
Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 26 lip 2013, o 08:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Te drewniane drzwi na ostatnim zdjęciu fajnie by wyglądały w kolorze 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42357
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Telima no proszę ja też się coś nowego u Ciebie dowiaduję i od razu do googla .....no to jeżeli to ona to zamawiam nasionka, bo ma cudne kwiatuszki
U mnie też szczypiorki rosną w chaszczach i nawet wykopane coś zawsze zostaje i odrasta . Przecież to taka ładna trawka
Jeżeli tak Ci się rozrasta poziomka to chyba ona z lasu bo te ogrodowe nie są rozłogowe. W przeciwieństwie do truskawki, która potrafi rzeczywiście zarosnąć cały ogród.
Pewnie to lubczyk, chociaż u mnie ma inny pokrój

U mnie też szczypiorki rosną w chaszczach i nawet wykopane coś zawsze zostaje i odrasta . Przecież to taka ładna trawka

Pewnie to lubczyk, chociaż u mnie ma inny pokrój

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Marysiu, no właśnie poziomka kupna...dwa lata temu w naszym ogrodniczym kupiłam 5 (słownie: pięć) sadzonek...mutant jakiś
A szczypiorek to od Ciebie, wysłałaś mi pierwszej mojej wiosny tutaj, wsadziłam, na wówczas jeszcze warzywniak, ale mi zmarniał...myslałam, że zdechł, a tu taka niespodzianka. Telima się ładnie rozrasta, więc Ci sadzonkę przyniosę - to taka bardziej polna żurawka jakby
Drzwi na razie malować nie będę, bo prowadzą do zrujnowanej stodoły, która rozleci się w ciągu paru lat, jeśli nie uzbieramy środków na jej renowację
Mieliśmy wielki plan jej przebudowy, zrobienia przejazdu przez środek, ale na razie nie ma nawet za co wymienić rozpadającej się więźby dachowej, więc wolę nie wiązać z nią żadnych trwałych planów...
Bogusiu...no i podsunęłaś mi diabelski pomysł, odkopania kawałka i posadzenia tam paru warzyw
Tam jest najurodzajniejsza ziemia w całym ogrodzie...no i wystarczy na krzewy owocowe popatrzeć - agrest zdrowiutki, porzeczki wielkie jak śliwki...rok temu, gdy tam pilnie odchwaszczałam i pokrzywy wycinałam, były marniutkie, co potwierdza teorię, że w chwastach rośnie najlepiej 


Drzwi na razie malować nie będę, bo prowadzą do zrujnowanej stodoły, która rozleci się w ciągu paru lat, jeśli nie uzbieramy środków na jej renowację

Bogusiu...no i podsunęłaś mi diabelski pomysł, odkopania kawałka i posadzenia tam paru warzyw


Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=56
Pati tutaj widać,jak w trawie rośnie pomidor, ogórki i coś tam jeszcze, więc można uprawiać tak warzywka, więc sadź i pokaż nam, co Ci wyszło z takiej uprawy
Pati tutaj widać,jak w trawie rośnie pomidor, ogórki i coś tam jeszcze, więc można uprawiać tak warzywka, więc sadź i pokaż nam, co Ci wyszło z takiej uprawy

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Ta poziomka robi Ci tam świetną robotę, osłania grunt przez swiatłem, żaden chwast sie kiełkuje, potem tylko usuniesz te poziomki i masz pod spodem czystą ziemie na warzywa 

Bea
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42357
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Ale po zbiorach, bo sądząc po kwiatkach to poziomek będzie od groma
Fakt wysłałam Ci bo myślałam, że nie masz a to fajne warzywko, szczególnie że rzodkiewki rosną
Telimę chętnie przyjmę a zapakuję Wam rabarbar ( jest już sadzonka) i chabry...no nie tylko

Fakt wysłałam Ci bo myślałam, że nie masz a to fajne warzywko, szczególnie że rzodkiewki rosną

Telimę chętnie przyjmę a zapakuję Wam rabarbar ( jest już sadzonka) i chabry...no nie tylko

- kesza
- 100p
- Posty: 145
- Od: 16 lip 2010, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Polski
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Pati na lubczyk mi to nie wygląda, to chyba arcydzięgiel litwor - w twoich stronach to rosną tego całe łąki (przynajmniej u mojej rodziny) więc pewnie się przypałętał. A że jest rośliną dwuletnią to właśnie stara się zakwitnąć.
Lubczyk smakuje magą, a nie selerem.
Pozdrawiam,
Edyta
Edyta
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Widzę, że dieta poziomkowa się szykuje, tylko kto za karę będzie je zbierał
Widzę ,że żurawki zaraz będą kwitły
Jesteś klimatycznie dobre 2 tygodnie przede mną

Widzę ,że żurawki zaraz będą kwitły

Jesteś klimatycznie dobre 2 tygodnie przede mną

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Najwyraźniej masz poziomki rozłogowe, u mnie robią za zadarniacze pod krzewami owocowymi.
Ta gangrena ma zwyczaj wybierać się na wycieczki do sąsiednich rabatek, ale owoce ma słodziutkie i pyszne.
Ta gangrena ma zwyczaj wybierać się na wycieczki do sąsiednich rabatek, ale owoce ma słodziutkie i pyszne.

