Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

;:219 Chyba jednak nie zdecyduję się na cięcie.trochę mnie ich szkoda..Znowu mi nie zakwitną przez 2 kolejne lata.I już chyba będą za mocno krwawiły bo gałązki grube..a może zastanowię się nad cięciem. ;:174 .Za wysoko pogonią do góry A co wtedy z tak rozległymi ranami.???..Szkoda by było je zamordować...
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

/ ... / tu biedaka dopadły wełnowce.Zanim się spostrzegłam-już listki pokazały ich atak.
- wełnowce czy przędziorki, bo piszesz o zmianach na liściach, tz. że wełnowce powodują zmiany również na liściach ? Skąd wełnowce mogły zadomowić się na Twoim jednym Adenium, na pozostałe nie przeniosły się ? Ja bardzo obawiam się ataku różnych drobnych owadów, bo mogę zbyt późno zauważyć ich obecność, nie mam "praktyki" w ich rozpoznawaniu. Nie miałem oprócz w ubiegłym sezonie przędziorków do czynienia ze szkodnikami ssąco - gryzącymi na kwiatach, dlatego profilaktycznie pryskam chemią, której nie lubię stosować.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Długo nie trzeba...Jak pracowałam 2 lata temu.wyniosłam je do pracy do biura Bo miałam za ciasno i szykowałam remont mieszkania..Zaniosłam je do pokoju,gdzie rzadziej zaglądałam....no i po kilku tygodniach zauważyłam te białe wełenki w każdym zakamarku liści Natomiast na wierzchołkach wzrostu ...było ich multum.A młodziutkie listki strasznie lepkie.Jakby ktoś na nie wylał jakiś klej przezroczysty....to jednak były wełnowce...Liście nie były podziobane ssawkami -jak po przędziorach a le mocno zdeformowane ...A jak dotknęłam to odpadały..no i tak to bylo.... ;:145
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Iga123ana
100p
100p
Posty: 171
Od: 19 maja 2011, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Podziwiam te wasze grubaski:-) Mój korzeń niestety nie jest taki grubiutki, chociaż próbuje i najwięcej urósł po nawożeniu, no ale to i tak nie to co wasze ;:oj
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Po 6 latach może spasie się...Jeden z moich ma obwód 50cm a drugi 38cm...tylko,,,

Igo zobacz czy jego brzuszek jest miekki jak wiosenna krtofelka z piwnicy...Jeżeli jest miękki to już go niestety nie da się uratować...Ja miałam w sumie ich 7. Zostawiłam sobie 3 a 4 oddałam,Jednak te 3 nie udało mi się odchować.Dopiero jak kupiłam takie już 1,5 roczne to mam je do dziś.
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Niedawno pokazywany socotranum.

Obrazek

Jego pierwsze kształtowanie, mimo, że nie ma tylu gałązek jak drzewko z Tajlandii pokazywane przez Mieczysława, to jednak po roku jest możliwość ich przycięcia i podwojenia liczby młodych pędów.

Obrazek

Próba ukorzenienia gałązek adenium zakończona powodzeniem.

Obrazek

To już pierwsze kształtowanie bocznych gałązek, bardzo ważne jest przygięcie pierwszego pędu przynajmniej do poziomu aby nie stał się pędem dominującym i żeby dzięki temu niższe pędy rozwijały się podobnie.

Obrazek

Drugi ukorzeniony pęd ma cztery młode przyrosty i postępuję w podobny sposób j/w. Przy drugim kształtowaniu pochylę do poziomu wszystkie młode przyrosty.

Obrazek

An_na

Przy Twoim drzewku trzeba postępować jak przy formowaniu typowego bonsai.
Należy przyciąć gałązki wg zdjęcia i przyciętą koroną rozszerzyć np styropianem aby gałązki skierować do poziomu. Na dwa tygodnie przed przycięciem trzeba podać roślinie nawozy np. burzę kwiatów substrala aby roślina otrzymała niezbędne składniki do rozkrzewienia, drzewko po przycięciu musi stać na słońcu.

Obrazek

Kilku drzewkom obesum o wysokich pędach oprócz nawozów burza kwiatów, naturalne guano dodawałem również Chitozan Fit C , który sam kiedyś przyjmowałem a który w swoim składzie zawiera wyciąg z pancerzy skorupiaków. Po kilkukrotnym podaniu tej substancji rośliny (tylko obesum) zareagowały "pączkowaniem" czyli utworzeniem nowych przyrostów na gołych pędach. na tej roślinie widoczne są małe pączki.

Obrazek

Po powiększeniu.

Obrazek

druga roślina

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzecia roślina.

