Mój ogród wśród łąk cz.2

[JagiS]

Cześć, Pepsi
Fantastyczne zdjęcia zrobiłaś anemonowi De Caen .
Nie mogę się nadziwić mistrzostwu Stwórcy, z jakim zbudował ten kwiatek

Pozdrawiam - Jagoda

[Paulii]

Witaj Małgosiu Jak Wszystkim zwierzątkom było gorąco i szukały chłodu
Mary Rose pięknie wygląda. Rododendron pięknie zakwitł
Przepiękny Irysek Ci zakwitł.
Piękniutki anemon. Bratki ślicznie kwitną.Czosnek już ślicznie zaczyna kwitnąć. Anemon to zawilec

[MariaWy]

Te Twoje Fotki to nie ciepła ale GORĄCE Są przepiękne a anemony

[Shiz3R]

Przepiękne zdjęcia porobiłaś, napatrzeć się nie można. Czosnek już niedługo zakwtinie, brateczki cudownie wyglądają.

[PEPSI]

Niedzielnie się witam Po wczorajszym upalnym dniu przyszła burza, obficie popadało, więc jestem z części prac zwolniona. Dlatego pogadam dzisiaj tylko z chwastami i posadzę w końcu astry i aksamitki, które już dawno powinnam powysadzać, ale upały mnie powstrzymały.

Jagoda - Dziękuję, że nazwałaś mojego anemona. Są śliczne. Patrzę na nie i podziwiam, jak natura potrafiła skomponować takie cudeńka. Gdybym miała zdolności artystyczne, przeniosłabym na płótno ten śliczny widok. Pozostało mi fotografowanie.
Muszę się koniecznie zaopatrzyć w inne kolory anemonów. Jestem w nich zakochana po uszy

Paulinko - Super że zaglądasz, a te zawilce kwitnące na biało to ta sama grupa ? One są bylinami, ja sadziłam cebulki. Tylko co dalej z moimi anemonami?? Wykopać na zimę, czy zostawić?

Robercie - Dziękuję. Czosnek jest jeden, ona taki sporawy jest, w zeszłym roku były 3 sztuki. Fajnie wyglądały po zasuszeniu. Miałam w wazonie, do momentu odwiedzin mojej koleżanki .
A bratki mają tak wspaniałe kolory, że muszę im robić fotki, aż się proszą.

Marysiu - Dziękuję, a anemony to moja nowa miłość. Dość kochliwa jestem.



i jeszcze raz moje cudeńko



I lecę do ogrodu Miłej niedzieli, owocnych głosowań

[gracha]

Małgosiu witaj niedzielnie,super pogoda ,przepiękna roślinność pobudza do życia ,cudowny czas,tylko że ja w pracy,to nic na kwiatki trzeba pracować,po południu będę odpoczywała,
anemony masz prześliczne,ja swoich nie wykopywałam na zimę,rosną w osłoniętym miejscu,nie okrywałam ,mają się dobrze i ładnie kwitną,pozdrawiam

[Viola K]

Małgosiu masz piękny ogród , tyle różnych roślin ...świetne zdjęcia będę mogła dużo u Ciebie podejrzeć bo mój ogród dopiero powstaje mam tego sporo do ogarnięcia , u mnie dużo roślin z własnego siewu ... dużo sieje i fajnie mi to wychodzi
teraz to już jestem chora jak nie mam co siać




Ta gumowa rękawiczka mnie przestraszyła ale potem się uśmiałam jak przeczytałam o co chodzi ...

Zwierzątka masz kochane

U mnie dwa Jużaki wielkie niedźwiadki polarne .

Pozdrawiam Cię

Viola .

[Maska]

Małgosiu też mam takiego anemona (jedna roślinka) i kwitnie mi od półtora miesiąca, coraz to nowym kwiatuszkiem w kolorze głęboko niebieskim

[takasobie]

Nie będę oryginalna, jeśli pokłonie się Twoim anemonom! Są zjawiskowe!
Ja kompletnie nie mam do nich ręki! Raz miałam nawet i zakwitł, 1 na 5
Czosnki fajne, fajnie zrobione zdjęcia!

[e-babcia]

Gosiu anemony słodkie
Musze je mieć

[majowa]

Słodziaki te Twoje zwierzęta Moja sunia w upały położyła się w strumieniu przy kaskadzie i tak się chłodziła co jakiś czas.

