Cóż to za piękny irysek zaczyna kwitnienie powoli?
Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Piwonie mają już dorodne te pąki, lada dzień zaczną kwitnąć.
Cóż to za piękny irysek zaczyna kwitnienie powoli?
Cóż to za piękny irysek zaczyna kwitnienie powoli?
Pozdrawiam, Robert.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Aniu dobrze, że jedyny... to ostał się z życiem...
Cóż to za irysek będzie?
Cóż to za irysek będzie?
- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Aniu czy ja dobrze widzę białą piwonię
Piękność. Mój irysek rozkwitł, Twój zapewne też się ukarze 
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
A mnie bardzo podobaja się białe piwone,ale niestety,nie mam 
- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Właśnie mi też się podobają ale tylko w okolicy każdy ma różową
Moja też rózowa
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Anula, pochłonęły mnie obowiązki dnia codziennego plus wypieki na dzień matki
zdażało mi się zaglądać, ale nie miałam czasu lub zwyczajnie siły żeby cokolwiek sensownego sklecić 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Aniu nie wierzę własnym oczom .... już kwitnąca lilia ....i dojrzałe truskawki.... niesamowite, ależ wcześnie
Aż mi zapachniało truskaweczkami..... u mnie trzeba jeszcze na nie poczekać, ale już zrywam z drzewka pyszne czereśnie

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Aniu!..przykro mi z powodu nawałnicy...myślę,ze roślinki dadzą sobie radę. U mnie dzisiaj od dwóch godzin pada niemilosiernie, ogród zamienił się w jeziorko...a pioruny biją z każdej strony.Posyłam serdeczności.
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Kochani goście odpowiem na wszystkie posty ale na razie mam problemy z internetem w komputerze.Chyba to skutek nocnych nawałnic które niestety mnie nie ominęły.
Teraz piszę z telefonu i nie mogę wstawić zdjęć ale obiecuję,że nadrobię zaległości jak tylko będzie to możliwe.Pozdrawiam Was wszystkich 
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Witaj Aniu
OO kolejny Irysek szykuje się do kwitnienia
Różyczka dosłownie za chwileczkę zakwitnie.
Bialutkie Piownie szykują się do kwitnięcia.
Mam nadzieję, że kolejne nawałnice nie wyrządziły Ci szkody w ogrodzie
Cieplutko Pozdrawiam Miłego dnia Ci życzę
Różyczka dosłownie za chwileczkę zakwitnie.
Bialutkie Piownie szykują się do kwitnięcia.
Mam nadzieję, że kolejne nawałnice nie wyrządziły Ci szkody w ogrodzie
Cieplutko Pozdrawiam Miłego dnia Ci życzę
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- persymona
- 200p

- Posty: 378
- Od: 7 mar 2012, o 15:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Sezon truskawkowy uważamy za otwarty
ja wczoraj zjadłam pierwszą. Piękna ta Twoja piękność u mnie mówiło się nią smoluch 
lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
Mój mały raj- ogród Magdy
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Przed chwilą pojechał Pan fachowiec od internetu więc szybciutko odpowiadam
takasobie nie wiem dlaczego ale w tym roku piwonie kwitną u mnie wyjątkowo obficie.Zawsze było tak,że pąki miała tylko część krzaczków
ameliar miło mi Cię gościć
Ja też mam sentyment do lilii ale nie mogę się zdecydować które są królowymi lata:lilie czy róże
Annes77 twraz to i ja się śmieję z tej historii i jest to anegdota powtarzana przy każdym pierwszym zbiorze czereśni
Ja tych nieoznaczonych lilii mam ponad 20 ale cena była tak kusząca,że jakie by nie zakwitły to i tak będę się cieszyć
Shiz3R gdyby nie dzisiejsze opady to na pewno piwonie już by rozkwitły.Jak na razie nadal chyba czekają na lepszą pogodę.Ten irys to prawdopodobnie stepping out
Aneczko jedyny zięć to i ulubiony
Ale nie miał łatwo bo mam czterech braci
piotrkowice irys dzisiaj rozkwitł
Jak chcesz to chętnie podzielę się z Tobą białą piwonią tylko nie gwarantuję,że od razu zakwitnie bo ja czekałam na nią ze dwa lata aż pokaże pąki
e-babcia Jadziu ja piwonie lubię w każdym kolorze.Jeśli masz miejsce na działce i chcesz u siebie posadzić to mogę Ci wysłać sadzonkę
nifredil Sabinko ach te obowiązki dnia codziennego
U mnie ostatnio wizyta na forum też się do nich wlicza
AGNESS na czereśnie jeżdżę do rodziców.Drzewko Taty na szczęście co roku ma obfite plony
Za to my dzielimy się truskawkami i wszyscy są zadowoleni
bwoj54 Bogusiu niestety i dzisiaj w nocy nie miałam spokoju.Tyle deszczu napadało,że w warzywnik wejdę chyba za miesiąc
Życzę,żeby u Ciebie jutro zaświeciło słonko
Paulii żałuję,że dzisiaj było tak deszczowo bo nie miałam możliwości zrobienia większej ilości zdjęć
Niestety jak na razie nie zanosi się na poprawę pogody.Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam cieplutko
persymona ja z dzieciństwa pamiętam jak Babcia mówiła na takie lilie smolinosy.Szkoda,że dzisiaj zabrakło słoneczka bo z pewnością dojrzało by więcej truskawek
Wczoraj przed deszczem było tak pięknie:


