Ogród w słońcu
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród w słońcu
To i ogród musi być ogromny
Mam na co czekać
Lubię w wolnym czasie takie podróże ogrodnicze- poznaję nowych ludzi i nowe roslinki 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w słońcu
I tu właśnie bardzo różni się The President od Jana Pawła II.
Sabinko bardzo Cię proszę napisz (dokładnie) jakim aparatem robisz zdjęcia? Przymierzam się do zakupu. Chciałabym kupić coś, czym będę mogła robić zdjęcia równie piękne jak Twoje. Zaczynam zbierać opinie w tym temacie.
Sabinko bardzo Cię proszę napisz (dokładnie) jakim aparatem robisz zdjęcia? Przymierzam się do zakupu. Chciałabym kupić coś, czym będę mogła robić zdjęcia równie piękne jak Twoje. Zaczynam zbierać opinie w tym temacie.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w słońcu
Sabinko piękne pączki różane
Lawenda to francuska?A naparstnica u mnie po raz pierwszy zakwitnie,już nie mogę się doczekać,rok temu sama wysiałam nasionka 
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Wolusia, wbrew temu co się wydaje wcale nie mam tak wiele miejsca. To znaczy miejsce jest, ale jeszcze nie przygotowane pod nasadzenie. Lilie upycham dosłownie wszędzie..tu cebulka tam cebulka i jakoś się nazbierało
Pędzę do ciebie podglądnąć ogród
Aneczko, pstrykam Nikonem D90..od razu mówię, że zdjęcia nim mogą wychodzić sto razy ładniej, ale jak ktoś się naumieć nie potrafi i wszystko robi na automacie to wiesz
Annes, ty wiesz jak ja każdy pączek oglądam z wszystkich stron i podziwiam. Mój M się śmieje że jak "zachucham" to nic nie zakwitnie
Lawenda kupiona jako wąskolistna hidcote blue, mam też jedną francuską, ale one podobno nie bardzo chcą zimować
Chciałabym dostać gdzieś zwykłą lawendę lekarską, bo jest okazalsza (dorasta do 60 cm, a ta moja to max do 40 cm). Naparstnicę też siałam sama, a ta co kwitła ubiegłego lata rozsiewała się tak mocno, że wszędzie jej teraz pełno 
Aneczko, pstrykam Nikonem D90..od razu mówię, że zdjęcia nim mogą wychodzić sto razy ładniej, ale jak ktoś się naumieć nie potrafi i wszystko robi na automacie to wiesz
Annes, ty wiesz jak ja każdy pączek oglądam z wszystkich stron i podziwiam. Mój M się śmieje że jak "zachucham" to nic nie zakwitnie
- MariaWy
- 1000p

- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród w słońcu
Sabinko piękne portrety twoich roślinek . Twoja lawenda ma już pąki ja u swoich jeszcze pączków nie widziałam
, maki super. 
-
ameliar
- 500p

- Posty: 687
- Od: 8 mar 2014, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: między Kłodzkiem a Wrocławiem
Re: Ogród w słońcu
Jak zawsze jestem pełna podziwu i zachwytu nad Twoimi zdjęciami
magiczne są!
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w słońcu
Naparstnica niech się u mnie rozsiewa ,oby tylko chciała,najlepiej,żeby koło róż jej się spodobało 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w słońcu
I oby u mnie też się rozsiewała.
Liczę na to.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Kto wyczuje naszą pogodę?? Końcówka ubiegłego tygodnia nawet teraz przyprawia o dreszcze, ten tydzień zapowiadają upały nawet po 30 stopni
w przyszłym tygodniu kolejne ochłodzenie
Rośliny szaleją, a mój czas wolny zaczynam dzielić na obowiązki domowe, które trzeba jak najszybciej "zaliczyć" i czas spędzony na świeżym powietrzu, bo przecież zawsze znajdzie się trawka do plewienia, kwiatek do przesadzenia czy coś tam do podglądnięcia
Musze wymyślić co posadzić kwitnącego żeby zapełnić dziurę po tulipanach. Zastanawiam się czy nie wysiać tam groszku pachnącego. Mam nasiona których nigdzie nie mogłam przypasować..może wreszcie znalazło się dla nich miejsce
Małgoś, plewionko będę uskuteczniać dzisiaj. W głowie się nie mieści jak to wszystko rośnie, przecież około tydzień temu wszystkie trawska powyrywałam
Marysiu, lawenda kwitnie bardzo szybko ze względu na miejscówkę. Na mojej głównej rabacie słońce przygrzewa od samiutkiego rana do 17-18 godziny, dopiero wtedy jabłoń daje troszeczkę cienia. Świetne miejsce jeśli chcemy wczesnych kwitnień, niestety w pełnym nagrzaniu wszystko przekwita bardzo szybko
nie można mieć wszystkiego..
Amieliar, dziękuję ci ślicznie, chociaż przyznam szczerze trochę zawstydzają mnie tego typu komentarze
. Fotograf ze mnie marny, a na FO niewiele szukając mogę ci wskazać ogrody tak pięknie obfotografowane, że oczy można zostawić
Annes, Aneczka, uwierzcie mi będzie się rozsiewała jak szalona, zawsze można jej trochę pomóc i wytrzepać nasionka. Jedyna ważna sprawa- trzeba pamiętać żeby nie kopać w okolicy, bo sieweczki są bardzo meleńkie, taka jedna kopała, a potem się dziwiła że nie chcą się siać roślinki
Teraz zostawiam wszystko matce naturze i mam siewek zatrzęsienie
Pokarzę wam kilka fotek zrobionych jeszcze w piątek, dzisiaj jeszcze nie udało mi się wymknąć z aparatem (co nie znaczy, że nie zrobiłam już obchodu
)
na początek, tak wyglądało oficjalne pożegnanie ciężkich deszczowych chmur