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Pole poziomkowe wymiata wszystko 

- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Sosenki4 pisze:Pole poziomkowe wymiata wszystko
dokładnie !! jakbyś chciała czasem go likwidować to chętnie przyjmę tak plenne poziomki

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
oooo...może to rzeczywiście arcydzięgiel? smak listków jest zdecydowanie selerowy, z goryczką jak to u przerośniętego selera, ale bez żadnej rosołowej nuty, jak u lubczyku...
Marysiu, bo szczypiorku nie miałam - Twój był pierwszy, myślałam, że ubiłam, dlatego wzięłam też od Ewy-Zamii kępę, a tu niespodzianka są dwa
Muszę wymyśleć sobie miejsce na rabatę z podręcznymi ziołami blisko domu, bo na razie do szczypiorku czy tymianku to mam dobre 50 metrów drogi
Porobiłam sporo zdjęć kontrastowo: wczoraj w deszczu i dziś w słońcu, ale wstawię wieczorem, bo jeszcze parę rzeczy do obrobienia mam i plecy mi muszą się odgiąć po targaniu taczek z gruzem - realizuję bowiem kolejny etap tegorocznych ogrodowych założeń: ściółkuję żywopłot...no gruzem ściółkuję, spod tego trawa nadrzeczna nie ma prawa wyjść, a jak skończę, to będę orać pierwszy fragment łąki w celu przekształcenia go w las ...a potem zrobię sobie morze i góry
A poziomki wyślę po pierwszym kwitnieniu (bo one kwitną na okrętkę do zimy)...ale na odpowiedzialność chętnych, jak Was zaczną pożerać za rok czy dwa, to proszę mi nie płakać
Marysiu, bo szczypiorku nie miałam - Twój był pierwszy, myślałam, że ubiłam, dlatego wzięłam też od Ewy-Zamii kępę, a tu niespodzianka są dwa


Porobiłam sporo zdjęć kontrastowo: wczoraj w deszczu i dziś w słońcu, ale wstawię wieczorem, bo jeszcze parę rzeczy do obrobienia mam i plecy mi muszą się odgiąć po targaniu taczek z gruzem - realizuję bowiem kolejny etap tegorocznych ogrodowych założeń: ściółkuję żywopłot...no gruzem ściółkuję, spod tego trawa nadrzeczna nie ma prawa wyjść, a jak skończę, to będę orać pierwszy fragment łąki w celu przekształcenia go w las ...a potem zrobię sobie morze i góry

A poziomki wyślę po pierwszym kwitnieniu (bo one kwitną na okrętkę do zimy)...ale na odpowiedzialność chętnych, jak Was zaczną pożerać za rok czy dwa, to proszę mi nie płakać

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
To nie jest arcydziegiel, wiem, bo mam i wygląda inaczej . Arcydzięgiel to ani chybi przypomina podagrycznik
dlatego jakos go nie polubiłam z wyglądu. No niby milość na aparycji sie zasadzać nie powinna, ale co robić, jestem powierzchowna. Ktoś chce moze arcydzięgiel?
W cukrze coś tam z niego prababki robiły, fuj. To jak, podesłać? 



Bea
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Pati, to Ty może do czasu rozpoznania nie próbuj już tej rośliny 

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
ufff...nadal plecy bolą, więc dziś skrótowo, dojechałam się tym:

W sumie bardziej męczące od targania taczki po kolana w trawie, było wycięcie dość tępymi nozycami do trawy tej rodzimej trawy pampasowej; na zdjęciu tego nie widać, bo za płotem jest niższa, ale po mojej stronie chwilami osiągała 150 cm
wycięłam ile się dało, wycięte rozłożyłam na ziemi, na to folia, stare worki po nawozach, fragmenty pokrycia dachowego chlewika i co tam jeszcze ze stasiowych skarbów nieprzepuszczalnego wygrzebałam, wokół roslin dałam kartony i grubsze gazety a na to warstwę gruzu...jak przez to trawa się przeżre, to się podam i przestanę walczyć z naturą, tylko wykopię staw, dosadzę trzciny i zrobię sobie pojezierze
Obiecałam skrytoczytaczce Małgosi zdjęcie obecnego stadium rozwoju Lykkefund, więc proszę bardzo:

a skoro o różach mowa to deszcz rozpuścił (niemal dosłownie) pierwszy pączek Therese Bugnet, ale do kwitnienia szykują się kolejne:

Zapączkowanych jest 90% róż, ale najbliżej kwitnięcia jest Fantin Latour:


I dzikuski od EwyM:

Z nowości, zakwitł przezimowany groszek pachnący:

i irys:

Z braku sił do pisania zostawiam Wam na dobry wieczór parę impresji ogólnych









W sumie bardziej męczące od targania taczki po kolana w trawie, było wycięcie dość tępymi nozycami do trawy tej rodzimej trawy pampasowej; na zdjęciu tego nie widać, bo za płotem jest niższa, ale po mojej stronie chwilami osiągała 150 cm


Obiecałam skrytoczytaczce Małgosi zdjęcie obecnego stadium rozwoju Lykkefund, więc proszę bardzo:

a skoro o różach mowa to deszcz rozpuścił (niemal dosłownie) pierwszy pączek Therese Bugnet, ale do kwitnienia szykują się kolejne:

Zapączkowanych jest 90% róż, ale najbliżej kwitnięcia jest Fantin Latour:


I dzikuski od EwyM:

Z nowości, zakwitł przezimowany groszek pachnący:

i irys:

Z braku sił do pisania zostawiam Wam na dobry wieczór parę impresji ogólnych