Potem zrobiło się tak:

A dzisiejsze efekty deszczu są takie:



Miłym akcentem są irysy,które pomimo pogody postanowiły dziś rozkwitnąć:


takasobie nie wiem dlaczego ale w tym roku piwonie kwitną u mnie wyjątkowo obficie.Zawsze było tak,że pąki miała tylko część krzaczków
ameliar miło mi Cię gościć
Annes77 twraz to i ja się śmieję z tej historii i jest to anegdota powtarzana przy każdym pierwszym zbiorze czereśni
Shiz3R gdyby nie dzisiejsze opady to na pewno piwonie już by rozkwitły.Jak na razie nadal chyba czekają na lepszą pogodę.Ten irys to prawdopodobnie stepping out
Aneczko jedyny zięć to i ulubiony
piotrkowice irys dzisiaj rozkwitł
e-babcia Jadziu ja piwonie lubię w każdym kolorze.Jeśli masz miejsce na działce i chcesz u siebie posadzić to mogę Ci wysłać sadzonkę
nifredil Sabinko ach te obowiązki dnia codziennego
AGNESS na czereśnie jeżdżę do rodziców.Drzewko Taty na szczęście co roku ma obfite plony
bwoj54 Bogusiu niestety i dzisiaj w nocy nie miałam spokoju.Tyle deszczu napadało,że w warzywnik wejdę chyba za miesiąc
Paulii żałuję,że dzisiaj było tak deszczowo bo nie miałam możliwości zrobienia większej ilości zdjęć
persymona ja z dzieciństwa pamiętam jak Babcia mówiła na takie lilie smolinosy.Szkoda,że dzisiaj zabrakło słoneczka bo z pewnością dojrzało by więcej truskawek
Wczoraj przed deszczem było tak pięknie:


Potem zrobiło się tak:

A dzisiejsze efekty deszczu są takie:



Miłym akcentem są irysy,które pomimo pogody postanowiły dziś rozkwitnąć:


- patusia336
- 1000p

- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
O losie ile Ty masz wody
Lepiej już niech nie pada 
- persymona
- 200p

- Posty: 378
- Od: 7 mar 2012, o 15:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Jak to jest,że u mnie brakuje deszczu a u Ciebie nadmiar...Niby chmur pełno grzmi, huczy drugi dzień, ciemno a ledwo pokropiło. Piękny jaśmin
to mój ulubiony kwiat 
lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
Mój mały raj- ogród Magdy
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Aniu ojej ile masz wody na rabatach...na mojej działce nie wiem jak to wszystko wygląda,zaczynam się bać,że nieciekawie przyjmą to róże,które od nadmiaru wody mogą złapać grzyba lub czarną plamistość
W razie potrzeby mam przygotowany środek i jak tylko przestanie padać to pojadę opryskać
Za dużo deszczu stanowczo,życzę Ci,aby jutro nie spadła już żadna kropla...
W razie potrzeby mam przygotowany środek i jak tylko przestanie padać to pojadę opryskać
Za dużo deszczu stanowczo,życzę Ci,aby jutro nie spadła już żadna kropla...


