Wszystko o pomidorach cz. 8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
alicja46
200p
200p
Posty: 438
Od: 31 sty 2009, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

To istne szaleństwo, mówią że pomidory najlepiej zasilać nawozem do pelargonii, gdzieś indziej znowu przeczytałam, że pelargonie najlepiej podlewać nawozem do pomidorów. Nie dajmy się zwariować. Ja sadzę na kompoście, który sama sobie przygotowuję i niczym nie zasilam.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7474
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Czyli wniosek z tego, że jak masz nawóz do pelargonii, to zasilaj nim pomidory i pelargonie i odwrotnie ;:oj Widocznie obie te rośliny maja podobne zapotrzebowania pokarmowe...
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Alicjo, pomidory zasila się składem a nie nazwą. :lol: Nawóz może być nawet "do kiwi i agrestu". :wink: Oczywiście piszę tu o rozsadzie nie o nawożeniu wysadzonych pomidorów na miejsce stałe. Ja sadzę na kurzeńcu i nie nawożę niczym, ewentualnie uzupełniam niedobory w późniejszym terminie.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Marginetka
Niczym nie nie nawozisz i kupiłaś 50 kg nawozu? to starczy na pół hekatara
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Marginetka pisze: Jolu to zależy w jakim podłożu rośnie rozsada. Moje pomidory rosły w ziemi, która zawierała 0,6 nawozu. W moim przypadku przy każdym podlewaniu dodawałam nawóz do wody.
Marginetka, może nie doprecyzowałam - interesuje mnie nawożenie rozsady już wysadzonej do gruntu, posadzonej w kompoście. Nawozić czy nie?
Pozdrawiam Jola
jo_linki
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

jol_ka
Sama możesz sobie odpowiedzieć na to pytanie, obserwuj rośliny, jeśli nowe przyrosty będą miały ciemnozielone liście, wierzchołek będzie miał zaokrąglone w dół liście, międzywęźla krótkie, kwiaty ciemnożółte, łodygi grube, to znaczy, że pomidor ma full składników i wystarczy tylko podlewać, kiedy łodygi stają sie wiotkie , liście jasnozielone i tak dalej to ostatni dzwonek żeby zasilić, najczęściej z kompostu starcza tak naokoło dwa, trzy grona, wtedy , jeśli masz kompost możesz wysypać pomiędzy rośliny i potem wpłukujesz to przy podlewaniu a jak nie to nawozy
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

dyrydyry7 pisze:Marginetka
Niczym nie nie nawozisz i kupiłaś 50 kg nawozu? to starczy na pół hekatara
Ja tego nawozu nie kupiłam z przeznaczeniem do pomidorów. Jesienią zasilam cały ogród ozdobny, trawniki i warzywnik (razem jakieś ponad 3000 mkw.) nawozami fosforowo-potasowymi, wiosną azotowymi.

Jolu pomidory same pokażą Ci czy czegoś potrzebują.
ilka_ka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 21 mar 2014, o 13:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

dyrydyry7 pisze:ilka_ka
Kto tak stwierdził, że niewolno ściółkować pomidorów? :) jak najbardziej można

