Witam. Odświeżę wątek, gdyż mam podobny problem z moimi brabantami. Dwa miesiące temu posadziłem 35 brabantów kupionych w szkółce (nie w doniczkach), wysokość 140-160cm. Dwie z tui coraz mocniej zaczęły brązowieć, poniżej zdjęcie.
Wszystkie tuje już ładnie zaczęły się rozrastać, od posadzenia urosły kilka centymetrów i widać zielone przyrosty, tylko z tymi dwiema mam problem.
Początkowo od wszystkich odcinałem pousychane gałązki (połamane w transporcie).
Podpowiedzcie proszę czy to jakaś choroba grzybowa i jak z tym walczyć?
Ziemie na działce mam podobno dobrej klasy, przy sadzeniu nie było nic dodawane. Jakieś dwa tygodnie temu (już były oznaki brązowienia) w sklepie polecono mi nawóz zakwaszający do iglaków. Sprzedawca powiedział, że skoro były sadzone w zwykłej glebie, to trzeba ją zakwasić. Niestety widzę, że nawóz raczej nie pomógł tym dwóm tujom.
Dawkę nawozu dałem mniejszą ok 40% niż zalecał producent.
Użyłem tego nawozu
Dzięki za pomoc
