Teraz ja - treissi
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ewuś ta pachirka będzie pod szczególną opieką, bo to M. sobie ją wybrał. Musi ładnie rosnąć, to może M. się przekona do dużej ilości kwiatów. w ogóle to jestem w szoku, że wzięłam 3 kwiaty i nic nie mówił. Nawet mogłabym wziąść więcej, ale nie było już nic ciekawego w przystępnej cenie.
Ewuniu a możesz mi coś powiedzieć o jej wymaganiach i pieloęgnacji?
Ewuniu a możesz mi coś powiedzieć o jej wymaganiach i pieloęgnacji?
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Moniczko jakie cudne zakupy! Oczywiście nie mogę nie zachwycić się hibkiem, ale peperomka też świetna! A pachirka marzy się mojemu m. - co ich tak do niej ciągnie?
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- effa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Lubi dużo światła, ale nie bezpośrednio na słońcu oraz sporo wody, ale dopiero wtedy jak podłoże lekko przeschnie żeby jej nie przelać (ja właśnie to zrobiłam w zimietreissi pisze:Ewuniu a możesz mi coś powiedzieć o jej wymaganiach i pieloęgnacji?
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Spójrzcie na moją podłogę w czasie odnawiania. Jest sprawcą samych nieszczęśc
Biedne roślinki muszą się gnieździc pod jednym oknem. Radermachera ze wzgloędu na przestawienie w zastraszającym tempie zaczęła zrzucac liście. Jeśli straci ich dużo pójdzie na śmietnik
Do tego moja kochana begonka koralowa także gubi liście jak szalona
Wypróbuję na niej metodę podlewania mlekiem - zobaczymy czy pomoże. Zastanawiam się jednak czy nie uciąc jej wierzchołków, żeby wrazie czego...
Boję się, żeby inne roślinki tego nieodchorowały. Odnowa podłóg w całym domu trochę potrwa i kwiaty będą przestawiane z miejsca na miejsce. na pewno dokuczy im brak światła...
Ehh... nawet nie chce mi się myślec

Boję się, żeby inne roślinki tego nieodchorowały. Odnowa podłóg w całym domu trochę potrwa i kwiaty będą przestawiane z miejsca na miejsce. na pewno dokuczy im brak światła...
Ehh... nawet nie chce mi się myślec

- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Za chwilę oszaleję 
Przed chwilą zadzwonił Pan od podłóg, że dzisiaj nie przyjedzie, bo jest chory...
Do tego wczorajszy deszcz pokazał co źle zrobili panowie przy dachu. Krótko mówiąc - cały dom do malowania, bo nie ma pomieszczenie gdzieby się nie lało... Jakby tego było mało, na przedpokoju mam panele, na które zaczyna kapac, jak je zaleje woda, bądą pewnie wszystkie do wymiany.
Częśc moich zielonych tymczasowo mieszka tak.


A tutaj mój gruboszek, który miał byc formowany na bonsai. Nic nie rośnie w górę, tylko na boki. A właściwie na jeden. Co powoduje, że doniczka się przechyla i muszę ją podpierac, bo się boję, że runie na podłogę...




Przed chwilą zadzwonił Pan od podłóg, że dzisiaj nie przyjedzie, bo jest chory...
Do tego wczorajszy deszcz pokazał co źle zrobili panowie przy dachu. Krótko mówiąc - cały dom do malowania, bo nie ma pomieszczenie gdzieby się nie lało... Jakby tego było mało, na przedpokoju mam panele, na które zaczyna kapac, jak je zaleje woda, bądą pewnie wszystkie do wymiany.
Częśc moich zielonych tymczasowo mieszka tak.


A tutaj mój gruboszek, który miał byc formowany na bonsai. Nic nie rośnie w górę, tylko na boki. A właściwie na jeden. Co powoduje, że doniczka się przechyla i muszę ją podpierac, bo się boję, że runie na podłogę...



-
Saraaa
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Dziękuję Saro, ale nie wiem czy mi coś jeszcze pomoże. 
Nie napisałam jeszcze jednego. W tym roku powinnam bronic prace licencjacką, ale ze względu na pewne sprawy osobiste nie podeszłam do obrony. Teraz do końca września muszę oddac pracę dyplomową, która jest jeszcze nie napisana do końca. Teraz próbuję ją skończyc, ale w tym bajzlu...

Nie napisałam jeszcze jednego. W tym roku powinnam bronic prace licencjacką, ale ze względu na pewne sprawy osobiste nie podeszłam do obrony. Teraz do końca września muszę oddac pracę dyplomową, która jest jeszcze nie napisana do końca. Teraz próbuję ją skończyc, ale w tym bajzlu...
-
Saraaa