[PEPSI]

Poniedziałek...czyli zaczął się nowy tydzień. Pogoda wspaniała, słoneczko, lekki wiaterek i kawka z mamunią w cieniu drzew...

Grażynko - Dziękuję za instrukcje w uprawie anemonów . Dzisiaj moja mama zauważyła je na moich rabatach, stanęła jak wryta i mówi: CO TO?? Ja chcę też to mieć. I odmów tu matce rodzonej ....wykopałam jeden krzaczek, nawet już zapączkowany i moja mama szczęśliwa odjechała. Wypasiony storczyk, zakupiony z okazji Jej święta zbladł przy poświacie anemona .Pozdrawiam

Wiolka - Witaj i zapraszam. Ja też odkryłam urok kwiatów, bylin sianych własnoręcznie. I , chociaż porażki zdarzają się wielokrotnie, ten sposób pozyskiwania nowych roślin jest...bezcenny w każdym tego słowa znaczeniu .
Dzisiaj posadziłam do doniczek 12 sztuk czerwonego dębu. Jesienią włożyłam żołędzie, które znalazłam pod przepięknie wybarwionym drzewem, a dzisiaj mam 12 sztuk małych , dobrze rokujących drzewek. Będzie aleja dębowa.

Marysiu - Niebieski anemon musi być prześliczny . Moje różowe też wyglądają na bardzo żywotne. Jest ich juz kilka prześlicznie rozwiniętych kwiatków, i widzę nowe pączusie. I gdy pomyślę, że pomyliłam go z chwastem ....i prawie usunęłam.Jednak znaczniki by mi się przydały.

Miłka - Myślę, że idąc za moim przykładem....posadź anemony i ...zapomnij o nich. Ja nawet dobrze nie pamiętam kiedy to zrobiłam, coś mi świta...ale znając mnie, posadziłam i ...nie wierząc, że coś z tego wyjdzie, zapomniałam.

Jadziu - Ja też muszę kolekcję kolorystycznie powiększyć. Jak zakryją płatki na wieczór, wyglądają jak piwonie.

Iwonko - Biedne te nasze futrzaki w upalne dni. Radzą sobie jak tylko mogą. Pepsi wychodziła na pobliską łąkę, i zanurzała się w stawie. Potem wracała i koniecznie chciała być w domu, a ponieważ wyglądała wiadomo jak....wypychałam ją prawie siła. Ubaw mieli panowie, którzy u nas pracują przy przebudowie...Pani Małgorzata wypycha siłą z domu ogromne psisko, do którego czule przed chwilką wołała: " moja słodziutka", " moja malutka".


W niedzielne popołudnie postanowiłam zmienić klimaty ogrodowe na leśne i wybraliśmy się do lasu. Kocham las








i nie do uwierzenia, ale znalazłam taki okaz koźlarza



i sarenki biegały w pobliżu







I ślicznotkę taką spotkałam...







Miłego wieczorku wszystkim

[Paulii]

Witaj Małgosiu Twoje cudeńko anemonek uroczy.
Piękny spacer po lesie mieliście. Piękne i śliczne foteczki ze spaceru.
Ale dorodnego koźlarza znalazłaś
Fajny odcisk sarenkowej raciczki. Śliczną gąsienice spotkałaś
Zuzia piękna i śliczna i taka radosna.
Z tego, co słyszałam to te cebulo-bulwy anemonów raczej trzeba wykopać i przechować je do wiosny.
Tobie również Miłego wieczoru życzę

[DTJ_1]

Małgosiu cuda nam pokazujesz, córcia urocza, ja też myślała o spacerze po lesie,ale jakość się nie przemogłam-na razie strach przed kleszczami jest większy, ale jak są takie grzyby to jednak się skuszę (w worki się ubiorę ). Ja też uwielbiam truskawki ale jeszcze u mnie długo będą zielone, ale za to była jedna dojrzała jagoda kamczacka, niestety Julia nie chciała jej podzielić na pół i poczęstować młodszą siostrę

[Madziagos]

O tak... las to jest to. Zwłaszcza w ciepły, wilgotny dzień po burzy. Wtedy pachnie oszałamiająco.