A złotokap chętnie przyjmę, jeślibyś już go kopała
.....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Piękny świat po deszczu i w ogrodzie i ciut dalej
Zdumiewające jak wszystko w oczach rozkwita, to ta sama róża, której pąki chwilę temu pokazywałaś?
A złotokap chętnie przyjmę, jeślibyś już go kopała
A złotokap chętnie przyjmę, jeślibyś już go kopała
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Faktycznie piękna wiosna u Ciebie
I jaka tęcza - 100%
U nas dziś nie padało
Nic a nic. Szok po tylu dniach 
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Przybiegłam po tęczy do Twojego ogrodu i zatrzymałam się przy lewizji. Jest piękna. Muszę się rozejrzeć za sadzoneczką
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Marysiu ogród obejrzę w realu ale tęczy na zawołanie nie będzie
chociaż nic pewnego bo lubię za sobą ciągnąć deszczową pogodę
widoki piękne 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Marysiu u Ciebie jest tak pieknie , masz śliczną lewizje i kompocik niedługo z wisienek będzie ,a na deser winogronka .
Towarzysza masz bardzo milusiego . Dobrej nocki. Marysiu
Towarzysza masz bardzo milusiego . Dobrej nocki. Marysiu
Pozdrawiam Alicja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Pati dlatego tak kocham zielony kolor ....we wszystkich odcieniach, gdybym miała mniej na wadze chodziłabym cała na zielono
Aniu a ja miałam wszystko jak na zawołanie, ale dopiero będzie ładnie, wszystkie róże mają pąki ....jak to wszystko zakwitnie
Witaj Wolusiu chyba Ty byłaś już u mnie ....czy mi się zdaje? Lewizję jak kupisz to posadź pochyło ona nie lubi stojącej wody a okrywać na zimę jej nie musisz
Marysiu przyjeżdżaj a namaluję Ci tęczę ...wiesz że wszystko można zmienić nawet tradycję
widoki masz jutro jak w banku!
Aluniu tak chciałabym, żeby wszystko dojrzało ....to bardzo cieszy
Lubię swoje miejsce na ziemi
Kotek mnie czaruje i chodzi za mną ale nie podchodzi do mnie
Dobranoc ...spokojnej nocy 
Aniu a ja miałam wszystko jak na zawołanie, ale dopiero będzie ładnie, wszystkie róże mają pąki ....jak to wszystko zakwitnie
Witaj Wolusiu chyba Ty byłaś już u mnie ....czy mi się zdaje? Lewizję jak kupisz to posadź pochyło ona nie lubi stojącej wody a okrywać na zimę jej nie musisz
Marysiu przyjeżdżaj a namaluję Ci tęczę ...wiesz że wszystko można zmienić nawet tradycję
Aluniu tak chciałabym, żeby wszystko dojrzało ....to bardzo cieszy
Kotek mnie czaruje i chodzi za mną ale nie podchodzi do mnie
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Marysiu, obkop szpadlem wokół krzewu (w odległości ok. 0,5m), jesienią (wrzesień) wykop z bryłą korzeniowa i przenieś do ogrodu.
Wiosną obudzi się w nowym miejscu
.
Kalinę może przez odkłady?
Nasz złotokap się sieje. Ale nie wiem po ilu latach takie sieweczki kwitną. Aktualnie chyba jedna jeszcze jest w doniczce?
Pati, a może kalinę trzeba wzmocnić kompostem, obornikiem czy nawozem?
Wiosną obudzi się w nowym miejscu
Kalinę może przez odkłady?
Nasz złotokap się sieje. Ale nie wiem po ilu latach takie sieweczki kwitną. Aktualnie chyba jedna jeszcze jest w doniczce?
Pati, a może kalinę trzeba wzmocnić kompostem, obornikiem czy nawozem?
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Marysiu
I kalinę i złotokap możesz normalnie ukorzenić - oderwij gałązkę z piętka i do ziemi w cieniu - powodzenia
Ale piękne zdjęcia , tęcza śliczna
A co to za kwiatuszek id Iwonki ??
Pozdrawiam
Ale piękne zdjęcia , tęcza śliczna
Pozdrawiam
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Maria, no cudnie, brak słów. Kocurek śliczny
, niebo i wiocha mmmmmm 
Pozdrawiam, Iwona.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
MARYSIU......a co to takiego od Iwonki Szczecińskiej........u mnie coś bardzo podobnego stoi w doniczce i nie bardzo wiem gdzie ulokować bo nazwy nie znam.....nie mogę poguglować a liście ma takie jak Twoje......
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Justynko obkopię! ale ja go muszę podzielić (złotokap oczywiście), bo już dzielę skórę na niedźwiedziu i po kawałku go rozdzielam
Mój złotokap też jest z nasionka, dostałam go od kogoś kogo już dawno na świecie nie ma
posiany był chyba 12-13 lat temu, może wcześniej zakwitłby gdyby nie to obgryzanie.
