Mam problem z tydzień temu posadzonymi pomidorami, nie wiem czy to choroba czy osłabienie po wysadzeniu.
Przed wsadzeniem do gruntu zostały spryskane miedzianem od spodu liści, zostały podlane nawozem NPK 3,3-5,1-7,6 z mikroskładnikami pokarmowymi. Zostały podsypane granulowanym obornikiem o składzie poniżej na zdj.
Może ochłodzenie 10st C i deszcze w tym tygodniu tak dobiły moje pomidorki? Co im jest? czego brak? Nie wszystkie tak wyglądają, tylko kilka
