Projekt rabaty

[Monika-Sz]

witaj,
pewno zaraz padną pytania o rodzaj gleby i nasłonecznienie.. i może jeszcze wymiary poszczególnych boków rabaty-żeby miec pogląd ile jest miejsca do obsadzenia..

pozwole sobie napisac, co ja bym wstepnie widziała w tych miejscach dla ożywienia zieleni
na brzegach rabat ciekawie mogą sie prezentować tawuły goldmound lub goldflame- kolorowe liscie, delikatne kwiaty, można je dowolnie przycinać-nawet zalecane corocznie wiosną-dla ukształtowania i zagęszczenia. niezłym krzaczkiem jest tez pięciornik goldfinger-kwitnie na żółto bardzo długo- w zasadzie do późnej jesieni. może urosnąc dosc wysoki, ale tez zalecane jest cięcie- a ograniczanie wzrostu dowolnie..
to dwie rosliny bedące ciekawą plamą koloru cały sezon, u mnie rosną "same" rzadko podlewam, niekłopotliwe.
jeśli masz tam trochę cienia a ziemia kwasna to można posadzić rododendrony lub niskie azalie- piękne w maju, póżniej niestety tylko liscie, kwiatów brak..

na tle zielonych thuj i bukszpanów dałabym cos kolorowego/kwitnącego, żeby ożywić.
podałas berberys aurea-czyli chyba żółty-a plama jest czerwona.. to może jest atropurpurea. czyli czerwony?
jeśli to atropurpurea, to pod bukszpanami możesz dac "powtórzenie" i posadzić gdzies grupke np3 szt atropurpurea nana w trójkącie- czerwony ale niski- niby podobne a trochę inne..
z tego co się "dokształciłam" ogrodniczo to raczej lepiej sadzić małę krzewy grupami-po kilka sztuk, żeby porobić "plamy"- a nie wszystkiego po 1 szt bo robi się bałagan..

na jednym boku masz thuje, na drugim bukszpany- ja bym w rogu na przejsciu jednych w drugie dała cos strzelistego, żeby wypełnić tą przestrzen i "zaokrąglić", a trochę tez przełamac te dwa jednorodne szpalery. z iglastych szybko rosnących np swierk serbski- wąski, strzelisty, szybko rosnie. z lisciastych to nie doradze, bo sama sie męczę z narożnikiem i bije się z myslami nt klonu palmowego atropurpurea w formie drzewka. a jeśli lubisz brzozy to może jakis egzemplarz ze szkółki- nie rosną ekspansywnie, ja lubie brzozy za delikatne liscie i te piękne białe pienki..

a może jakas ciekawa trawa ozdobna..? jedna z forumowiczek podpowiedziałą mi taki pomysł i juz główkuję, którą kupić..

pozdrawiam serdecznie

[Janocka]

Dziękuję za odpowiedź i świetne propozycje Stanowisko jest dość mocno nasłonecznione. Część bukszpanów dostanie odrobinę cienia od leszczyny, która przerywa ich ciąg kawałek dalej. Berberys (brązowawe liście, ale kwiaty żółte) dostaje popołudniu nieco cienia od domu sąsiada.
Myślę, że powtórzenie berberysa (niskiego) po drugiej stronie tawuli mogłoby ładnie wyglądać. Zaraz za nim jednak rósłby niższy bukszpan i tu już brak mi wyobraźni. Muszę narysować to od przodu.


Ah właśnie, co do przełamania szpalerów też potrzebuję rady. Świerk byłby świetny gdyby nie to, że w tamtym rogu jest furtka (na końcu chodnika, wzdłuż bukszpanów). Brzoza natomiast brzmi ciekawie (ja także je bardzo lubię). Mąż chciał dosadzić tuję, ale raz że byłoby kanciasto, dwa - wsadzilibyśmy w ziemię niską tuję, która wyglądałaby komicznie w zestawieniu z tymi wielkimi. Postaram się zrobić jakiś szkic od przodu rabaty (choć talentu artystycznego mi pożałowano ).

[Janocka]

Z tym berberysem masz rację to: atropurpurea. Nie znam się, więc takie byki robię
Brzydki ten rysunek, bo szkoda czasu na szczegóły. Dysproporcja kostki jest niewybaczalna, wiem. Chyba nikt mnie tu za to nie zje:

Właśnie przypomniało mi się, że mamy w rodzinie uczulonych na pyłki brzozy (czy coś takiego), więc niestety brzózka jest zdyskwalifikowana.