Tereniu na razie myślę
gałązkę kaliny włożyłam do ziemi w doniczce i zobaczę czy się ukorzeni.
Nie wiem co to za kwiatuszek i czy na pewno od niej ...ja wpadnie to się okaże!
Pozdrawiam
Iwonko dziękuję
i cieszę się że Tobie też się podoba
Krysiu poczekamy na Iwonkę jeżeli od niej to rozpozna (a może ktoś inny?) . Na pewno roślinka przetrwała zimę
Mój złotokap też jest z nasionka, dostałam go od kogoś kogo już dawno na świecie nie ma
Tereniu na razie myślę
Nie wiem co to za kwiatuszek i czy na pewno od niej ...ja wpadnie to się okaże!
Pozdrawiam
Iwonko dziękuję
Krysiu poczekamy na Iwonkę jeżeli od niej to rozpozna (a może ktoś inny?) . Na pewno roślinka przetrwała zimę
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Witaj Marysiu,,już zakwitła Ci róża ,szybko ,u mnie małe pączki dopiero,ale są ,gdybyś miała coś nasionek pomarańczowego kosmosu to bardzo poproszę,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie

- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Zgadzam się z Tobą Marysiu, wiocha cudna!
Nie byłabym sobą, gdybym nie spytała - co to za różyczka? 
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Marysiu, dzień dobry poniedziałkowo. Dawno mnie u Ciebie nie było, ale nadrobiłam większą część zaległości. Warzywa w skrzyni widzę mają się świetnie, rosną pięknie. Ten wilczomlecz, który stargał wiatr bardzo mi się podoba, gdzieś ostatnio widziałam obwódkę z niego, bardzo wyrazista była. Te pomarańczowe grzyby i u mnie są, przypisuje ich powstanie siuśkom pupili, w każdym razie wycinam głęboko z grzybnią nożem i wywalam w pole, bo zaobserwowałam, że się z roku na rok coraz bardziej w danym miejscu rozrastają. Poza tym wczoraj pod himalajką znalazłam pierwszego maślaka! w maju!. Znak, że deszcze dały czadu i na Żabiej. Po deszczach konieczny u mnie oprysk na grzyba, zwłaszcza dla róż, dostosuję się do zaleceń Ewy żeby pryskać prewencyjnie. Warzywnik miejscami pod wodą, zwłaszcza poletko poziomkowe tam również chyba prysnę, bo teraz jeszcze poziomki w wodzie stoją. W każdym razie skrzynie wypełnione kompostem spisują się świetnie i w miarę możliwości będę produkować ich więcej, tam warzywom po takich długotrwałych ulewach nic nie grozi, są po prostu porządnie podlane. Plewi się w nich znacznie lepiej, ziemia jest pulchna i wyciągam chwasty w dużej części z korzeniami, a tak z tej zeskorupiałej, zbitej gliny to rzadko udawało się coś wyciągnąć z korzeniem. Arcydzięgiel to kolejna roślinka którą niemal na żywo zobaczyłam u Ciebie, a czosnek niedźwiedzi wciągnięty na listę zakupową. Gdybym miała miejsce dosadziłabym jeszcze róże na konfitury z płatków, a tak... W każdym razie w tym roku będę próbowała uważyć własne nalewki, bo sąsiadka poinformowała mnie, że zapowiada się rok mocno pigwowy, więc...
Z tematów nieogrodowych to bardzo tęsknię już do K, ale jakoś nam się wyjątkowo teraz nie składa. Mieliśmy jechać w czerwcu na BC, ale ja dwa dni wcześniej wracam z dziećmi z Anglii więc odmówiłam maratonu, nie ukrywam, że po części z powodu ogrodu i warzywniaka. Może w lipcu, a tak lubię Planty w maju.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
Z tematów nieogrodowych to bardzo tęsknię już do K, ale jakoś nam się wyjątkowo teraz nie składa. Mieliśmy jechać w czerwcu na BC, ale ja dwa dni wcześniej wracam z dziećmi z Anglii więc odmówiłam maratonu, nie ukrywam, że po części z powodu ogrodu i warzywniaka. Może w lipcu, a tak lubię Planty w maju.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Marysiu, ależ nie szarp się z dzieleniem złotokapu, prościej będzie go w całości przesadzić, jak Justynka radzi - ja swoją kalinę od sąsiada właśnie z taką ogromniastą bryłą ziemi przesadzałam i pięknie się przyjęła (pomijając kwitnienie mikrokwiatkami).
Czytałam, ze masz tydzień zajęty wizytami jak królowa angielska, więc czekamy na kolejne relacje (odobraziłaś się już, mam nadzieję, na fotografowanie forumowych spotkań?
)
Czytałam, ze masz tydzień zajęty wizytami jak królowa angielska, więc czekamy na kolejne relacje (odobraziłaś się już, mam nadzieję, na fotografowanie forumowych spotkań?

