A poniżej jeszcze jedno zdjęcie z ubiegłego roku - Notocactus ottonis.

Ach, dziękuję! ;D Specjalnie dla mnie i to hahniania!gracesz pisze:Aniu dziękuje bardzo za miłe słowa powitania:-) Specjalnie dla Ciebie wianek z wczorajszej sesji "kulki"
Ten temat cały czas nie daje mi spokoju. Jakieś 40km w prostej linii na wschód od Zudanez jest miejscowość Nuevo Mundo. Zastanawiam się, czy to przypadkiem nie jest właśnie ta lokalizacja. Przejeżdżałem przez tą wioskę w 2011 roku i nieco na południe od Nuevo Mundo, w pobliżu Villa Serrano znalazłem tą roślinkę: http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_c ... B518_1.jpg Wydaje się być podobna do Twojej.gracesz pisze:Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona zainteresowaniem moją kolekcją. Odpowiadając na pytanie powyżej: Lobivie kupiłam w 2008r. Sprzedający podał taką nazwę "Lobivia Cinnabarina Nuevo m Zudanes". Na forum znalazłam już informację dotyczącą dokładnie tej samej kwestii (http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=308.
Biorąc pod uwagę Twoje niepodważalne doświadczenie, już poprawiłam w moich danych nazwę na Lobivia cinnabarina v.grandiflora.
Bardzo dziękuje za cenną uwagę:-)
gracesz pisze: