Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Adenium pierwsza klasa
, Widać, co może zrobić dobra ręka i pomysł na te roślinki 
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Dziękuję za odwiedziny i miło mi, że rośliny podobają się.
Paulino - oglądałem Twój wątek: "Mój kłujący i nie tylko parapet:)" i muszę napisać, że masz bardzo dogodne warunki, żeby zapewnić dobre - bardzo dobre parametry dla prawidłowego wzrostu Adenium. Masz bardzo ładne kaktusy, czyli wiesz co potrzebują sukulenty, a Adenium to też sukulent. Niech Twoi ociernieni "lokatorzy" udostępnią troszeczkę miejsca w szklarence - od razu zobaczysz zmianę w wyglądzie Twoich roślin. Ja o takiej "miejscówce" stojącej na zewnątrz, mogę tylko pomarzyć
.
Paulino - oglądałem Twój wątek: "Mój kłujący i nie tylko parapet:)" i muszę napisać, że masz bardzo dogodne warunki, żeby zapewnić dobre - bardzo dobre parametry dla prawidłowego wzrostu Adenium. Masz bardzo ładne kaktusy, czyli wiesz co potrzebują sukulenty, a Adenium to też sukulent. Niech Twoi ociernieni "lokatorzy" udostępnią troszeczkę miejsca w szklarence - od razu zobaczysz zmianę w wyglądzie Twoich roślin. Ja o takiej "miejscówce" stojącej na zewnątrz, mogę tylko pomarzyć
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
izka1988
- 10p - Początkujący

- Posty: 12
- Od: 29 sie 2013, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalety
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Witam
Super te sukulenty podziwiam bardzo
Jest możliwość otrzymania jakichś szczepków lub sadzonek:)
pozdrawiam
Super te sukulenty podziwiam bardzo
Jest możliwość otrzymania jakichś szczepków lub sadzonek:)
pozdrawiam
Moje roślinki - zapraszam izka1988
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
- w najbliższym czasie nie przewiduję pozbywania się moich roślin. Najszybszym sposobem pozyskania sadzonek i "nauczenia" się opieki nad tymi "szlachetnymi" roślinami, jest wysiew nasion. To bardzo dobra lekcja "dyscypliny" i stopniowego przyswajania - podpatrywania - "podsłuchiwania" co w danym czasie rośliny potrzebują od Opiekunki/aJest możliwość otrzymania jakichś szczepków lub sadzonek:)
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Mietku, tak jak już pisałam w odpowiedzi u siebie na wątku- adenium faktycznie dość dobrze się czuły w kaktusiarce
Niestety nie przetrwały zimy i obecnie nie mam żadnego 
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Nie tylko na Adenium "widać", że nastała wiosna i nadszedł czas wzrostu:

- czy będzie również w tym sezonie tak obfite kwitnienie jak w ubiegłym ? Na razie roślina bardzo intensywnie rośnie - rozrasta się, "produkując" nowe młode gałęziaki..

- ta roślina, po ubiegłorocznym ataku przędziorków (widoczne zmiany na najwyższych gałęziakach), utraciła jeden gałęziak. W sąsiedztwie blizny po utraconym gałęziaku wyrosły cztery nowe. Ciekawe czy w tym sezonie zakwitnie ?
Obie rośliny stoją na południowym obudowanym balkonie. Przez kilka godzin są oświetlane przez bezpośrednie promienie słoneczne.

- czy będzie również w tym sezonie tak obfite kwitnienie jak w ubiegłym ? Na razie roślina bardzo intensywnie rośnie - rozrasta się, "produkując" nowe młode gałęziaki..

- ta roślina, po ubiegłorocznym ataku przędziorków (widoczne zmiany na najwyższych gałęziakach), utraciła jeden gałęziak. W sąsiedztwie blizny po utraconym gałęziaku wyrosły cztery nowe. Ciekawe czy w tym sezonie zakwitnie ?
Obie rośliny stoją na południowym obudowanym balkonie. Przez kilka godzin są oświetlane przez bezpośrednie promienie słoneczne.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Roślinka się wyraźnie wzmocniła więc myślę, że możesz liczyć na wiele więcej kwiatuszków niż w zeszłym roku. 
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Śliczne śmierdziuszki, czekam na kwiatuszki, tym bardziej, że Tavaresii w mojej donicy nie ma, a kwiat jeden z najpiękniejszych.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Tavaresia
W zeszłym roku mnie nią zaraziłeś do tego stopnia, że się uparłam. I mam, nawet już dwie
Kwiatów pewnie tak obfitych nie doczekam, ale na Twoje czekam z niecierpliwością 
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Tavaresia na pewno zakwitnie - więcej nowych przyrostów = więcej kwiatów. 
Mateusz
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Dziękuję za odwiedziny w wątku.
Postanowiłem trochę "poszaleć" z jedną z moich roślin z kaudexem. Do tej pory pędy tej rośliny rosła w niekontrolowany sposób. Bardzo długie pędy (około 70 - 90 cm) wiły się wokół pionowej "podpory" i jeden po drugim, co było dla mnie bardzo uciążliwe, zajmowało sporo miejsca, podpora była niestabilna i całość nie wyglądała zbyt estetycznie, istna plątanina pędów. Po przycięciu i ułożeniu na poziomej podporze, roślina przybrała bardziej estetyczny - "uczesany" wygląd:



- wszystkie pędy skróciłem po około 3/4 ich długości (możliwe, że jeszcze zbyt mało), gdy wyrosną nowe młode pędy, zagęszczą się na podporze, będą stanowiły naturalną osłonę dla kaudexu przed bezpośrednimi promieniami słonecznymi:

Po ustabilizowaniu - "przyzwyczajeniu" się pędów do nowej pozycji, będę je ściślej dopasowywał, dociągał do poziomej podpory, która jest w kształcie okręgu.
Postanowiłem trochę "poszaleć" z jedną z moich roślin z kaudexem. Do tej pory pędy tej rośliny rosła w niekontrolowany sposób. Bardzo długie pędy (około 70 - 90 cm) wiły się wokół pionowej "podpory" i jeden po drugim, co było dla mnie bardzo uciążliwe, zajmowało sporo miejsca, podpora była niestabilna i całość nie wyglądała zbyt estetycznie, istna plątanina pędów. Po przycięciu i ułożeniu na poziomej podporze, roślina przybrała bardziej estetyczny - "uczesany" wygląd:



- wszystkie pędy skróciłem po około 3/4 ich długości (możliwe, że jeszcze zbyt mało), gdy wyrosną nowe młode pędy, zagęszczą się na podporze, będą stanowiły naturalną osłonę dla kaudexu przed bezpośrednimi promieniami słonecznymi:

Po ustabilizowaniu - "przyzwyczajeniu" się pędów do nowej pozycji, będę je ściślej dopasowywał, dociągał do poziomej podpory, która jest w kształcie okręgu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Te rośliny rzadko nam pokazujesz. Stanowczo za rzadko. Moim zdaniem Twoja Fockea edulis jest śliczna, bardzo lubię te rośliny, kiedyś miałem ich dużo a i do dziś kilka pozostało. 
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Henryku, dziękuję za pochwały dla rośliny.
Bardzo lubię rośliny z kaudxem, niestety nie ze wszystkimi mi wyszło
. Są to bardzo ciekawe rośliny. Pokazaną Fockea edulis miałem po przycięciu przesadzić, ale doszedłem do wniosku, że roślina nie "rozsadza" jeszcze doniczki, więc jest dla niej odpowiednia. Brała mnie chęć zobaczenia jaka część kaudexu jest ukryta w podłożu. Oceniam, że od 2/3 do 3/4 kaudexu jest ukryta w podłożu - nie wiem czy prawidłowo ? Przed przesadzaniem powstrzymała mnie również, mała tolerancja kaudexu na bezpośrednie promienie słoneczne - taką informację wyczytałem w internecie. Henryku, czy możesz na podstawie swoich doświadczeń w opiece nad tymi roślinami, potwierdzić lub zaprzeczyć, że kaudex tych roślin powinno się chronić przed bezpośrednim nasłonecznieniem.
Bardzo lubię rośliny z kaudxem, niestety nie ze wszystkimi mi wyszło
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Z tego co wiem i czytałem do jakiegoś czasu powinno się kaudeks trzymać pod ziemią - wtedy roślina go lepiej wytwarza czyli szybciej i większy.
Dopiero potem się wyciąga go ponad substrat aby pokazać jego urodę.
Ja to robiłem po 3-4 latach, jak już miał średnicę co najmniej 3 cm a i to myślę, że za wcześnie.
Dopiero potem się wyciąga go ponad substrat aby pokazać jego urodę.
Ja to robiłem po 3-4 latach, jak już miał średnicę co najmniej 3 cm a i to myślę, że za wcześnie.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Dziękuję za cenną podpowiedź. Kaudex mojej rośliny na poziomie podłoża, mierzy około 3,5 - 4 cm (pomiar niedokładny). No to mam już pewność, że decyzja o wstrzymaniu przesadzania, była dobra.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V


