Jakieś 2 miesiące temu roślinka przyjechała do mnie bodajże z Tajlandii, ponieważ nigdzie nie znalazłem kwaśnego torfu posadziłem ją na ziemi do rododendronów na podobnym pH (gdzieś tak wyczytałem że można)
od tamtej porty roślinka straciła ze 2 liście a kilka zrobiło się tak jak na zdjęciu,
od 3 tygodni stan się nie pogarsza a roślina wykiełkowała pierwszy nowy listek (na zdjęciu)
Orientuje się ktoś czy można tak zostawić ? czy jakoś jej pomóc ?
Pozdrawiam