[Janocka]

Wzbogaciłam projekt w proponowane przez Monikę berberysy i tawule goldflame. Dodałam też pergolę nad furtką, więc przyda się pomysł na jakieś ładne pnącze.



Mi się podoba. Poradźcie proszę co dodać po lewej. Marzy mi się coś aromatycznego, czego nie lubią komary. W pobliżu rabaty zbudujemy prawdopodobnie grilla lub postawimy huśtawkę.

[Monika-Sz]

cieszę się, że mogłam podsunąc jakis pomysł
brzozy szkoda-ale siła wyższa.. to może jarzębina- jeśli zwykła będzie w to miejsce zbyt rozłożysta, to jest też odmiana fastigiata-bardzo wąska.

cos na komary- podobno lawenda lub kocimiętka. ta druga w uprawie łatwiejsza- tak czytałam i planuję kupić. czytałam też, że kwitnie od czewca do sierpnia, przycinanie przekwitłych kwiatów przedłuża kwitnienie, że się rozrasta w kępy i pachnie przyciągając motyle.

na pergolę- hmm..obecnie jestem na etapie wiciokrzewów- kupiłam niedawno 2:
-wiciokrzew wieczniezielony blanche sandman. zielone liscie zostaja na zimę, ładnie kwitnie i dosć długo.posadziłąm na pergoli przy altance
-wicikrzew purpurea (chyba) liscie zostaja na zimę ale przebarwiają się na bordowy kolor, kwitnie spokojnie-na biało/żółto. ten ma za zadanie zasłonić płot.

wiciokrzewów jest sporo, kwiaty w różnych kolorach, niektóre z nich zimozielone-może szukaj w tej grupie


fajną zrobiłas wizualizację- w jakim programie. też bym chciała tak potrafić..

[Janocka]

Właśnie przymierzałam się do tej kocimiętki (może ściągnęłaby jakiegoś kota, to przy okazji postraszyłby kreta/nornice cokolwiek tam u mnie mieszka). Nijak jednak nie mogę jej wpasować. Może gdybym położyła jakieś kamienie... Choć i tak nie gra mi to kolorystycznie. Słyszałam natomiast o białej lawendzie, a to już pobudza moją wyobraźnię
Póki co tak sobie wyrysowałam:



Gdzie:
1 - berberys atropurpurea
2 - tawula goldflame
3 - rogownica kutnerowata
4 - tawula (nie wiem jaka, biała)
5 - berberys thunberga

Czy coś tu nie gra? Za smutno?
Środek rabaty jest nasłoneczniony, wiatr nie hula, ziemia wilgotna, ale woda nie stoi. Myślałam o trawach ozdobnych, ale miejsca jest za mało, żeby dać się ponieść fantazji. "Przymierzałam" kostrzewę, ale moim skromnym zdaniem nie pasuje tu (może bez goldflamów prezentowałaby się lepiej).
Na pergolę chciałabym przymierzyć wiciokrzew o białych kwiatach, ale nie mogę znaleźć dobrego zdjęcia. I tu tłumaczę jak wizualizuję: nie mam specjalnego programu. Jestem przywiązana do Photoshopa, więc te poglądowe wizualizacje robię tam wklejając i dopasowując zdjęcia znalezione w google. Programy z których korzystają inni do projektowania ogrodów są bardziej odpowiednie, bo nie ma potrzeby wjeżdżać kombajnem na 50m2.

Ah, zapomniałabym. Przyszło mi do głowy, żeby ten pieniek na środku wykorzystać jako stojak pod jakieś barwne pnącze.

[Monika-Sz]

super robisz te wizualizacje! ja nie mam photoshopa więc kupiłam kredki i rysuję ręcznie rzuty z góry na kółka udające krzewy-coś w rodzaju Twojego pierwszego projektu, tylko ręcznie.
próbowałąm gardenpuzle ale wersja demo mnie wkurza..

bardzo podobają mi się Twoje wizualizacje!

rogownica fajna- czytałam że szeroko się rozrasta i trzeba jej pilnować..widziałam foto, że ładnie komponuje się z różami.
ja generalnie róż nie lubię, ale u siebie planuję mieć pomarszczoną albo płożącą-długo kwitną i są odporne.

