,pozdrawiam gorąco i myślę ,że jakoś nadrobię zaległości ,dziękuję ,że mnie odwiedziłaś
Renatko,miło,że jesteś i się podoba,buziaczki dla Ciebie
Iwonko heliofitka,może zasadziłaś piwonie za głęboko,one muszą być praktycznie na wierzchu,zasilaj nawozami potasowo -fosforowymi,z małą ilością azotu,nie pamiętam odmiany tego berberysu,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie
Małgosiu,miło,że ogród się podoba ,to taki doping do dalszej pracy ,wszystko miałam uszkodzone po piorunie,dopiero dzisiaj naprawili ,piorun był dziwny ,bo już burzy nie było ,pięknie świeciło słońce i tak grzmotło,że byłam pewna ,że dom się wali ,szczęście ,że nikt nie był w ogrodzie ,ani ja ani dzieciaki ,buziaczki dla Ciebie
Marysiu,witaj, dużo marcowych piwonii będzie kwitło ,teraz zakwitła piękna makowo -czerwona "Scarlet O,Hara .Ballerina też makowo czerwona tylko niższa,i piękna czekoladowo-bordowa Buckeye Belle jak tylko się odrobię to wstawię zdjęcia,buziaczki dla Ciebie
Iwonko jagódko,zapraszam na spacerek,buziaczki
Ewciu,już więcej piwonii zakwita ,ale nie miałam internetu i teraz będę nadrabiać u mnie zimno i bardzo mokro ,leje codziennie i 7 stopni ciepła,piwonie jakoś się rozkwitają ,a róże stoją w miejscu,a o chwastach to nawet nie mogę myśleć taka jestem na nie zła,pozdrawiam
Marysiu,u mnie tez zimno ,rano jest 7 stopni,ale sie ubieram i pracuję troszkę w ogrodzie,ale niewiele ,bo ciągle jest coś innego do zrobienia,buziaczki dla Ciebie
Maryniu,bo miałam wielką awarię sprzętu po piorunie i dopiero dzisiaj naprawiono i jest internet,pozdrawiam gorąco i myślę ,że jakoś nadrobię zaległości ,dziękuję ,że mnie odwiedziłaś
Renatko,miło,że jesteś i się podoba,buziaczki dla Ciebie
Iwonko heliofitka,może zasadziłaś piwonie za głęboko,one muszą być praktycznie na wierzchu,zasilaj nawozami potasowo -fosforowymi,z małą ilością azotu,nie pamiętam odmiany tego berberysu,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie
Małgosiu,miło,że ogród się podoba ,to taki doping do dalszej pracy ,wszystko miałam uszkodzone po piorunie,dopiero dzisiaj naprawili ,piorun był dziwny ,bo już burzy nie było ,pięknie świeciło słońce i tak grzmotło,że byłam pewna ,że dom się wali ,szczęście ,że nikt nie był w ogrodzie ,ani ja ani dzieciaki ,buziaczki dla Ciebie
Marysiu,witaj, dużo marcowych piwonii będzie kwitło ,teraz zakwitła piękna makowo -czerwona "Scarlet O,Hara .Ballerina też makowo czerwona tylko niższa,i piękna czekoladowo-bordowa Buckeye Belle jak tylko się odrobię to wstawię zdjęcia,buziaczki dla Ciebie
Iwonko jagódko,zapraszam na spacerek,buziaczki
Ewciu,już więcej piwonii zakwita ,ale nie miałam internetu i teraz będę nadrabiać u mnie zimno i bardzo mokro ,leje codziennie i 7 stopni ciepła,piwonie jakoś się rozkwitają ,a róże stoją w miejscu,a o chwastach to nawet nie mogę myśleć taka jestem na nie zła,pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Marty cz. V
Ale mieliście przygodę
współczuję strat.
Całe szczęście, że nie było większych.
Roślinki Ci szaleją na całego
U Ciebie zaczynaja kwitnąc margerytki, Moje/Twoje chyba w tym roku nie zakwitną
współczuję strat.
Całe szczęście, że nie było większych.
