Na Okusia aż miło popatrzeć i ten kwiat miecznicy, nie mogę się napatrzeć jaki śliczny w powiększeniu.
Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu, kolejne świetne powojniki
kolekcja szybko się powiększa.
Na Okusia aż miło popatrzeć i ten kwiat miecznicy, nie mogę się napatrzeć jaki śliczny w powiększeniu.
A masz żółtą. 
Na Okusia aż miło popatrzeć i ten kwiat miecznicy, nie mogę się napatrzeć jaki śliczny w powiększeniu.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Ten irys jak atrament!!!
A Twoje kudłate maleństwo to chociaż Ci pomaga w ogrodzie? Chociaż ogladać?
A Twoje kudłate maleństwo to chociaż Ci pomaga w ogrodzie? Chociaż ogladać?
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Hejka
Wiesz, tyle razy byłam w Twoim ogrodzie botanicznym i nigdy się w nowym wątku nie wpisałam...
Ale już dość mam szukania Cię okrężnymi drogami, lepiej po prostu się wpiszę i będzie łatwiej
Aniu, czy po stresie maturalnym nie zrobiłaby Ci dobrze jakaś wycieczka....
Pozdrawiam z drugiej strony Skrzycznego
Ps. Widzę, że nowy mieszkaniec przybył... coś się dzieje, super
Wiesz, tyle razy byłam w Twoim ogrodzie botanicznym i nigdy się w nowym wątku nie wpisałam...
Ale już dość mam szukania Cię okrężnymi drogami, lepiej po prostu się wpiszę i będzie łatwiej
Aniu, czy po stresie maturalnym nie zrobiłaby Ci dobrze jakaś wycieczka....
Pozdrawiam z drugiej strony Skrzycznego
Ps. Widzę, że nowy mieszkaniec przybył... coś się dzieje, super
- Iw
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 942
- Od: 4 sie 2008, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu, zgubiłam Twój wątek
, a dzisiaj przeglądając forum okazało się, że powstał już nowy
.
Na szczęście aż tak dużo do nadrobienia nie miałam. Szybciutko się wpisuję, aby zaglądać na bieżąco
.
Tytuł tego wątku bardzo pasuje do Twojego ogrodu
Na szczęście aż tak dużo do nadrobienia nie miałam. Szybciutko się wpisuję, aby zaglądać na bieżąco
Tytuł tego wątku bardzo pasuje do Twojego ogrodu
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
A mój Rubens jeszcze nie kwitnie, pewnie dlatego że przemarzł do gruntu tej zimy. Ale czytam że twój też świeżaczek, więc w ciepełku podpędzony. Ciekawe jak sobie poradzi. Zazdroszczę kwiatuchów porcelanowych 
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Ile kwiecia, aż strach się bać. Jednak nie może być inaczej, przecież Ty ciągle coś dosadzasz... Masz czas posiedzieć choć na tych pięknych ławeczkach?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Mam tak zaległości, że ... nawet nie próbuję ich nadrobić. Musicie mi to wybaczyć.
Po maturalnych zawirowaniach przyszła pora na forumowe spotkania. Poznałam bowiem Ige (iga23), która przyjechała w odwiedzimy do Ani (akl62). A następnie razem byłyśmy u Grażynki (kogra) i Danusi (danutab). Było na prawdę suuuper
Napatrzyłam się na cudne rośliny, nagadałyśmy się, uśmiały...
A ogród? Zmienia się jak w kalejdoskopie. Temperatura i deszcze robią swoję
Sezon różany niespodziewanie rozpoczęła Centifolia (Chapeau de Napoleon)


Z nowości. Od Grażynki przewiozłam Margo Koster (do kompletu z moją White Koster)

A ze szkółkingu z Igą i jej mężem przywiozłam moją wymarzoną Rhapsody in Blue

Obie dziś posadziłam, zanim przyszła burza.
Co prawda rugosa była pierwsza, ale Centifolia to zupełnie inna liga


Z innych ciekawostek - ocalona przed zagładą, która u mojego kuzyna w ogóle nie kwitła - kolejny już rok ugina się od pąków

