
Wszyscy jesteśmy bądź to zapracowani, godząc pracę zawodową z domem i ogrodem, bądź walcząc z chwastami i innymi przeciwnościami lub namiętnie sadząc to, co ogrodnicze żądze nakazały im kupić, albo zdobyć...
Jeszcze inni, jak ja, dajmy na to, snują się po ogrodzie, gdzie nawet nie ma zbyt wielu rzeczy do zrobienia, ale nie mogę się nacieszyć, napatrzeć na to całe zielone i kwitnące cudo.
Niemniej, brak wpisu w Twoim wątku uważam za swoje karygodne niedopatrzenie

Roślin masz całe mnóstwo, (o dziwo wiele mamy takich samych), lubię je u Ciebie oglądać.
Zawsze mnie interesuje, jak inni komponują rośliny w swoich ogrodach.
A Ciebie dodatkowo podziwiam za pasję kolekcjonerską (np. prymulki



PS. Twój Akita
