Mój Kwiecisty Zakątek cz.7

[tade k]

Tereniu , jeszcze nie czytałem o spotkaniu. Zobaczymy jak się ułoży.
Naparstnica bardzo ładna , niestety mszyce też ją uwielbiają. Z braku czasu jeszcze tego nie zrobiłem , zaraz wezmą się za to.

[kogra]

A jak tam pąki na liliowcach ?
Moje już tworzą, chociaż nie na wszystkich je widziałam.
Ale mają jeszcze czas, więc może trochę ich przybędzie jeszcze.

[anabuko1]

Tadziu jakoś mi się zgubiłeś
Ale znalazłam Cię ,jestem i będę zagladać,bo lubię Twoje poczucie humoru i piękne roślinki.
Hostki piekne i różyczka piękna dama
Pozdrowionka

[tade k]

Grażka , toż to jeszcze maj Nie pamiętam by tak wcześnie liliowce puszczały pąki. Liście porosły niesamowicie , oby i kwiaty tez tak wielkie były. Od razu mówię , że to nie jest spowodowane przenawożeniem , to aura jest tak sprzyjająca. Nawozu skromnie dostały.
Aniu witam po przerwie Dzięki za pochwały , przyznam, że w tym roku ładne jak mało kiedy. Ciepło i wody dużo , dlatego tak wielkie.

[Dana58]

Witaj Tadziu nasze irysy ponownie nie zakwitły w tym roku więc czeka je "nieoczekiwana zamiana miejsc" . Meldujemy się u Ciebie w nowym wątku. A i D

[malgocha1960]

Tadziu,u ciebie wszystko kwitnie pięknymi kępami.U mnie cudownie wygląda rutewka od ciebie,szczerze dana

[grazynarosa22]

Ta rutewka jest taka wielka http://images64.fotosik.pl/1014/65d1e3db049a63b5med.jpg czy TY zdj z przysiadu robiłeś ????

[Zyta]

Witaj Tadku

Tak się składa że jestem u wnusi i mam chwile wolnego dla siebie..
z ciekawością obserwuję zmiany w ogrodach moich przyjaciół.
Tadziu tak chciałabym Was wszystkich zobaczyć a ty ciągle coś mi stoi na przeszkodzie.
Terminy spotkań [formowych i rodzinnych] się kumulują a szczęścia ciągle za mało.
Wasz ogród świeci blaskiem nowych pomysłów... białego iryska też mam, imienia nie znam.

Pozdrawiam

[jola1]

Tadziu rutewka powaliła mnie na kolana, jest cudowna.
U nas te majowe liliowce tez kwitną jak oszalałe no i iryski ale deszcz na nie bardzo źle wpływa.

[tade k]

Danusiu i Andrzejku , witam
Nie wiem , jaka może być tego przyczyna , że irysy bunt podniosły i nie kwitną U mojej mamy nawet przy północnej ścianie szopy zakwitły. Być może potasu brakuje w glebie. Wasz piasek jest bardzo luźny , wszystko płucze z niego. Może być też za kwaśna i roślinki nie przyswajają. Leśna gleba w sosnowym lesie ma zawsze niskie pH , czyli dużą kwasowość. Teraz można bezpiecznie dolomitem podsypać , on dość długo rozkłada się i roślinom nic się nie stanie.
Gosiaczku , na zdjęciach piękne kępy , w realu nie tak do końca Dzisiaj mam wielkie pobojowisko. To skutki ulewy , jaka przeszła znowu nad nami. Irysy powalone, ogórki oblepione błotem , tak że zieleni nawet nie widać. Na szczęście piwonie jeszcze nie zakwitły , trzymają się dzielnie. Cieszę się , że rutewka dobrze się spisuje. Ja też szczerze dostałem od Janusza Drozda i też mi wspaniale rośnie
Grażka Przecież Ty wiesz , że nawet jak z ''przykuca'' robił bym fotki to i tak nie było by różnicy , mam przecież tak ''dłuuuugie'' nogi Zmierzyłem dokładnie , ma 137 cm W tym roku rośliny wysoko wyrosły . Nie wszystkie , ale różowy pustynnik na ten przykład. Jeszcze nie zakwitł a już mnie minął. Ostróżki też choć tylko dwie takie , cecha odmianowa . Dopiero na pędzie pierwsze pączki a do półtora metra się zbliżają. Będzie na pewno rekord wysokości.
Zytuś , miło że wpadłaś Już dawno nie wyściskałem Cię , może w tym roku będzie okazja Na ogrodzie ''szalejemy'' teraz więcej niż w poprzednich latach. Choć pogoda nie rozpieszcza , na sobotę było ''na wyjściowo''. Syn robił grilla z okazji urodzin . Dzisiaj nie jest tak pięknie , pokazały się chwasty, rośliny przez zlewę pokiereszowane Od rana nie padało , pojechałem popracować , niestety, doszedłem tylko do ''budy'' jak zaczął kropić deszczyk. Zebrałem truskawki i odwrót .
Jolu , na Twojej glebie rutewka też powinna dobrze rosnąć. U Janusza podobna do Twojej , też bardzo okazała. Na moje irysy deszcz tak ''wpłynął'' , że teraz leżą na glebie. Nie tylko pędy przygięte , całe rośliny razem z liśćmi położone. Ziemia rozmoknięta , a że pulchna to się kładą.

[ewa w]

Biel w ogrodzie jest cudowna, myslę, że białe iryski lepsze od błękitnych- w markietowej ofercie jeszcze białych nie spotkałam. W tym roku roślinność szybko wybujała mnie kwitnie juz połowa różyczek

[sweety]

U mnie jak na razie kwitną tylko te jasne (wyjątek stanowią bordowe). Może to ostatni niedobór słonka ?
Nie umiem znaleźć tego źródła irysów, o którym rozmawialiśmy. Może podeślesz mi link?

[Zyta]

Tadziu a myślałam że na Lubelszczyźnie nie ma jeszcze truskawek bo jak wyjeżdżałam do Krakowa to było u nas więcej kwiatów niż zawiązek.
W Krakowie są po 5,5 zł.

[tade k]

Ewuś , witaj
Zależy co kto lubi , białe są bardziej widoczne. A w marketach to ja nie kupuję. W małych sklepach ogrodniczych z cenami różnie , ale towar ładny zadbany , ''pierwyj sort''
Aniu chłodno , więc zwolniły wegetację. Moje prawie wszystkie po przedwczorajszej burzy , leżą PW.
Zyciu , już są truskaweczki Na razie tylko te najwcześniejsze , ale jakie wielkie i smaczne. Upały przyspieszyły dojrzewanie Cena na ryneczku podobna .

[ewa w]

Tadziu w marketach kupuję już po obniżkach i własciwie niewiele wypadło z tych zakupów, ale ogladam towar bardzo uwaznie czy jeszcze żyw jest najlepsze zakupy jednak są z targu oferta duża i można sie targować.
Np w Praktikerze udało mi sie kupić zarnowce i borówki-brusznice po 1 złotówce i wszystko się przyjęło- chyba jest takie powiedzenie " głupi ma szczęście"