Dziś też naprawiłam taczki, które niemal od 2 lat czekały na zmiłowanie (męskiej ręki), bo po pierwszym sezonie się rozpadły. Po złożeniu ich do kupy, zarówno je, jak i resztę płotku wokół warzywnika pomalowałam drewnochronem


Po wyłożeniu taczek folią zamierzał je ładnie obsadzić. Staną obok prezentu, jaki sobie sprawiłam na Dzień Matki, a który jutro zostanie dostarczony. Ale będzie jutro
Jeszcze powojnikowo...
Po raz pierwszy, choć mam go od zeszłej wiosny, zakwitł clematis Little Mermaid


Kwitnie niezawodny Polish Spirit


Westerplatte


A cała reszta ma pąki, w tym tegoroczna Maria Curie - Skłodowska

Kwitną bodziszki





Łubiny, w tym mój nowy, biały




No i kwitną moje ukochane iryski











Moje krzewuszki chyba podsłyszały rozmowę z Igą, że jak w tym roku znowu nie zakwitną, to dostaną eksmisję i taaadammm


U nas właśnie przeszła solidna burza i podlała solidnie rośliny
Biegnę zobaczyć, co u was słuchać 
Po maturalnych zawirowaniach przyszła pora na forumowe spotkania. Poznałam bowiem Ige (iga23), która przyjechała w odwiedzimy do Ani (akl62). A następnie razem byłyśmy u Grażynki (kogra) i Danusi (danutab). Było na prawdę suuuper
A ogród? Zmienia się jak w kalejdoskopie. Temperatura i deszcze robią swoję
Sezon różany niespodziewanie rozpoczęła Centifolia (Chapeau de Napoleon)


Z nowości. Od Grażynki przewiozłam Margo Koster (do kompletu z moją White Koster)

A ze szkółkingu z Igą i jej mężem przywiozłam moją wymarzoną Rhapsody in Blue

Obie dziś posadziłam, zanim przyszła burza.
Co prawda rugosa była pierwsza, ale Centifolia to zupełnie inna liga


Z innych ciekawostek - ocalona przed zagładą, która u mojego kuzyna w ogóle nie kwitła - kolejny już rok ugina się od pąków

Dziś też naprawiłam taczki, które niemal od 2 lat czekały na zmiłowanie (męskiej ręki), bo po pierwszym sezonie się rozpadły. Po złożeniu ich do kupy, zarówno je, jak i resztę płotku wokół warzywnika pomalowałam drewnochronem


Po wyłożeniu taczek folią zamierzał je ładnie obsadzić. Staną obok prezentu, jaki sobie sprawiłam na Dzień Matki, a który jutro zostanie dostarczony. Ale będzie jutro
Jeszcze powojnikowo...
Po raz pierwszy, choć mam go od zeszłej wiosny, zakwitł clematis Little Mermaid


Kwitnie niezawodny Polish Spirit


Westerplatte


A cała reszta ma pąki, w tym tegoroczna Maria Curie - Skłodowska

Kwitną bodziszki





Łubiny, w tym mój nowy, biały




No i kwitną moje ukochane iryski











Moje krzewuszki chyba podsłyszały rozmowę z Igą, że jak w tym roku znowu nie zakwitną, to dostaną eksmisję i taaadammm


U nas właśnie przeszła solidna burza i podlała solidnie rośliny
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Jaki kolorek ma u Ciebie w realu Westerplatte?bo jak kupowałam to w opisie odmiany było,że kwiat czerwony-wg mnie to mieszanka bordo z fioletem
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu...piękny ten klematis....mnie nie lubią a ja ich kocham,no co za ironia
A zdjęć ze spotkań nie będzie

A zdjęć ze spotkań nie będzie
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Pochwalę Ciebie za super wykonaną naprawę z renowacją
Nareszcie i u Ciebie kwitną irysy
Pakujesz już walizki na następne spotkanie

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Chyba takiego mam, ale przyznam się, że się już pogubiłam
za dużo tego 