mi cały czas tak dla oka brakuje jakiegoś akcentu po prawej stronie- w okolicy tawuły nr4/pergoli.
skoro wybrałaś kolory-czerwony, żółty, biały-to chyba warto się w tych kręgach poruszać..?
chyba że obsadzenie pergoli da efekt "strzelistości" w tym miejscu..?
z białych wiciokrzewów to ten purpurea- kwitnie na biało a później kwiaty żółkną, a jeśli nie zależy Ci na zimozieloności to pomorski Graham Thomas bardzo długo kwitnie na biało ale chyba zrzuca liście.
ja szukałąm zimozielonego, więc za dużo nie podpowiem w kwestii koloru kwiatów

nie wiem, ile masz miejsca-tzn ile na głębokość ma mieć rabata- a może jabłonka royalty by Ci wpadła w oko..?

ważne pytanie- co to jest za odmiana tawuły nr4- czy to nie przypadkiem van houta..? ona chyba rośnie bardzo duża, więc tawuła goldfalme z tyłu niedługo będzie zasłonięta.

jeszcze jedna sprawa przyszła mi do głowy- tawuła kwitnie wiosną a później jest zielona, ta rogownica też chyba przekwita.. i co zostanie Ci w tym miejscu na lipiec/sierpień..? jedynie czerwone berberysy i kolorowe liście tawuł niskich?
warto posadzic coś, co będzie ozdoba w pełni lata- tak mi się wydaje- skoro to ma być wasz kącik huśtawkowo grillowy.. bo chyba tak wspomniałaś..

a wiesz co- pomyśl może o hortensji bukietowej/wiechowatej. ja mam taką na oku- zaczyna kwitnąc w lipcu i daje czadu do jesieni.. hortensja bukietowa wim's red. zaletą jest kwitnienie na tegorocznych przyrostach więc odpada obawa o przemarzanie. może dorosnąc do chyba 2m, ale można przycinać jak się chce. kwiaty w sezonie zmieniają kolor, a jesienią przebarwiają się liście.

i miałabyś tak, że wiosną kwitną berberysy i tawuła nr4, później rozkwita na biało rogownica, gdzieś po drodze niskie tawuły mają delikatne pudrowo-różowe kwiaty, a od lipca budzi się hortensja- zaczyna od białego a kończy jesienią na purpurowym- więc zgrywałaby się z berberysami

oczywiście każdy ma inny gust, ale ja lubię, jak cały czas "coś gdzieś" się dzieje- a to liście kolorowe, a to kwiatki.. takim tropem idę w swoim ogródku- dlatego też tak się Tobie wcinam ze swoimi pomysłami

pozdrawiam serdecznie

[Monika-Sz]

może zerknij jeszcze na floksy- kwitną na różne kolory i w różnych terminach- jedne wiosną, inne latem.. są też odmiany niskie-płożące..może te byłyby dobre do puszczenia dołem przed bukszpanami..?

[Janocka]

Nie jestem pewna ile głębokości może mieć rabata. Ze względu na wyrośnięte tuje, będę pewnie musiała sadzić nieduże rośliny, bo głęboko nie uda się wbić. Nawet nie wiem jak dużo ziemi uda się przekopać pod tę rabatę. Po prawej stronie (bukszpany i mały berberys) jest już przekopane, gorzej natomiast ze środkiem (między pieńkiem a tujami).
Co do róż ? wolę je podziwiać u kogoś. Zlikwidowaliśmy już 3 krzaki róży, rosnące przy ścianie altany, którą w przyszłym roku będziemy burzyć. Były baaardzo dobrze ukorzenione, że tak to ujmę. Nie lubię też kolców, ale to nic niezwykłego. Róże chyba nigdy mnie nie czarowały (w przeciwieństwie np. do magnolii).
Jabłonka wygląda pięknie, ale z tego co kojarzę mąż nie lubi rajskich jabłek ;) Zastanawia mnie natomiast wiśnia. Mam wisienkę (po drugiej stronie chodnika), którą podejrzewam o jakieś choróbsko. Jeśli okaże się, że nie potrafię jej wyleczyć to chyba pomyślę o nowej. Teraz, czy takie drzewko między tymi krzewami będzie pasowało?

Nie wiem co to za tawuła. Nie zrobiłam jej żadnego zdjęcia. Tu jest kawałek fotografii gdzie pojawiała się w tle. Byłaby bielsza gdyby nie to, że ją trochę przystrzygłam zanim zakwitła.



Nawet jeśli goldflame nie będzie widoczny od przodu, to będzie go widać od boku i to mnie satysfakcjonuje, bo będzie widać od wejścia i z altany.

To fragment zdjęcia, na którym widać miejsce na rabatę (godz. 16:30, słońce dalej będzie wędrowało za tuje).



