Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Witaj Wolusiu,ja też podziwiam Twój warzywnik ,mój skromny ,ale już nie mam czasu na większy ,a i rukolę też mam i nasiałam dużo fasolki szparagowej ,bo bardzo lubimy i mrożę ją też na zimę,pozdrawiam
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Pięknie się prezentuje warzywniak
Mi kiedyś przy wyjmowaniu z aparatu karta rozdzieliła się na pół
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Wszystkie hortensje lubią ziemię głęboko uprawioną, żyzną, próchniczną i dobrze przepuszczalną. Ziemia do uprawy hortensji powinna być także wilgotna. Hortensje źle rosną posadzone w ziemi ciężkiej lub też gliniastej. Hortensja nie lubi także pełnego słońca, bo może i będzie lepiej kwitła, lecz będzie cierpiała z powodu suszy. Posadzić ją w miejscu półcienistym i osłoniętym od wiatru. Ja zwykle nie słucham się rady półcienia i osłoniętego wiatru, lecz najważniejszym czynnikiem jest ziemia i brak pełnego słońca. Posadziłem swoją przy domu, czyli miejsce gdzie dochodzi słońce, ale nie jest tam zawsze, gdyż osłania dom. Kwestia wiatru tu jest niepotrzebna. Według mnie ta hortensja jest prześliczna i malutka, na dodatek kwitnie. Bym chyba zostawił ją w domu i cieszył się z niej właśnie tam, za sezon bym do gruntu sadził.
Oczywiście to jest moje zdanie, nie narzucam nic.
Oczywiście to jest moje zdanie, nie narzucam nic.
Pozdrawiam, Robert.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Wiolu
Przyszłam z rewizyta ,ale będę czytać i ogładać na raty . Miłrgo wieczoru 
Pozdrawiam Alicja
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
U mnie nie padało, choć na wieczór bardzo się chmurzyło. Dziś sadziłam na działce truskawki. Tak, wiem, że nie pora, ale...jestem bardzo zadowolona
Gdyby jeszcze nie męczyła mnie tak alergia... 
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Witaj!
Wpadłam z rewizytą i zaznaczam wątek. Bardzo podoba mi się Twój entuzjazm z jakim podchodzisz do prac ogródkowych. Warzywniak robi wrażenie! Dacie rade to wszystko zjeść? Tyle tego nasadziłaś.
Wpadłam z rewizytą i zaznaczam wątek. Bardzo podoba mi się Twój entuzjazm z jakim podchodzisz do prac ogródkowych. Warzywniak robi wrażenie! Dacie rade to wszystko zjeść? Tyle tego nasadziłaś.
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Aniu, jemy dużo warzyw,ale mamy komu dawać. Rodzice, rodzeństwo, studiujący syn...Nikt nie odmawia, jak coś im pakujemy

Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Ja też bym nie odmówiła świeżych warzywek prosto z grządki. Nie dziwię się 
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
U Ciebie chyba cieplej, wszystko tak kwitnie mocno, złodziei złapali?
Pozdrawiam, Iwona.
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Iwonko, to ja je tak otulam, bo cieplej nie jest.
A złodziei nikt nie ściga- mała szkodliwość 
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
witaj
wpadłam poznać Twoją historię, zapiszę sobie, bo nie sposób naraz ogarnąć całego wątku..
widać, że wkładacie w to miejsce wiele serca, ciekawe kompozycję
wpadłam poznać Twoją historię, zapiszę sobie, bo nie sposób naraz ogarnąć całego wątku..
widać, że wkładacie w to miejsce wiele serca, ciekawe kompozycję
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Witaj Beatko. Miło mi, że do mnie zajrzalaś.
Moja dewiza to: ,,Do ogrodu ... wstąpiłam, Nie poznałam go- aż tak się zmienił..."
Moja dewiza to: ,,Do ogrodu ... wstąpiłam, Nie poznałam go- aż tak się zmienił..."
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Wolusiu, widzę że i Ty kochana lubisz uprawę warzyw...dla mnie to przygoda. Mój warzywniak to moje oczko w głowie. W ty6m roku przeprowadzam mały eksperyment z ogórkami. Posiałam nowo zakupione, mój własny siew zeszłoroczny i posiane i wykiełkowane w skorupkach od jaj. Zobaczymy. Rozwijam się widocznie 




