Aniu śliczne piwonie ma teściowa, a ogród zadbany Zaciekawił mnie warzywnik ...nietypowy z tymi przegródkami na warzywa... te przegródki to z cegieł ? Bardzo klimatyczny ogródek
Masko, znowu zmieniłaś maskę.
Warzywnik miał być taki, żeby w każdej kwaterce byłu inne zioła. Ale trochę nie wyszło. Kwatery są z desek ze starych palet.
A ja sierotka myślałam , że piwonie są tylko białe i różowe .
A tu proszę...żółte .
Ziółek u Ciebie dostatek...choć jeszcze troszkę się zmieści .
Ogród ( tajemniczy do tej pory, w skrawkach pokazywany) zasługuje na pochwały i na więcej fotek ....
Iguś, to ja dziękuję. Szkoda, że tak krótko.
Szkoda, że wyminęliście się z Teresą, bo usłyszałabyś ochy i achy o żurawkach i funkiach.
Zapomnałaś o kamieniach na znaczniki. Ile ich przywieźć ?
Aniu Miło mi było Cię gościć nie znałam twojego wątku, człowiek nie jest w stanie zaglądać do wszystkich. Trzymam za słowo że jak ukorzenię koperkową to przyjedziesz po nią wiosną. Wątek zwiedzę przy następnej wizycie. Piwonie krzaczaste zawsze mnie zachwycają.
Danusiu, przyznam, że prawie w ogóle tu nie bywam. Więcej wędruję po Waszych ogrodach. Dziękuję za odwiedziny. O Twoim ogrodzie na brzysku opowiadam wszystkim. Niewielu osobom chciałoby się uprawiać tak trudny teren.