Zastanawiam się nad zakupem tej różowej
Borówka amerykańska - 4 cz
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Może i masz rację jednak szybkiego końca jej nie wróżę , ale pozyjemy , zobaczymy
Zastanawiam się nad zakupem tej różowej
Zastanawiam się nad zakupem tej różowej
Pozdrawiam. Ewa
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Witam
Taka sytuacja:



Przez ostatnie kilka ulewnych dni nie bylem przy moich boróweczkach, przychodzę a na niektórych liściach chandlera taka nie mila niespodzianka. Jest to szara pleśń? Pozbyć się kwiatów i opryskać?
Pozdro
Taka sytuacja:



Przez ostatnie kilka ulewnych dni nie bylem przy moich boróweczkach, przychodzę a na niektórych liściach chandlera taka nie mila niespodzianka. Jest to szara pleśń? Pozbyć się kwiatów i opryskać?
Pozdro
Ostatnio zmieniony 18 maja 2014, o 12:41 przez ERNRUD, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: brak PL znaków
Powód: brak PL znaków
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Paradoksalnie ,wygląda na niedobór wapnia. http://www.jagodnik.pl/technologia-upra ... e-borowki- Na truskawce: objawy niedoborów wapnia na częściach wegetatywnych roślin pojawiają się stosunkowo często, przy niedoborze wapnia na roślinach pojawia się zamieranie wierzchołków liści, starszych i młodszych, brzegi takich liści są często postrzępione lub podwijają się do góry, takie liście wyglądają jak przypalone, są pomarszczone, mniejsze niż normalne i zniekształcone.Pewnie na borówce też tak jest .

Ponadto: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=4122037 . Jeżeli to brak Ca ,to OW ,MW lub CW z działu 'Fungicydy nowej generacji' powiny sprawę załatwić.Można też wykonać oprysk interwencyjny saletrą wapniową ,bo po tych deszczach to azot pewnie popłynął do morza.Powodzenia.

Ponadto: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=4122037 . Jeżeli to brak Ca ,to OW ,MW lub CW z działu 'Fungicydy nowej generacji' powiny sprawę załatwić.Można też wykonać oprysk interwencyjny saletrą wapniową ,bo po tych deszczach to azot pewnie popłynął do morza.Powodzenia.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Czy ten niedobor wapnia jest grozny dla borowki? jeśli nic z tym nie zrobie moge ta borowke stracic czy raczej sie nie przejmowac? Mozna zastosowac dolistny oprysk bez obawy o owoce? Mam jeszcze blucropy i duke'i, ale na nich niema czegos takiego. Tylko 4 chandlery mi te wiednace liscie dopadly, reszta chandlerow bez zmian. Zauwazylem rowniez ze na mlodej czeresni tez sie takie cos dzieje z lisciami.
P.S. przepraszam za nieuzywanie polskich znakow, ale mam anglojezycznego Windowsa i musialbym do kazdego napisanego slowa kopiowac polska litere
P.S. przepraszam za nieuzywanie polskich znakow, ale mam anglojezycznego Windowsa i musialbym do kazdego napisanego slowa kopiowac polska litere
- apw81
- 200p

- Posty: 360
- Od: 11 lis 2011, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Moja borówka Nelson, która w zeszłym roku kwitła i miała swoje pierwsze owoce w tym roku zupelnie nie kwitnie...
Wygląda tak:

Czy może być przyczyną przysuszenie korzeni w upały w sierpniu ubiegłego roku..? Nawożę folorwitem do borówek- juz dwa razy w tym sezonie podsypywałam po ok.2 łyżek na krzak... stąd raczej nie pH.... (stanowisko bylo przygotowywane odpowiednie, torf kwasny ponad 80 l na krzak)
A może Nelsony jeszcze nie kwitną??
Choć w tamtym roku (dziwnym roku) kwitła razem z pozostalymi odmianami typu bluecorp, bluejay..
Wygląda tak:

Czy może być przyczyną przysuszenie korzeni w upały w sierpniu ubiegłego roku..? Nawożę folorwitem do borówek- juz dwa razy w tym sezonie podsypywałam po ok.2 łyżek na krzak... stąd raczej nie pH.... (stanowisko bylo przygotowywane odpowiednie, torf kwasny ponad 80 l na krzak)
A może Nelsony jeszcze nie kwitną??
Choć w tamtym roku (dziwnym roku) kwitła razem z pozostalymi odmianami typu bluecorp, bluejay..
pozdrawiam Asia
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Moje 2 młode Brygitty i 2 młode Earlyblu w ubiegłym roku bardzo ucierpiały w czasie suszy - nie było mnie 3 tygodnie i jak wróciłam połowa krzaka była uschnięta, a reszta uwiędnięta - reanimacja z podlewaniem powiodła się i w tym roku są całe obsypane kwieciem. Mają więcej kwiatów niż inne odmiany które tak nie ucierpiały, bo posadzone w miejscu, które mniej wysychało.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Jak widzisz traci liście.Jak opadną to i owoców nie będzie.Oprysk interwencyjny na pewno nie zaszkodzi.oclass1 pisze:Czy ten niedobor wapnia jest grozny dla borowki? jeśli nic z tym nie zrobie moge ta borowke stracic czy raczej sie nie przejmowac?
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Mnie to wygląda na nadmiar wody w systemie korzeniowym. Szarej pleśni jeszcze nie widać ale ta chętnie gości na uszkodzonych częściach roślin.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/30b ... b84be.html
Ktoś, coś poradzi na tą borówkę? Mam ją 5 lat, cały czas ma wilgoć, odmiana bluecroop, gleba kwaśna. Nie chce się rozrosnąć. Owocowała pierwsze 3 lata, potem przestała i gałęzie zaczęły usychać.
Obok inna odmiana borówki wsadzona tej jesieni.
Ktoś, coś poradzi na tą borówkę? Mam ją 5 lat, cały czas ma wilgoć, odmiana bluecroop, gleba kwaśna. Nie chce się rozrosnąć. Owocowała pierwsze 3 lata, potem przestała i gałęzie zaczęły usychać.
Obok inna odmiana borówki wsadzona tej jesieni.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
A podłoże jak przygotowałeś ? Mnie to co widzę wygląda na torf niski. Badałeś pH pod krzewem?
-
miododajne
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 22
- Od: 18 mar 2013, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
To zgorzel pędów wykonaj oprysk w pierwszej kolejności i później siarczan amonu do zakwaszenia i dostarczenia azotu
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Jak już to najpierw trzeba wkopać ją głębiej bo nie ma wykształconej szyjki korzeniowej ,obciąć kikuta nad tymi 4 oczkami które garną się do życia a później oprysk tylko że wpierw trzeba ustalić czy nie trzeba wymienić podłoża .
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Wykopany dołek do tego torf i ziemia z kompostownika. Na pewno ma kwasny odczyn. Przesadze ja bo i tak jest za blisko morku i innych rzeczy. Czym ten oprysk? Nazwe jakas dajcie preparatu. Tego co potrzeba kupic zeby ja odratowac.

Re: Borówka amerykańska - 4 cz
kaLo Na poprzedniej stronie podawał linki do środków rejestrowanych na borówkę . Torf jaki zakupiłeś?
@ Ja bym pryskał topspinem z kaptanem, zwłaszcza że owocu z tego nie będzie.
@ Ja bym pryskał topspinem z kaptanem, zwłaszcza że owocu z tego nie będzie.




