A nie spotkałam się wcześniej jeszcze z karnawałową krzewuszką. Zresztą lubię wszystkie te krzewy. Ciekawa jestem czy dobrze rozpoznaję kolkwicję..... Wydaje mi się, że tak, ale pewności jeszcze nie mam bo znam ją tylko ze zdjęć.
Wczoraj podeszłam wreszcie czarny bez Black Lace "Eva"' - ależ się cieszę! No i kupiłam jak na razie dwa rodzaje rojnika - bo pniaki stoją puste - oplątwy wylądowały przecież na brzezinie...
Reniu - dwa rododendrony



[/URL