a tutaj Maraga:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=504

-- 20 maja 2014, o 12:52 --

Ja mam na stanie Azofoske, który nawozimy na wiosnę ogród. Może być czy kupować saletrzak? Bo fosforanu amonu to nie kupie 50kg przecież :/
Ilona.
To mój pierwszy rok przygody z pomidorami, od nasionka..
woj. łódzkie
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Ja nie odważyłabym się ściółkować pomidorów czymkolwiek. Uważam, że kontakt ściółki z wodą może doprowadzić do powstania chorób grzybowych. W swoim tunelu usuwałam każdy chwast, najdrobniejsze źdźbło. Moje pomidory w ubiegłym roku wyglądały tak: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=42
D3flo
200p
200p
Posty: 350
Od: 2 cze 2013, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Moje pomidorki i papryka, a ta będzie posadzona od południowej strony, trafią pod ponad 60cio metrowe zadaszenie z folii. Dziewięć słupków, pare poprzeczek i folia zaciągnięta na dach i stronę północną aż do ziemi. Teraz ulewy i grad mogą mi napstykać. Nie duży koszt a nie będę sie strachał. :heja
Spróbuje jednak tego sciółkowania słomą na połowie tunelu i poleje niedużą dawka previcurem. Truskawki tez podatne na zgniliznę i szara pleśń a sciółkują słomą, u mnie tez tak jest i po tygodniowych ulewach nie widze żadnej zgniłej, w przeciwieństwie jak zaczynaja gnić u sąsiadów te owoce ktore leżą na ziemi.
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
alicja46
200p
200p
Posty: 438
Od: 31 sty 2009, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Marginetka w mojej rodzinie pomidory sadzimy od ponad 30 lat pod szkłem, oczywiście nie na handel, to uprawa amatorska na własne potrzeby. Moja mama sadziła na oborniku i podlewała rozcieńczoną gnojowicą. Ja od lat stosuję jedynie kompost bo nie mam obornika, w okolicy tez byłoby o niego ciężko i nie używam żadnych nawozów. Robię to, co uważam dla mnie najlepsze, chcę mieć naturalne pomidorki, niekoniecznie największe. "Na nawozach" to mam całe półki w sklepach. Moje ulubione to tradycyjny malinowy olbrzym i bawole serce. Te dla mnie są najsmaczniejsze, owszem co roku testuję po parę krzaków różnych odmian ale każda w porównaniu z tymi u mnie przegrywa. Nie narzekam, pomidory smaczne, zbiory obfite, zdarzają się pomidorki o wadze ponad 60 dkg. Poza pomidorkami sadzę sobie w szklarni jeszcze wiele warzyw, zrezygnowałam z uprawy na zewnątrz ze względu na plagę ślimaków.
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Alicjo,ślimaków współczuję. Na szczęście u mnie ich nie ma. Uprawiam pomidory w tunelu i gruncie. Używam suchego kurzeńca od własnych kur, który odpowiednio wcześniej przekopuję. Ogród i warzywnik po całości nawożę jesienią i wiosną tak jak pisałam wyżej. W tym roku rozplantowałam jakieś dwie przyczepy kompostu. Niestety to wciąż mało aby wystarczyło na wszystko. Życzę Ci powodzenia w uprawie :D
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

mroczar pisze:Witam, czy pod pomidory w gruncie można dać wyściółkę np. z siana ??
Ja w zeszłym roku pomidory w gruncie ściółkowałam skoszoną trawą z kosiarki i nie miały od niej żadnych chorób ale to był suchy rok u mnie i ta trawa szybko wysychała, dzięki temu ściółkowaniu zielsko mi nie rosło wokół pomidorów i zawsze trochę ziemia wilgoć trzymała, bo taka susza była, że nie nadążałam podlewać.
Myślę, że to zależy gdzie masz te pomidory czy w gruncie czy w tunelu, bo w tunelu to bym nie ściółkowała, mi każdy liść który spadał w tunelu to pleśniał, więc trawa też by gniła i pleśniała i pewnie grzyba by rośliny przez to dostały.
Ale ściółkowanie w gruncie przetestowałam i byłam zadowolona z efektów.
Pozdrawiam,
Kasia
sjs_wa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 18 sty 2014, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Wczoraj 110 moich pomidorów poszło do gruntu. Posadziłem je na brązowej agrowłókninie bo po ubiegłym roku mam dość chwastów. Ciekawe jak to się sprawdzi. Podpórki są z własnych tyczek z leszczyny a pomidory wiązane chyba archaiczna metodą za pomocą troczków ze starych prześcieradeł.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4173
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Moje pomidory w gruncie - jedna grządka od poprzedniego poniedziałku a druga od czwartku ;:65 . Deszcze, wiatr i chłód na szczęście w sposób widoczny ich nie sponiewierały ;:131 (zresztą deszczu nie była jakaś nadmierna ilość).

Obrazek
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”