Nasze działki cz.III

[bodzia3012]

Marylko u mnie też takie grzyby rosną sama się dziwiłam co to za dziwolągi
masz pięknie na tej wsi tak wszystko wypieszczone i widać duże zmiany
u mnie też w tym roku dużo pomarzło najbardziej to mi żal drzewek owocowych, tak pięknie kwitły i znowu mróz zrobił swoje , perukowce też mi zmroził
Marylko bardzo się cieszę z tej hortensji
kupiłam teraz na wiosnę hortensję niebieską była już rozwinięta i była przeceniona , ale nie wiem czy coś z niej będzie bo przekwitła i jakby więdła
Ale dość marudzenia , pogoda piękna więc pakuję się i jedziemy na dziłakę , tam nie ma internetu więc na fo będę mniej zaglądać
pozdrawiam serdecznie

[Margo2]

Jestem pełna podziwu jak masz wysprzatane. Miło popatrzeć takie widoki.
Niestety dalie nie wypuściły. Mam tylko jedną, ale to nie szkodzi,. bo tak narawdę nie miałam już gdzie ich wsadzić.

[Bufo-bufo]

O z zimującym nagietkiem to Marylko jesteś dużo do przodu. Ja siałam, ale na razie są jeszcze małe, choć zdaje się że rosną całkiem szybko na tle innych roślin.

[bodzia3012]

Marylka co tak u ciebie cicho

[maryla-56_56]

Dziewczynki i chłopcy Wszystkim dziękuję za pochwały.
Miło się je czyta. dla Was.
Tosiu nie siedzę na wsi.
Jesteśmy po maratonie maturalnym, teraz czekamy na wyniki.
M sobie radzi na wsi, wyjazd dopiero przede mną.
A Ty kiedy teraz planujesz zajrzeć w nasze strony?
Tereniu witaj
Nie mogę do Ciebie trafić. Muszę się lepiej postarać.
Fajnie, że jesteś już.
Dzidziu .
Pigwowiec rośnie wyjątkowo i jest też ozdobą.
Romeczko przebywanie na tym forum coś jednak daje.
Tu podglądasz, tam odgapiasz.
Zbyszku to ja u Ciebie tak robię
kiedy oglądam twoje dzieła w ogródku.
Bożenko to bardzo drogie grzyby. W lesie pod ochroną.
Kiedy będziesz mogła odezwij się.
Nie wyślę jej w ciemno, kiedy nie będzie Cię w domu.
No i lepiej żeby było chłodniej.
Gosiu bo ja lubię sprzątać.
Ja też już coraz częściej zastanawiam się gdzie sadzić.
A czasami po prostu rezygnuję.
Olu to mi się przydarzyło po raz pierwszy od 31 lat (tyle mamy działki).
Ja nie sieję, zawsze jakie same się wysieją.

Żeby nie było tak cicho i smutno to teraz kilka zdjęć zrobionych w pośpiechu,
ale aktualnych.

Piwonie i liliowce.


Funkie.


Irysy i łubiny.


Róże dopiero zaczynają.

Ogólne

Pozdrawiam cieplutko.

[renzal]

Ale masz dużo irysków! I łubiny takie dorodne (te mnie nie lubią i jakoś nie mogę się choćby sztuki dorobić ).
Szkoda, że piwonie nie powtarzają kwitnienie, bo to jedne z najpiękniejszych kwiatów.

[zbyszek50]

Czy na 4 zdjęciu wzdłuż rabatki rośnie podagrycznik???

[maryla-56_56]

Reniu moje peonie w tym roku chyba odpoczywają. Kwiatków mało.
Łubinom gdybym pozwoliła, zarosły by całe działki.
Jak tylko się wysieją pozbieram je dla Ciebie.
Zbyszku tak to podagrycznik zrobiłam kontrastową ścieżkę.
Całkiem sobie z nim radzę, ale w miękkim podłożu.
Wtedy każdy odrost i nadmiar bez problemu usuwam.
Przy trawniku nie radzę sadzić.
Pozdrawiam.

[zbyszek50]

No to gratuluję odwagi. Ja ze swoim walczę od dwóch lat.

[izabell12]

Witaj Marylko !

Wpadłam się przywitać po długiej niezawinionej przerwie i znów nie mogę się nadziwić porządkowi na Twoich rabatach - nie zauważyłam ani jednego chwasta, co oznacza, że musisz plewić na okrągło
Pięknie kwitną Ci iryski - rozrosły się w spore kępy i lilie - popodziwiam je sobie jeszcze u Ciebie, bo nie mam ani jednej .

pozdrawiam

[renzal]

No to gratuluję odwagi. Ja ze swoim walczę od dwóch lat.

Ja od 12, ale ten chociaż ładny.
U mnie na trawnik mało wyłazi, ale juki zarósł całkiem...
Przypatrywałam się Marylko jeszcze raz Twoim kępom irysów i z westchnieniem patrzyłam na moje pojedyncze kwiatki

[Bufo-bufo]

Zadbana działeczka że aż miło popatrzeć. Ja w tym roku jakoś bardziej przykładam się do porządku w warzywniku. I jak co roku myślę o ograniczeniu nasadzeń, ale mi to marnie wychodzi. Kończę dopiero wysiewy, a dalii jeszcze nie posadziłam...
Marylko pw.

[Zabeczka101059]

Marylko cudownie pięknie uroczo cóż więcej mogę powidzieć

[zbyszek50]

Masz sliczną działkę, której można pozazdrościć !!! Moja kalina ma 5 lat a tamaryszek francuski kwitnie mi co roku a właściwie dwa razy do roku.
Chciałbym sie jeszcze tak wiele nauczyć o roślinach a to wymaga tak wiele czasu. W tym roku grzyb zaatakował moja Katalpę i pewnie będę musiał ją wyciąć. Mam wielką ochotę na lilaka Krasawica Maskwy.

[Margo2]

Marylko, ja tam widziała na wsi sporo miejsca jeszcze. Polikwidowałabym trawkę między rabatami. Koszenie tam to chyba udręka.