Obrazek

Substancją o podobnym składzie był dostępny kiedyś Biochikol, obecnie dostępny jest Beta-chikol ale jest dość drogi bo kosztuje 30 zł. Sam zamówiłem jedną butelkę bo środek oprócz stymulacji wzrostu wykazuje działanie stymulujące odporność roślin.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
Iga123ana
100p
100p
Posty: 171
Od: 19 maja 2011, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

irlandia 3 pisze:Po 6 latach może spasie się...Jeden z moich ma obwód 50cm a drugi 38cm...tylko,,,

Igo zobacz czy jego brzuszek jest miekki jak wiosenna krtofelka z piwnicy...Jeżeli jest miękki to już go niestety nie da się uratować...Ja miałam w sumie ich 7. Zostawiłam sobie 3 a 4 oddałam,Jednak te 3 nie udało mi się odchować.Dopiero jak kupiłam takie już 1,5 roczne to mam je do dziś.
Brzuszki mają twarde:-) ten wyższy ma nawet twardszy i jest grubszy, a maluch ma może nie twardy jak kamień ale twardy, choć faktycznie jakiś czas temu go przelałam;-/
Tego wyższego muszę uciąć i może wyjdą mu boczne pędy- mam nadzieję.
Obrazek
Pytanie gdzie byś go obcięła?
aha one mają tak z 2 lata- może już 3?;-)

chyba spróbuje ten Beta-chikol
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Iga123ana
100p
100p
Posty: 171
Od: 19 maja 2011, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Jerzyk...gdzie byś uciął ...?w połowie? czy raczej niżej? w stawiam jeszcze raz góre i
Obrazek
i dół

Obrazek
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

To adenium przyciąłbym wg obrazka , w tym miejscu co zaznaczyłem jest większa przerwa między oczkami i to jest odpowiednia wysokość pnia dla budowy nowego pokroju drzewka, ale na dwa tygodnie przed przycięciem tak jak pisałem wcześniej trzeba podkarmić roślinę nawozami np. burzą kwiatów substrala aby roślina otrzymała niezbędne składniki do rozkrzewienia, drzewko po przycięciu musi stać na słońcu.

Obrazek
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

KazMax pisze:Obsychanie zawsze zaczyna się od końcówki liścia. Idzię w głąb, liśc żółknie i odpada. Praktycznie codziennie wyrzucam jakiś liśc. W ubiegłym roku rosły normalnie, w zimie trochę zmarniały - to oczywiste. Od samego początku wiosny borykam się z tym problemem. Rośliny na wiosnę nie przesadzane. Podłoże to mieszanka ziemi do sukulentów, włókna kokosowego, perlitu i wermikulitu.
Podejrzewano grzyba. Dwukrotnie spryskałem Topsinem, zero jakiejkolwiek poprawy. Na mój rozum ;) zacząłem szukać przyczyny w niedożywieniu. Zwiększyłem nawożenie fosforem (Fertisal 10-30-19). Może jakieś inne rady, wskazówki co czynić :(
Kaz, zwróć uwagę, że teraz to usychanie wygląda zupełnie inaczej, niż wtedy, kiedy pokazywałeś go po raz pierwszy.
Prawdę mówiąc nie wiem, co Ci w tej chwili poradzić. Jeżeli dostały nawóz, to teraz trzeba poczekać 'chwilkę', aż go przerobią i wykorzystają. Na pewno wzmocni to roślinę. Tylko trzeba uważać, żeby z tym dokarmieniem nie przesadzić.
A może one po prostu chcą trochę odpocząć?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
KazMax
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 24 cze 2013, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

onectica Dzięki za jakiekolwiek rady. Zawsze to coś pomocnego.
Powiem Ci szczerze że nie zauważyłem różnicy w obsychaniu liści przed pryskaniem i po pryskaniu. Co do odpoczynku to fakt faktem przez całą zimę powoli wypuszczał nowe i małe liście które obsychały podobnie jak teraz...ale wtedy zrzuciłem to na nie odpowiednią porę roku...wiadomo w zimie bez doświetlania trudno o ładnie prezentujące się drzewko.
Jednakże dziś zobaczyłem, ale tylko na jednej z mniejszych roślinek takie to oto plamy...
Obrazek
ten sam liść od spodu...
Obrazek
Jedną rzecz jeszcze zauważyłem...porażone i w połowie uschnięte liście od spodu przybierają jasno bordowy (purpurowy) kolor (co widać na powyższej fotce.
Na koniec jeszcze jedna fota z góry roślinki...może komuś wpadnie do głowy pomysł co czynić :p
Obrazek
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

KazMax,
u mne takie same objawy występują u Adenium Thai Socotranum. Z tym,że akurat ta odmiana jest bardzo kapryśna i potrafi tak zrzucać liście kilka razy do roku. W tym momencie robi dokładnie to samo ;) I nie powinno się tym przejmować.
U innych moich roślin (A.Obesum) także czasami zdarzały się takie sytuacje,ale wynikało to z niesprzyjającej pogody lub przelania rośliny.
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Ukształtowane drzewko w "eskę" zakwitło jasno różowymi kwiatami, z dnia na dzień będzie ich coraz więcej...

Obrazek
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Jerzy, bardzo ładny odcień kwiatów, obfitość pąków także robi wrażenie.
To jedyne zapączkowane czy masz jeszcze jakieś?
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Większość z osiemdziesięciu drzewek jest przycinana i kształtowana, tylko kilka roślin nie jest przyciętych ale na razie żadne z nich nie ma pąków kwiatowych.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”