 ,
,a pewnie, że będą łąki kwiatów. Teraz pochmurno, prawie się nei otwierają, ale za dzień-dwa wybuchną!

 ,
,

 
 

 
  
 
 po powrocie
  po powrocie  i to jakim
  i to jakim  
 
 . Muszę przyznać, że mnie te roślinki przyzwyczaiły do tego festivalu tak bardzo, że już trochę mi się opatrzył...
. Muszę przyznać, że mnie te roślinki przyzwyczaiły do tego festivalu tak bardzo, że już trochę mi się opatrzył...


 
 


 
 

 
  
  

Nie miałabym nic przeciwo temu,żeby u mnie otwierało się codziennie kilkaset kwiatówMariusz DLW pisze:codziennie otwiera się po kilkadziesiąt, a za parę dni już po kilkaset kwiatów
 
 



 . Nie wiem, czemu, a w pomocy nie ma tam nic na ten temat. Napisz, proszę, jak to robisz.
. Nie wiem, czemu, a w pomocy nie ma tam nic na ten temat. Napisz, proszę, jak to robisz.
Czy mógłbym w tym pomóc? Widzę tam kilkanaście pozycji bardzo dla mnie interesujących.Marzy mi się, żeby zawartość jakichś pięciu z nich (inspektów) poszła w dobre ręce


