Moja ostoja cz.3
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moja ostoja cz.3
Różyczki piękne, takie zdrowe krzaczki, zapowiada się wspaniały sezon różany

- abcd
- 1000p

- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Moja ostoja cz.3
Ewa co tam słychać na działeczce ? Łupy posadzone ?
A miałaś co sadzić

-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja ostoja cz.3
Witaj Ewuniu,kolekcja róż bardzo duża ,to będzie sie działo jak zakwitnie,teraz wszystko ruszy z kopyta ,że pewnie nie nadążymy ,pozdrawiam

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.3
Ewka dziękuję
Reniu dziękuję
Ilonka dziękuję
Dorotko
Kasiu
Elu większość posadzona, ale część musi poczekać do soboty. Sadziliśmy jeszcze pomidory i ogórki.
Martuś
Już za chwileczkę już za momencik

Pączuś Chippendale
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.3
Re: Moja ostoja cz.3
Ewuś u Ciebie to wszystko takie dorodne i duże
czy Coco Nie da się uratować?
czy Coco Nie da się uratować?
Pozdrawiam. Ewa
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.3
Ewuś działkę mamy od 16 lat i pierwsze co posadziliśmy to tuje szmaragdowe, inne iglaki i rhododendrony tak więc one są już dosyć duże, wiekszość roślin jednak sadzę od dwóch lat i te muszą sobie rosnąć.
Z Coco nic już nie zostało, wylądowały na śmietniku, nawet korzenie były martwe. Zobaczę u nas w jednej szkółce czy może ją mają, a jak nie to się do Ciebie uśmiechnę.
Re: Moja ostoja cz.3
Kurcze do mnie tez przyszła zainfekowana rok temu, widocznie z opryskiem zdążyłam na czas bo pączki kwiatowe zaczęly zasychać juz przy wyjęciu z paczki. w wekend popatrze co z moją i jak będza odrosty dośc duże to zrobie odklad 
Pozdrawiam. Ewa
- abcd
- 1000p

- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Moja ostoja cz.3
Rododendrony powaliły mnie na kolana
ten kremowy jest mega śliczny
I powojniki już Ci kwitną pięknie

I powojniki już Ci kwitną pięknie
-
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja ostoja cz.3
Ewuniu, super egzemplarze rododendronów i orlików
rzeczywiście ten kremowy jest niesamowity
to kolor rzadko spotykany nawet w sprzedaży
królują krzykliwe kolorki, takie żeby zainteresować przechodzącego.
Zaczyna się u ciebie festiwal kwitnień i pięknych host.
Super zakupy poczyniłaś

rzeczywiście ten kremowy jest niesamowity
to kolor rzadko spotykany nawet w sprzedaży
królują krzykliwe kolorki, takie żeby zainteresować przechodzącego.
Zaczyna się u ciebie festiwal kwitnień i pięknych host.
Super zakupy poczyniłaś
Pozdrawiam, Agata.
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Moja ostoja cz.3
Ewuniu zachwycająco - rh cudownie rozkwitły
a powojniki naprawde robią wrażenie 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja ostoja cz.3
śliczny pączuś
Jak pozostałe różyczki
