Roślinki Ci szaleją na całego
U Ciebie zaczynaja kwitnąc margerytki, Moje/Twoje chyba w tym roku nie zakwitną
- Andzia84
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Ogród Marty cz. V
Martuś, ależ ja bym chciała przejść się Twoim ogrodem tak naprawdę. Jest tak piękny, że aż nierealny
Nagromadziłaś w jednym miejscu tak niezliczoną ilość drzew, krzewów i kwiatów że mogłabym w nim utonąć, zachwycać się każdą jedną roślinką i wszystkimi razem tak fantastycznie skomponowanymi. Szkoda że tak daleko mieszkasz, bo wprosiłabym się na kawę
Martuś-współczuję strat piorunowych. Mam nadzieję, że chociaż deszcze nie zrobiły wielu strat w roślinach
Martuś-współczuję strat piorunowych. Mam nadzieję, że chociaż deszcze nie zrobiły wielu strat w roślinach
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Jolu,witaj ,fajnie ,że jesteś ,to prawda ogród ciągle się zmienia,rosną drzewa robi się w niektórych miejscach większy cień,zmieniają się wiec rośliny ,bo jedne same sie gospodarzą, innym trzeba zmienić miejsce ,czasem coś po zimie wypadnie i znowu zmiana ,ale ważne ,żeby te nowe zakątki też były ładne ,a klon z azalią to rzeczywiście dobrany duet,ozdrawiam gorąco i znowu zapraszam
DTJ-1,witam Cię w moim ogrodzie,cieszę sie ,że jesteś ,że się podoba ,spaceruj do woli ,mój ogród tworzę od 9 lat ,co roku jakieś nowe rabaty przybywają i takim sposobem jest coraz większy ,a najstarsza część najwyższa i wymaga czasem przycięcia ,nie wiem dlaczego nie wychodzą Ci alejki ,przecież tu nie ma co zepsuć ,a jak roślinom coś nie będzie pasowało to zawsze możesz je przesadzić,pozdrawiam gorąco i zapraszam znowu
Ewuniu,już jestem ,miałam dużą awarię po piorunie ,postaram się wszystko nadrobić,pozdrawiam
Marysiu,miło mi bardzo ,że jest weselej ,a ja co wieczór nie miałam co ze sobą zrobić tak mi brakowało kontaktu z Wami i Waszymi ogrodami,ale w mojej wyobraźni były, buziaczki dla Ciebie
Aluś,nieraz jak wyjeżdżałam to zawsze mówiłam ,że mnie nie będzie ,a teraz to wszystko tak nagle się wydarzyło,ale jestem szczęśliwa ,że nikomu nic się nie stało,że nie byliśmy w ogrodzie ,bo pięknie świeciło słońce ,burzy już dobrą chwilę nie było ,nawet z oddali nie było słychać pomruków,nic nie zapowiadało ,że jakiś zabłąkany i spóźniony piorun nagle trzaśnie,takiego huku nie przeżyłam nigdy,pozdrawiam i buziaczki posyłam
Małgosiu,dobrze ,że to tak się skończyło,że dzieci nie były na polu ani ja ,bo piorun trzasnął kawałek czasu po burzy ,gdy pięknie świeciło słoneczko i nic nie wskazywało ,że tak się wydarzy ,Twoje moje margaretki są późniejsze i myślę ,że Ci zakwitną, te co teraz zaczynają kwitnąć u mnie to moje nowe,mam je od wiosny, takie wcześniejsze i bardzo zwykłe, prawie jak łąkowe,ale takie też lubię ,na wiosnę mogę się nimi z Tobą podzielić,buziaczki posyłam
DTJ-1,witam Cię w moim ogrodzie,cieszę sie ,że jesteś ,że się podoba ,spaceruj do woli ,mój ogród tworzę od 9 lat ,co roku jakieś nowe rabaty przybywają i takim sposobem jest coraz większy ,a najstarsza część najwyższa i wymaga czasem przycięcia ,nie wiem dlaczego nie wychodzą Ci alejki ,przecież tu nie ma co zepsuć ,a jak roślinom coś nie będzie pasowało to zawsze możesz je przesadzić,pozdrawiam gorąco i zapraszam znowu
Ewuniu,już jestem ,miałam dużą awarię po piorunie ,postaram się wszystko nadrobić,pozdrawiam
Marysiu,miło mi bardzo ,że jest weselej ,a ja co wieczór nie miałam co ze sobą zrobić tak mi brakowało kontaktu z Wami i Waszymi ogrodami,ale w mojej wyobraźni były, buziaczki dla Ciebie
Aluś,nieraz jak wyjeżdżałam to zawsze mówiłam ,że mnie nie będzie ,a teraz to wszystko tak nagle się wydarzyło,ale jestem szczęśliwa ,że nikomu nic się nie stało,że nie byliśmy w ogrodzie ,bo pięknie świeciło słońce ,burzy już dobrą chwilę nie było ,nawet z oddali nie było słychać pomruków,nic nie zapowiadało ,że jakiś zabłąkany i spóźniony piorun nagle trzaśnie,takiego huku nie przeżyłam nigdy,pozdrawiam i buziaczki posyłam
Małgosiu,dobrze ,że to tak się skończyło,że dzieci nie były na polu ani ja ,bo piorun trzasnął kawałek czasu po burzy ,gdy pięknie świeciło słoneczko i nic nie wskazywało ,że tak się wydarzy ,Twoje moje margaretki są późniejsze i myślę ,że Ci zakwitną, te co teraz zaczynają kwitnąć u mnie to moje nowe,mam je od wiosny, takie wcześniejsze i bardzo zwykłe, prawie jak łąkowe,ale takie też lubię ,na wiosnę mogę się nimi z Tobą podzielić,buziaczki posyłam
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Aniu,może kiedyś będzie to realne ,może wybierzesz się w moje strony na wycieczkę i będziesz na kawce i w ogrodzie ,ale musisz mieć sporo czasu ,bo jak tak dokładnie chciałabyś zachwycić się każdą roślinką ,to jest tego trochę i na pewno wymaga to czasu,więc zapraszam, chętnie będę Twoim przewodnikiem po ogrodzie,dobrze ,że rabaty mam podniesione ,bo przecież u mnie ciągle leje,parę piwonii wisi ,ale myślę ,że one potem jakoś poradzą,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie 
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród Marty cz. V
Jezu Marta współczuję pioruna, najgorsze, że nie ma rady na dziada
. Zdjęcia dawaj 
Pozdrawiam, Iwona.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród Marty cz. V
Martuś, współczuję tej nie ziemskiej przygody, jak widać z piorunami nie ma żartów, nawet przy bezchmurnym niebie mogą zabić.
