Marcin- obawiam się, że okaz ze zdjęcia spłonął w piekle urządzonym na grillu
Jedyne zdjęcie, które byłam w stanie powiększyć to to poniższe, ale faktycznie wygląda to na bawełnice.
Francik- dziś za twoja radą z innego postu popryskałam moje chore grusze Ortusem (owa jabłonkę również), paskudztwo straszne ale miejmy nadzieje że zadziała. Ta gałązka ze zdjęcia to chyba jedyna sztuka z całego drzewa- będę obserwowała ewentualne zmiany. I tak najbliższe tygodnie będą bogate w opryski..w kolejce Topsin i Score a za mną Miedzian i Calypso (mam nadzieje, ze tygodniowe odstępy między opryskami starczą).
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam