Czekam co z nim wykombinujesz.
Od przybytku głowa nie boli......
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Cudowny korzeń. Szkoda, że u mnie nie ma Warty.
Czekam co z nim wykombinujesz.
Czekam co z nim wykombinujesz.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
.....słuchajcie....to nie żadna kłoda to prawdziwy pień dorodnego kiedyś dębu....ile lat przeleżał w Warcie tylko ten do góry chyba wie...
w tej chwili nie widać jego kształtów dokładnie, jak znajdzie swoją pozycję będzie bardziej widoczny....drewno ma kolor prawie czarny....a został tam odnaleziony przy sprzątaniu drzew ściętych przez bobry.....
Baśka...ty cały czas o tej wymianie myślisz
...a może już nie wymieniaj i wymianę
...lepiej popatrz jak się u mnie zaniebieściło.........

MIŁKA.....nie przypisuj sobie rzeczy które pewno nie mają znaczenenia w tym kwitnieniu......a może za głęboko sadzisz piwonie, one nie mogą być głęboko sadzone.......moja przy tym jeszcze ladnie pachnie......
jutro muszę cyknąć zdjęcie jak kwitną posadzone ubiegłej jesieni pod wiśnią......ten sam gatunek....były dwa krzaki i jeden uległ podzieleniu.....
eeee nie potrzeba...jest w objęciach wiśni i kwitnie....

MIRKA....jak Ty masz wszystko wypieszczone to nie musisz
....ja sobie dałam za cel przyszły sezon mieć spokojniejszy.....
Mirka zobacz jak moja pracowitość procentuje...oto przesadzona z ROD i to dość póżno...obawiałam się, że ją wykończę ale nie dala się i zakwitła.....

znalazla miejsce frontowe......

aneczko......a może w Prośnie coś Ci się trafi....szukaj.....
a to następne z marketu kupione w ubiegłym roku...ale też pachną.....

w tej chwili nie widać jego kształtów dokładnie, jak znajdzie swoją pozycję będzie bardziej widoczny....drewno ma kolor prawie czarny....a został tam odnaleziony przy sprzątaniu drzew ściętych przez bobry.....
Baśka...ty cały czas o tej wymianie myślisz

MIŁKA.....nie przypisuj sobie rzeczy które pewno nie mają znaczenenia w tym kwitnieniu......a może za głęboko sadzisz piwonie, one nie mogą być głęboko sadzone.......moja przy tym jeszcze ladnie pachnie......
jutro muszę cyknąć zdjęcie jak kwitną posadzone ubiegłej jesieni pod wiśnią......ten sam gatunek....były dwa krzaki i jeden uległ podzieleniu.....
eeee nie potrzeba...jest w objęciach wiśni i kwitnie....

MIRKA....jak Ty masz wszystko wypieszczone to nie musisz
Mirka zobacz jak moja pracowitość procentuje...oto przesadzona z ROD i to dość póżno...obawiałam się, że ją wykończę ale nie dala się i zakwitła.....

znalazla miejsce frontowe......

aneczko......a może w Prośnie coś Ci się trafi....szukaj.....
a to następne z marketu kupione w ubiegłym roku...ale też pachną.....

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Od przybytku głowa nie boli......
No kurde!!!
Moje piwonie rosną prawie na wierzchu i mają kompost z obornikiem w nogach. Chyba im zagrożę eksmisją 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu piwonie u Ciebie mają się rewelacyjnie i szaleją, odwdzięczają się za opiekę.
U mnie dopiero zaczynają i czekam na kwitnienia z wielką niecierpliwością bo większość zakwitnie po raz pierwszy , jestem ciekawa ile będzie pomyłek.
U mnie dopiero zaczynają i czekam na kwitnienia z wielką niecierpliwością bo większość zakwitnie po raz pierwszy , jestem ciekawa ile będzie pomyłek.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
MIŁKA..... a może to od odmiany zależy, moje przesadzone pod wiśnię niczym nie dokarmione ale każda wsadzona kwitnie.......może one takie rodne są
...dwie siedzą w doniczce jako wolne strzelce.......
JOLKA.......u mnie to stare nasadzenie bo byłych właścicielach i nie wiem czy mają dobre warunki, rosną pod dużą tują, ale pewno to towarzystwo im odpowiada........ale na działce ROD jest ich kilka i też zawsze kwitły ładnie i obficie.....
JOLKA.......u mnie to stare nasadzenie bo byłych właścicielach i nie wiem czy mają dobre warunki, rosną pod dużą tują, ale pewno to towarzystwo im odpowiada........ale na działce ROD jest ich kilka i też zawsze kwitły ładnie i obficie.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu, domek ogrodnika robi wrażenie, ach jak mi brakuje takiego właśnie miejsca, te piwonie http://images62.fotosik.pl/1011/57332e22163dafbemed.jpg masz cudowne, wiesz może jak się nazywają? Pisałam ostatnio u siebie, że wyczytałam, iż nie należy pozbywać się mrówek na piwoniach, gdyż wchodzą one w naturalną symbiozę z kwiatem ułatwiając im rozkwitanie, czy cuś takiego
. Frontowa rabatka bardzo ciekawa, widzę, że posadziłaś na niej Aukubę, czy będzie ona miała tam półcień, bo w pełnym słońcu palą się jej ponoć liście, no i wymaga (oczywiście z czasem) dość dużo miejsca.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli......
No właśnie dlatego że nie dokarmiane, bo jak mają za dużo azotu to idą w liście. Krysiu, ale róże to już i ładnie kwitną 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
ILONKA....nazwy nie znam bo to spadek po byłych właścicielach...dwa duże krzaki rosły pod tujami z przodu domu...jedną siekierą wydobyliśmy i podzieliliśmy a druga jest tam nadal....jak jej tak dobrze to na razie zostaje.....
o mrówkach na piwoniach czytałam u Ciebie.......a ja do tej pory znałam teorię że to początek mrówek......
akuba będzie miala słoneczko póżnym popołudniem więc myślę, że sobie poradzi.......a Domek to rzeczywiście wielki komfort.....właśnie przed chwilką wróciłam bo robiłam porządek ze storczykami....wszystkie jakie mam przesadzone, nawet te które wypuszczją pąki kwiatowe.......
MARYSIU........mówisz o piwonioach i ich dokarmianiu
.......nie wiedziałam o tym ale i piwoni nigdy nie dokarmiam również na ROD i kwitną.....czyli Twoja wiedza ma potwierdzenie.....
...a róże kwitną te które były wsadzone w ubiegłym roku bądż te które przytachałam z działki wiosną.....

...te które sadziłam wiosną z gołym korzeniem na razie pączkują, niektóre lada moment.....
Marysiu....żywokost bardzo ładnie rośnie i nawet zakwitł......

o mrówkach na piwoniach czytałam u Ciebie.......a ja do tej pory znałam teorię że to początek mrówek......
akuba będzie miala słoneczko póżnym popołudniem więc myślę, że sobie poradzi.......a Domek to rzeczywiście wielki komfort.....właśnie przed chwilką wróciłam bo robiłam porządek ze storczykami....wszystkie jakie mam przesadzone, nawet te które wypuszczją pąki kwiatowe.......
MARYSIU........mówisz o piwonioach i ich dokarmianiu
...a róże kwitną te które były wsadzone w ubiegłym roku bądż te które przytachałam z działki wiosną.....

...te które sadziłam wiosną z gołym korzeniem na razie pączkują, niektóre lada moment.....
Marysiu....żywokost bardzo ładnie rośnie i nawet zakwitł......

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu to rady Marty Koziorożec i widać ma rację. Moje żywokosty też kwitną
Róże jeszcze w pąkach nie pokazały całej urody z wyjątkiem rugosy i 1 okrywowej 
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Ano miecznica!
A żywokost to skąd wziąć? Taki zwykły.
A żywokost to skąd wziąć? Taki zwykły.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Tak Krysiu to miecznica jak chcesz jeszcze żółtą i białą to Ci podeślę.
Jeżeli chodzi o tego wiąz /to drzewko kolumnowe z żółtymi liśćmi/ to u nas rośnie na słońcu , wtedy ładnie się wybarwia, ale niestety ostre letnie słońce trochę przypala mu brzegi liści , w cieniu nie będzie taki żółciutki. Trochę atakowały go tarczniki ale pomogły opryski.Drzewko jest super, rosnie powoli, ma wąski pokrój a widziałam że dobrze znosi przycinanie.
Jeżeli chodzi o tego wiąz /to drzewko kolumnowe z żółtymi liśćmi/ to u nas rośnie na słońcu , wtedy ładnie się wybarwia, ale niestety ostre letnie słońce trochę przypala mu brzegi liści , w cieniu nie będzie taki żółciutki. Trochę atakowały go tarczniki ale pomogły opryski.Drzewko jest super, rosnie powoli, ma wąski pokrój a widziałam że dobrze znosi przycinanie.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
MIŁKA.......a może ode mnie ....on od niedawna u mnie rośnie ale widzę u niego dużo życia na pewno sie pojawja odrosty
JOLKA.......chetnie przygarnę inne kolorki......a jaką duża kępkę ona tworzy, bo ja swoją jeszcze trzymam w doniczce i nie bardzo wiem gdzie ją ulokować....nie chciałabym aby mi zginęła w tłumie........
.....o wiąz dopytywałam , bo też posadziłam i w pełnym słońcu...obawiałam się o poparzenia.......
gnam do pracy.....
JOLKA.......chetnie przygarnę inne kolorki......a jaką duża kępkę ona tworzy, bo ja swoją jeszcze trzymam w doniczce i nie bardzo wiem gdzie ją ulokować....nie chciałabym aby mi zginęła w tłumie........
.....o wiąz dopytywałam , bo też posadziłam i w pełnym słońcu...obawiałam się o poparzenia.......
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu
miecznica ...jaki delikatny kwiatek...chyba już ktoś pisał o niej muszę pogrzebać w pamięci he, he...śliczne piwonie a moja odkopana z gąszczu chwastów nie kwitnie...
...zazdraszczam domek ogrodnika...
...zazdraszczam domek ogrodnika...
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu miecznica tworzy takie raczej zwięzłe kępki tylko dosyć mocno się rozsiewa i np. u mnie wyłazi następna kępka w odleglości 30-40cm od starej.




