Witajcie Kochani!
Piękny dzień...od rana dużo słonca , temp. 20C. Fantastyczny żabi rechot ..ptaszki dopełniają muzyczny koncert w róznych tonacjach

a ja....szczęśliwa...rozpoczynam kolejny dzień i cieszę się ,ze spędzę go w ogrodzie.
Grażynko!...chwytam każdy dzień garściami,życie takie piękne....a tak szybko przemija.
Ewuniu7...bardzo proszę ...siadaj...odpoczywaj..rozmyślaj...snuj marzenia! Uwielbiam takie sytuacje...zwłaszcza gdy po pracowitym dniu...podziwiam swoje dokonania. Napracowana...ale szczęśliwa.
MarioluI/ kropelko/ ...wiele przed Tobą wyzwań, ale dla kobiety z tak wielkim temperamentem to mały "pikuś".
Dasz radę...optymistyczne myślenie, uśmiech na twarzy...pomoże.
Eluniu!/ ElleBelle/...wiem kochana ...wszystko skumulowało się...ale dałaś radę dzielna kobietko! Życzę dużo wytrwałości i pozytywnego myślenia .
Wnusia świetny miała sen...wśród zapachu różnorodnych kwiatów.
Martuniu!...u mnie zielonych żabek...multum/ prawdopodobnie oznaka nieskażonego środowiska/.
Te samcze żabie zaloty wczoraj były niesamowite. Mój syn z oznaką znuzenia...stwierdził..."mogłyby odpuścić trochę, bo aż w uszach szumi od tego rechotu
Andrzeju!/ any/...a ja w róznych częściach ogrodu stawiam laweczki...tworzę kąciki rekreacyjne...a coraz mniej czasu mam na odpoczynek. Jednak mała działeczka ma swoje uroki. Sasiad?...mocny ..ja mam taką sąsiadkę, która twierdzi,ze kiedy spojrzy/ nie wiem jak to robi ...bidulka musi przedzierać się między wiekowymi iglakami , bo moja posiadłość "szczelnie"

nimi obsadzona....to ja odpoczywam.