Całe szczęście że jesteście wszyscy cali i zdrowi a straty materialne zawsze można naprawić. 
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Marty cz. V
dziękuję za powitanie
, spaceruję drugi dzień, świetny, ja po prostu boję się późniejszych efektów, czy nie 'zagracę' jeśli można tak powiedzieć przestrzeni, o i jeszcze to trochę potrwa zanim nazbieram roślin, a i kiedy urosną , mało czasu też jest(dojeżdżamy tylko w weekendy
) spaceruję dalej- u Ciebie bardziej mi się podoba
i Twoje rośliny szybciej rosną 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Iwonko,masz rację ,że nie mamy wpływu na warunki atmosferyczne ,zdjęcia też będą ,pozdrawiam
Stasiu,oj nie ma żartów ,i ja się cieszę ,że nic złego nam się nie przydarzyło ,straty pomału naprawiamy, jeszcze podszedł ruter od satelity dzisiaj się dowiedziałam ,co jedna firma przyjdzie to coś znajdzie zepsutego ,w poniedziałek muszę wymienić na nowy ,ale to żaden problem ,pogoda wreszcie robi sie piękna ,może ogród wróci do normalności i znowu zacznie pięknie wyglądać i pachnieć pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie
Dorotko,jeżeli zrobisz rabaty i w nich nasadzisz to nigdy nie zagracisz ,ale jeżeli będziesz na swojej przestrzeni sadzić rośliny w jakimkolwiek miejscu ,chaotycznie to zagracisz, nie myślę ,że u mnie rośliny rosną szybciej ,chociaż je bardzo kocham ,tutaj na forum wszystkim wszystko pięknie rośnie bo każdy wkłada w ogrody swoje serce ,a ogród na pewno wymaga czasu ,żeby pokazał swoje piękno ,ale od czegoś trzeba zacząć,ja też zaczynałam od zera,życzę powodzenia i zapraszam znowu ,do Ciebie też oczywiście przyjdę na spacerek
Stasiu,oj nie ma żartów ,i ja się cieszę ,że nic złego nam się nie przydarzyło ,straty pomału naprawiamy, jeszcze podszedł ruter od satelity dzisiaj się dowiedziałam ,co jedna firma przyjdzie to coś znajdzie zepsutego ,w poniedziałek muszę wymienić na nowy ,ale to żaden problem ,pogoda wreszcie robi sie piękna ,może ogród wróci do normalności i znowu zacznie pięknie wyglądać i pachnieć pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie
Dorotko,jeżeli zrobisz rabaty i w nich nasadzisz to nigdy nie zagracisz ,ale jeżeli będziesz na swojej przestrzeni sadzić rośliny w jakimkolwiek miejscu ,chaotycznie to zagracisz, nie myślę ,że u mnie rośliny rosną szybciej ,chociaż je bardzo kocham ,tutaj na forum wszystkim wszystko pięknie rośnie bo każdy wkłada w ogrody swoje serce ,a ogród na pewno wymaga czasu ,żeby pokazał swoje piękno ,ale od czegoś trzeba zacząć,ja też zaczynałam od zera,życzę powodzenia i zapraszam znowu ,do Ciebie też oczywiście przyjdę na spacerek
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska


















































