Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.8

[Alania]

Ileż pąków jest na Colette, jakie grube. Bardzo mi się podoba ta róża. Niestety nie można mieć wszystkiego
Nowe zakupy też do pozazdroszczenia białe orliki....

Colette jest godna polecenia - to naprawdę zdrowa róża, nie wymaga żadnych opryskowych pielęgnacji Kwitnie niezwykle obficie, co widac po pąkach, jest mocna, zywotna i ... naprawdę pnąca, bo w niedługim czasie osiągnęła wielkie rozmiary i pędy są odporne na mróz - bez osłaniania dają radę, choć u mnie naprawdę mroźne zimy i wiatr. Może jednak znajdziesz gdzies dla niej miejsce?

[Alania]

Monia, róże - wiadomo, ale ostróżki - prześliczne
Co to za odmiana?

Aniu, nie mam pojęcia co to za odmiana - kupiłam na giełdzie kwiatowej rok temu i w tym roku mnie po prostu zachwycają

[April]

Oj kusicielko Miejsce to ja znajdę bez problemu, no może trochę w półcieniu by była, tylko kto się potem tym zajmie I czy piaseczek jej będzie odpowiadał...bo ja nie mam już siły wozić ziemi i wymieniać dla róż.
A jeszcze wiosną zeszłego roku mówiłam że zero kolczastego towarzystwa....a dziś mam 65 egzemplarzy

[Alania]

Widoczki...
















I widoczek, który przyprawia mnie o zawrót głowy - rozkopane pół ogrodu przed domem, a dokładnie na boku przedogrodu - rozpoczęła się budowa garażu. W końcu będę mogła działać więcej w tej części ogrodu, ale póki co będzie bajzel

[Alania]

Oj kusicielko Miejsce to ja znajdę bez problemu, no może trochę w półcieniu by była, tylko kto się potem tym zajmie I czy piaseczek jej będzie odpowiadał...bo ja nie mam już siły wozić ziemi i wymieniać dla róż.
A jeszcze wiosną zeszłego roku mówiłam że zero kolczastego towarzystwa....a dziś mam 65 egzemplarzy

Ta róża jest naprawdę bezproblemowa Kuszę, bo akurat na tę warto się skusić
A co wzrostu różanego inwentarza ... To już tak jest - zaraza postępuje

[Hagaart]

Ostróżki wypasione.Nowe miejsca do "nasadzeń "aż Ci zazdroszczę Moniko .

[merymg]

Dziś urzekły mnie ostróżki Uwielbiam je

[Sosenki4]

Współczuję bajzlu, ale jak na koniec będziesz mieć garaż i uprzątniesz teren, to ... "będzie Pani zadowolona". Bardzo spodobały mi się kocimiętki na obrzeżach rabat. U mnie jest coś podobnego, ale M nazywa to "wiochą", no muszę mu pokazać Twój ogród...
Świetne są te francuskie rabaty...jak radzisz sobie z pieleniem?

[jolcia1212]

Moniko, zachwyciły mnie ostrózki, nie pierwszy raz, zresztą. Zastanawiam się tylko, gdzie są takie różowe? A może aparat przekłamuje?
Ja wczoraj na ogrodzie zachwycałam się swoimi, myśląc ciepło o Tobie. Pamiętasz że nasionka dostałam od Ciebie? Moje są również bardzo dorodne. W ten sposób mam kawałek Twojego ogrodu u siebie. Zdjęcia zrobię jak moja maturzystka wróci do domu.
A czy Twoje piwonie jeszcze nie kwitną?

[jolcia1212]

A w ogóle to bajkowo jest u Ciebie. Napatrzeć się nie mogę, zwłaszcza jak przypomnę sobie twoje początki. Szkoda że z Twojego wątku nie można nagrać filmu...było by co pooglądać

[AnaAn]

Monia, ogród wygląda bajecznie, a kolor ostróżek cudownie współgra z soczystą zielenią

[Annes 77]

Monia no pięknie jak zwykle:) Ostróżki czarują,błękitny,delikatny kolorek
Białe irysy super

[Wanda7]

Ostróżki rzeczywiście piękne. Nie tylko kolor, ale i takie grubiutkie są.
Chciałabym też pochwalić kocimiętkę. Mogę tylko pozazdrościć. NIesty koty nie pozwalają jej u mnie rosnąć. Tarzają się w niej, aż wytrą do samej gleby.

[Alania]

Ostróżki wypasione.Nowe miejsca do "nasadzeń "aż Ci zazdroszczę Moniko .

Agatko ,
Ostróżki wyjątkowo dorodne, to prawda Zachwycają mnie i mimo, że ślimaki są mocno uciążliwe w ich otoczeniu, to dokupuję co roku kolejne sadzonki. Wiąże się to jednak z tym, że codziennie dwa razy muszę zbierać ślimaki, bo w tym roku jest ich bardzo dużo u mnie - za każdym razem zbieram pełną jednorazówkę Wystarczy jednak trochę deszczu i znów robią nalot pałaszując liście i nawet całe łodygi ostróżek Muszę być bardzo czujna, bo wiele już straciłam w poprzednich latach


-- Cz 29 maja 2014 11:21 --

Dziś urzekły mnie ostróżki Uwielbiam je

W takich razie jeszcze mocniej rozkwitnięte Ci zostawiam

[Rozeta]

Moni, moja mama ma skuteczny sposób na ślimaki: rozsypuje popiół z paleniska wokół roślin, które te żarłoki bardzo lubią konsumować. Po deszczu dosypuje kolejną suchą porcję i tak w kółko. W każdym razie ślimaki tego nie znoszą i idą sobie w siną dal ... Oczywiście mama wcześniej zbiera sobie w wiadro ten popiół, żeby mieć na zaś. Ale może i Ty masz jeszcze np. w kominku jakąś porcyjkę lub pozostałości z ogniska wystarczyłoby nieco wysuszyć i będzie jak znalazł .

Ostróżki masz wprost niebiańskie ... .