Bardzo naturalistycznie

Hortensja bukietowa jest piękna. Na sam widok mi zapachniało. Teraz tylko piszą, że trzeba ją osłonić przed bezpośrednim światłem. Musiałabym ją ulokować pod dużym berberysem albo za tawulą 4 (skąd i tak szybko się wyłoni). Potrzebuje też dużego dołka w ziemi, więc nie mogę jej wsadzić bezpośrednio przy tujach. Pomysł w każdym razie bardzo mi się podoba. Będę ?przymierzać? ;)
Te floksy przetestuję na innym projekcie. Fajne byłyby tam gdzie nie uda mi się wbić szpadla, haha. Faktycznie jako parter mogłyby nadać spójności całemu ogrodowi. Pod częścią dotychczasowych bukszpanów rosną fioletowe pierwiosnki gruzińskie. Skoro już są może zostanę przy nich.
Dziękuję za pomysły! To dla mnie bardzo cenne rady.

[00anusia00]

A może przed thujami jakieś wyższe piętro? Np. jakieś rh - nova zembla albo cunningham's white albo hortensje limelight, a przed nimi obrzeże z żurawek w jakimś fajnym, ożywczym kolorze. A thuje bym chyba zrównała żeby wprowadzić wrażenie uporządkowania, ale to oczywiście tylko moje zdanie:)

[Monika-Sz]

bardzo ładny ten berberys- ile ma lat, że taki wysoki?

faktycznie sądząc po zdjęciu to nie jest duuuża rabata.. skoro taki masz problem z dokładnym przekopaniem ziemi, to może przekop ile się da, i nadsyp troszkę robiąc mini pagórek, unoszący się od berberysa a opadający przy tawule..

jutro postaram się zrobić foto mojej niedużej rabatki na tle thuj (liliowce, hosta, azalia, żurawki)-nasypałam ziemi i zrobiłam podwyższoną rabatę, ograniczoną kamieniami- może to jest jakies rozwiązanie dla trudnej ziemi..?
to mloda rabatka, więc rosliny nie są jeszcze imponujące, ale jeśli jestes ciekawa, jak wyszlo, to cyknę fotkę

cieszę się, że niektóre z moich pomysłów wpadają Ci w oko, ja sama sobie nie umiem podpowiedzieć, co bym chciała w swoich narożnikach- tzn dużo bym chiała, ale nie wiem czy ma sens.. też wrzuciłam tu temat i była burza mózgów
zresztą jeszcze tam nie mieszkam, więc częsć roslin musi poczekać-obecnie nie mam możliwosci reglarnie podlewać

z hortensją i słoncem to jest tak, że czytałam o tym- podobno ta lubi słonce, najwyżej trzeba więcej podlewać.. czytałam też, że ta odmiana ma silne pędy i nie wymaga podpierania gałązek z kwiatami- inne odmmiany przewieszają się, a ona stoi stabilnie.
do półcienia najbardziej h. ogrodowe- mamy 2 sztuki i ciągle zawracanie głowy. jak jest upalny dzien to listki więdną i trzeba podlać, osłaniamy a i tak zawsze cos przemarznie. na szczęscie kwitnie pięknie co roku, le trochę zawracanie głowy. dlatego zainteresowałam się tą wim's red- nie przemarza, wiosną trzeba przyciąć bo kwitnie na pędach tegorocznych-zapowiada się na łatwiejszą w uprawie. zbieram się do zakupu to wszystko sprawdzę;)

masz rację z tawułą goldmound- skoro bukszpany niskie a za nimi będzie scieżka to nawet będzie ladniej dla oka, że cos tam rosnie.
nie zalapalam, że bukszpany mają byc niskie- u mnie mają 1.7m wysokosci i zapomnialam, że są tez male kulki

róże też glównie lubię na zdjęciu a sama nie przepadam- ale jakos mam slabosć do pomarszczonych. stąd ta propozycja..

nie wiem, czy połączenie rododendrona z żurawką się uda- rodo lubi kwasną ziemię, a żurawka obojętną. wspomnialas też, że masz tam sporo słonca, a rodo woli półcien/cien.. mam jedno i drugie, ale rosną osobno.
na slonce to chyba bardziej azalia, ale też lubi kwasną ziemię..
żurawki bardzo lubię- znam je dopiero od roku, ale fajne są- taki wybór kolorów, nieklopotliwe. mam nadzieję, że może w tym roku mi zakwitną

ale dzis dzien w wawie- pada i pada.. na necie czytałam, że teraz w 20godz spadnie tyle deszczu, co w 2010 w maju przez cały miesiąc.. dobrze, że chociaż na Twoich zdjęciach słonce.. ja chyba zaczne hodować od jutra kaczence albo ryż

[Janocka]

Piękne rhododendrony! Tylko martwi mnie czy dam radę coś wyższego posadzić tak blisko tuj. Oglądając hortensje zauważyłam też odmiany pnące w sam raz na pergolę.
Czekam na sprzyjające warunki, by ogarnąć miejsce pod rabatę i rozeznać się co i jak. Sprawdzić wypadałoby też chyba kwasowość gleby, żeby nie zabić przypadkiem jakiegoś nowego nabytku. Ziemia jest piękna, czarna, wilgotna...

