Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

[Paulii]

Hej Bialutki Bez śliczny, Piwonie pięknie kwitną. Iryski żółto białe piękne .
I już niedługo zakwitnie Lilia
Ja również Ciebie zapraszam do siebie na wirtualny spacer, kiedy tylko masz ochotę Będzie Mi Bardzo Miło
Miłego jutrzejszego dzionka Ci życzę

[aneczka1979]

Śliczny ten irys. Mam wrażenie, że w sobotę nabyłam takiego samego, ale jeszcze w pąkach.
Muszę kiedyś posadzić bez u siebie...

[nifredil]

Aniu, właśnie na ten jaśminowiec czekałam. Fajny masz już krzaczor, a zapach..mogę się tylko domyślać. U nie jest takie małe, za przeproszeniem, gówienko i pachnie na pół ogrodu, wiec u ciebie musi być uczta dla zmysłów. Te żółte iryski pachną ??

[ann_30]

Shiz3R niestety trawa tak już ma,że tam gdzie ja chcę to nie rośnie a z innych miejsc trudno się jej pozbyć.Lilie mam różne,niektóre są całkiem spore a inne jeszcze malutkie.Ważne,że mają pączki bo to oznacza kwitnienie
Wolusia ten jaśminowiec ma już prawie 10 lat więc jest całkiem spory.Zapach rzeczywiście jest oszałamiający
Paulii ja też często spaceruję po Twoim ogrodzie,chociaż może rzadko się ujawniam Przykro mi z powodu Twoich ostatnich strat
Aneczko bardzo lubię pachnące kwiaty.Ten irys z wyglądu wydaje się być dość pospolity ale za to pięknie pachnie Mam kilka sporych kęp w kilku miejscach w ogrodzie więc można powiedzieć,że otacza mnie zapachem Działeczkę jak widziałam masz sporawą więc malutki lilaczek na pewno się zmieści
Sabinko co do zapachu jaśminowca to pozwól,że się już nie wypowiem,bo po co mam dalej kusić Wiem,że są odmiany ładniej kwitnące ale za to bezzapachowe ale ja już wolę swój.Akurat te irysy ładnie pachną.Jeśli chcesz powąchać u siebie to zgłoś się jesienią,jak będę je dzielić

Dzisiaj rozwinął się kolejny:

Canna w doniczce rozwija kolejne listeczki:

Jak tu kosić trawę kiedy wychylają się z niej takie główeczki:

Tulipanowe ostatki:


Rozwinęła się kolejna piwonia,tym razem ta przed domem:

[aneczka1979]

... ten brązowy irys... Aniu czy będziesz mieć go na tyle, bym jesienią dostała ociupinę?

Piękne piwonie. Moje nadal w pąkach. Canny mam y na tym samym etapie. Ja mam o ciemnych liściach -jedne kwitną na pomarańczowo a drugie na czerwono. Chciałabyś takie? Byłaby wymianka z irysami?
Też mi żal jak mąż kosi trawnik a w nim te ślicznotki siedzą...

[ann_30]

Ja na wymianę zawsze jestem chętna Jedynie moich trzech kwiatuszków nikomu nie oddam,chociaż jeden już spory wyrósł Muszę sobie dobrze zaznaczyć ten kolor irysa bo rośnie blisko tych jasnych Tylko mi się przypomnij o stosownej porze,żeby nie było,że naobiecuję i zapomnę Oczywiście wszelkie canny mile widziane

[aneczka1979]

Ha ha ha wiedziałas kogo poprosić o przypomnienie. Moje dwa imiona już znasz... a trzecie to Zapominalska.
No nic, pozostaje mi wierzyć że nakręcisz się na moje canny i sama będziesz pamiętać o wymiance.
O! Napisz markerem na liściuirysa "Dla Aneczki" i będziesz na bank pamiętać.

[Shiz3R]

O matuniu, jaki śliczny irys... Czy znajdzie się i dla mnie kłącze?
Jest nieprawdopodobnie piękny, kolorek no śliczny, nie widziałem takiego.
Reszta kwiatków bardzo ładna, a lilie lubię i czekam na kwitnienie, ich czas się zbliża.
Canna duża już, wielkością do mojej się zbliża, bo też ma tyle listków.

[ann_30]

"Cudze chwalicie swego nie znacie..." Chyba to powiedzenie i mnie dotyczy bo jak do tej pory byłam przekonana,że mam dwa najbardziej pospolite irysy
Aneczko chyba założę sobie "zeszyt wymian" tylko muszę przemyśleć ilu kartkowy kupić,żeby starczył mi do jesieni
Robercie dopisuję Cię do listy chętnych Tylko przypomnij się w stosownym czasie

[Shiz3R]

Super. Oczywiście się zgłoszę.

[aneczka1979]

Ale pamiętaj, że ja byłam pierwsza!
Zeszyt wymian -fajny pomysł. Trzeba wcielić w życie. Zajmiesz zaszczytne pierwsze miejsce.

[patusia336]

Ja Dzięki tym wymiana taka szczesliwa jestem,lubie dawac kwiatki innym , zwlaszcza tak milym osobka jakie tutaj spotkalam

[piortkowice]

Aniu piwonia mam do nich słabość

[ann_30]

Czy tylko mi dzisiaj głowa nie funkcjonuje Chociaż powinnam się cieszyć z tak pięknej pogody to chyba szykuje się jakaś zmiana bo czuję się fatalnie Wiem,że miałam już nic nie kupować ale znalazłam pustą osłonkę o której całkiem zapomniałam a że jest całkiem ładna to musiałam wsadzić do niej chociaż jeden mały kwiatuszek:

Aneczko zeszyt już kupiony Chyba jednak wolę liczyć na własne zapiski niż na Twoją pamięć
patusia336 też już zdarzyło mi się dzielić roślinami z Forumowiczami i uważam,że to świetny sposób na wzbogacenie własnej kolekcji roślin
piotrkowice Patrycjo gdzie mi tam do Twojego ogrodu Ale miło mi,że zaglądasz i zmotywujesz dobrym słowem Ja też lubię piwonie,szkoda tylko,że dość szybko przekwitają.

Słońce dzisiaj tak piecze,że dosłownie czuć jak rośliny się gotują.Czeka mnie intensywne podlewanie wieczorem

[aneczka1979]

O matko ten jaśmin... marzenie...
Osłonka super. Jeśli tylko napatoczy mi się kawałek brzozy lub innego drzewa to i ja (czytaj mój mąż) taką sobie sprawię. Jest słodka.
Zdecydowanie dobrze robisz licząc na własne zapiski. Moja pamięć żyje sobie własnym życiem...
Iryski cudne, nie wyglądają na takie co upał by im szkodził.