Ogród Marty cz. IV

[marpa]

Pięknie zakwitły Ci piwonie Martuś szkoda , że aura nie łaskawa dla nich!
Ja niestety ostatnie dni spędzam w domu w deszczu nie pracuję wczoraj było takie wiatrzysko i zimno,że z balkonu pozabierałam wszystko do domu . Przy kaloryferkach cieplutkich wieczór spedziłam!

[mar33]

Marto piwonie piękne tylko deszcz im nie służy kompozycja klon-azalia

[Shiz3R]

Piwonie są cudowne.
Iryski też nieczego sobie, cudowne.

[trillum30a]

Piwonie boskie

[PEPSI]

Kwitnący klon palmowy Tylko u Ciebie takie cudeńka można zobaczyć

[Kasiula17]

Witam Martuś.
Cudne masz odmiany piwonii. a klon z połączaniem azali, wygląda przepięknie
U mnie dziś było ładnie, pisze było bo właśnie pada. pozdrawiam cieplutko i miłego wieczoru/

[iwona0042]

Martusiu pięknie kwitną piwonie, a klonik z azalią wygląda cudownie, wszystko piękne zresztą poprawy pogody życzę no i jeszcze iryski, no na iryski to zaczyna się u mnie choroba

[koziorozec]

Maryniu,to dopiero początek kwitnienia piwonii ,myślę ,że pogoda się poprawi jak reszta będzie kwitła,na razie mój ogród to staw dobrze ,że mam podniesione rabaty,bo kwiaty byłyby zupełnie zalane,a to bardzo im szkodzi ,chociaż na dwóch rabatach rośliny stoją w wodzie ,będzie pryskanie bo jak przyjdą wysokie temperatury to grzyb murowany,wilgoć i ciepło to jest to co grzyb kocha najbardziej,nie ciekawie to wszystko wygląda ,ale może krety się potopiły,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie u mnie pada cięgiem cały dzień i teraz też

[Andzia84]

Martuś pięknie zakwitają Ci piwonie. Wody w ogrodzie współczuję. Wiem jak może być Ci smutno Dmuchnij na ten deszcz-może do mnie doleci U mnie padało dopiero dzisiaj rano i to kilka godzin. Pod korą ziemia jest jeszcze całkiem sucha. Ja liczę na deszcz dzisiaj w nocy

[koziorozec]

Marysiu,u mnie powódź ogrodowa ,cały ogród to staw,boję się chorób grzybowych po tym wszystkim łącznie z zanikaniem roślin bo mogą być zatopione ich korzenie i roślina umiera jeżeli to trwa ,mimo ,że mam rabaty podwyższone,pozdrawiam

Robercie,witaj to dopiero pierwsze piwonie ,mam nadzieję ,że przestanie padać ,bo zniszczy się wszystko,pozdrowienia posyłam i zapraszam

Iwonko,miło,że się podobają,przyjdź znowu,buziaczki dla Ciebie

Małgosiu,aleś to określiła pomysłowo,podoba mi się,pozdrawiam i miłej nocki życzę

Kasiu,u mnie pada cały czas ,zaczynam się niepokoić ,podobno jeszcze jutro,żeby tylko piwonie się nie pochorowały,na rabacie gdzie rośnie Bożykwiat to tak zalane ,że widać z wody tylko czubki kwiatów,pozdrawiam

Iwonko,ja też nie miałam małych irysków tylko same duże ,i w tamtym roku Dorotka zobaczyła ,że nie mam takich irysków i przysłała mi i w tym roku tak pięknie zakwitły ,już mam 4 kolory ,ale następne mają pączki ,może będą jeszcze inne,pozdrawiam

[dusza001]

Ojoj Martus oby woda ustąpiła u ciebie szkoda twojej pracy i roślin

[Wolusia]

Marto, z drżeniem serca słucham prognoz pogody. Współczuję bardzo i myślami jestem przy Tobie. Oby przestało padać na Waszym terenie.Przedmuchaj chmury do mnie- u nas już 3 dni nie padało

[Margo2]

Jak zwykle nacieszyłam oczy widokami z Twojego ogrodu.
Ile Ty masz nowych roślinek
Marzę o piwonii drzewiastej. Szczególnie podoba mi sie ta różowa z ciemnym środkiem.
Niestety nie mam już na nią miejsca

[Mandragora]

Martuś, walcząc dziś (psychicznie, ale też i fizycznie) z własnym żywiołem, myślałam często o Tobie Mam nadzieję, że woda zejdzie u Ciebie tak samo szybko jak u mnie. Miałam płynący potok od tego płaczącego buka w stronę furtki. Wymyło mi cały piach spomiędzy kostek, prawie wszystkie "luźne", ale oczywiście nie to jest moim największym zmartwieniem. Cały czas pada, ale na szczęście potok z ogrodu zniknął, jak i cała woda z tego miejsca Urok podgórskiego ogrodu.. Natomiast pod wiązem i w okolicy altany woda tylko z opadów i tam będzie schodzić dłużej. Może nie będzie tak źle i u Ciebie i u mnie? Podobno nadzieja jest drugą cnotą ogrodnika, zaraz po cierpliwości

[koziorozec]

Aniu,chętnie Ci poślę tego deszczu ,leje już 4 dni i dalej jutro ma lać,a potem zapowiadają wysokie temperatury ,to zabójstwo dla roślin ,pozdrawiam

Aniu001,nie ciekawie to wygląda,chociaż nie mam rzeki koło siebie,i teren troszkę ze spadem ,ale ciężkie gliny już nie przyjmują wody,w niektórych miejscach woda płynie przez rabaty jak rzeczka ,a w niektóry stoi i kwiatki nad powierzchnią sterczą,a deszcz pada cały czas,pozdrawiam

Wolusiu,tobie też chętnie oddam ten deszcz u nas katastrofa z deszczem,nie mógł się podzielić i wszędzie po troszkę padać ,miło,że wstąpiłaś,pozdrawiam

Gosiu,trochę mam nowych roślinek ,najwięcej piwonii , ostróżek ,róż funkii,ale i różnych innych ,nie sposób ich wymienić ,jeżeli deszcz nie zniszczy wszystkiego to będziemy oglądać,pozdrawiam