Pierwsze o czym myślałam kiedy weszłam na tę działkę to zrównać tuje (no prawie pierwsze. zaraz po myśli "co za kretowisko" i "dużo chaszczy do wycięcia"). Problem w tym, że są zbyt wysokie, żeby sięgnąć z drabiny, a jeśli zetnę tam gdzie sięgam to różnie mogą zareagować. Niektórzy mówią, że szybko wrócą do siebie, ale inni straszą obumieraniem drzewa po radykalnym cięciu.

Monika: Oczywiście jestem ciekawa. Od jakiegoś czasu zbieram pomysły. Nawet jeśli nie wykorzystam przy tej rabacie, to w przyszłym roku będę miała inny kąt do zaprojektowania (ciasny i cienisty, więc będzie dużo myślenia).
Moje dotychczasowe bukszpany to takie kulki do kolan
Słońce mam teraz niestety tylko na zdjęciach, bo od 2 dni za oknem pochmurno, a jutro ma padać cały dzień. Mam nadzieję, że prognozy są błędne, bo planowałam wybrać się na targi ogrodnicze Nie jestem jeszcze przygotowana, żeby nabyć rośliny, ale chciałabym chociaż popatrzeć...

Ah, nie mam pojęcia ile lat ma berberys, bo ogród mam od niespełna 2 miesięcy.

[Monika-Sz]

rok temu szukałam pomysłu na cienistą/pólcienistą rabatę- wyniki moich poszukiwan:

azalie- mam jedną-pięknie teraz kwitnie, a w zasadzie jest oblepiona różowymi kwiatami, rododendrony- mam ok 10 lat, hosty, żurawki (posadziłam żółto-czerwone, żeby ożywić jasnymi plamami..), liliowce, golteria, mahonia, tawułka np arendsa, hortensja, konwalia i fiołek (2 ostatnie, zwłaszcza konwalia rozrasta się jak wsciekła i mam teraz totalny bajzel w jednym miejscu co mnie wkurza..), paprocie, rozchodnik okazały do półcienia (cien raczej odpada).

posadziłam w tym roku niezapominajki, i wysiałam też nasiona z nadzieją, że się rozsieją.

zanim dostaną lisci rosliny, które w lato zasłaniają i cieniują, to mam tam wczesną wiosną sporo słonca, więc jesienią posadziłam krokusy i mini iryski, oraz cos, czego nie znalam-zimowity.. wiosną wyrastają same liscie, podobne do krokusów, a jesienią mają wyrosnąc tylko krokusopodobne kwiaty- zobaczym..to będzie pierwsza jesien..
krokusy wtryniłam też w bardziej cieniste miejsce- bardzo późno roztopił się tam snieg- zakwitły, tylko później od tych nasłonecznionych

jeszcze jest np pieris, brunery, bergenie, dąbrówka, dzwonki- tych nie mam, ale znam z nazwy


zastanawiam się nad kupieniem fuksji- długo kwitnie i woli półcien,, w ubiegłym roku posadziłam w półceniu jedną niepozorna dalię-rozrosłą się w fajna gęstą kępkę, bardzo obfocie kwitła i dosc długo, obrywałam więdnące kwiaty. nie zimuje w gruncie-zimowałam ją w piwnicy ale zapomniałam i chyba ususzyłam..

[szaman]

Witam;
Chciałbym posadzić iglaki miniaturowe na tym kawalku ziemi;
Nie mam jednak pojecia jakie beda sie dobrze ze soba komponowaly dlatego bardzo prosze o pomoc;
Wymiary tej rabaty to mniej wiecej 3m x 2,5m z lewej strony gazony oddzielaja warzywniak;

Z gory bardzo dziekuje za wszystkie porady

[szaman]

Witam
Liczylem na jakies porady i.......nic
Tak wiec pochwale sie tym co udalo mi sie zrobic i licze na ewentualne uwagi:)

Pozdrawiam