moje ostróżkowe przedszkole..

jaśminowiec oberwał od deszczów tak konkretnie, że musiałam go przywiązać do bambusa. teraz trzyma pion



doczekałam się wreszcie pierwszej piwonki

alchymist posadzony przez teściówkę lata temu zabiera się do kwitnienia.jak co roku obsypuje się burzą kwiatów..szkoda że nie chce powtarzać kwitnienia

rugosy rozsiewają przepiękny słodziutki zapach


oczywiście nie mogło zabraknąć pięknotki

wisienki..teraz tylko czekać na odpowiedni kolor

obleciałam 4 biedrony, mąż cierpliwie znosił..chciałam dorwać męczennicę, dorwałam takie o..rośliny po przejściach..

na koniec zagadka..zabiera się do kwitnienia mój "ulubiony" badyl..kto zgadnie cóż to może być

Małgoś, plewionko będę uskuteczniać dzisiaj. W głowie się nie mieści jak to wszystko rośnie, przecież około tydzień temu wszystkie trawska powyrywałam
Marysiu, lawenda kwitnie bardzo szybko ze względu na miejscówkę. Na mojej głównej rabacie słońce przygrzewa od samiutkiego rana do 17-18 godziny, dopiero wtedy jabłoń daje troszeczkę cienia. Świetne miejsce jeśli chcemy wczesnych kwitnień, niestety w pełnym nagrzaniu wszystko przekwita bardzo szybko
Amieliar, dziękuję ci ślicznie, chociaż przyznam szczerze trochę zawstydzają mnie tego typu komentarze
Annes, Aneczka, uwierzcie mi będzie się rozsiewała jak szalona, zawsze można jej trochę pomóc i wytrzepać nasionka. Jedyna ważna sprawa- trzeba pamiętać żeby nie kopać w okolicy, bo sieweczki są bardzo meleńkie, taka jedna kopała, a potem się dziwiła że nie chcą się siać roślinki
Pokarzę wam kilka fotek zrobionych jeszcze w piątek, dzisiaj jeszcze nie udało mi się wymknąć z aparatem (co nie znaczy, że nie zrobiłam już obchodu
na początek, tak wyglądało oficjalne pożegnanie ciężkich deszczowych chmur

moje ostróżkowe przedszkole..

jaśminowiec oberwał od deszczów tak konkretnie, że musiałam go przywiązać do bambusa. teraz trzyma pion



doczekałam się wreszcie pierwszej piwonki

alchymist posadzony przez teściówkę lata temu zabiera się do kwitnienia.jak co roku obsypuje się burzą kwiatów..szkoda że nie chce powtarzać kwitnienia

rugosy rozsiewają przepiękny słodziutki zapach


oczywiście nie mogło zabraknąć pięknotki

wisienki..teraz tylko czekać na odpowiedni kolor

obleciałam 4 biedrony, mąż cierpliwie znosił..chciałam dorwać męczennicę, dorwałam takie o..rośliny po przejściach..

na koniec zagadka..zabiera się do kwitnienia mój "ulubiony" badyl..kto zgadnie cóż to może być

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w słońcu
... yyyy... to ja poproszę łatwiejszy zestaw pytań
Nie mam pojęcia co to za badyl. Zobaczymy co powie reszta.
A mój jaśminowiec nie będzie kwitł.
Groszek pachnący wysiej. Chętnie go pooglądam, bo uwielbiam.
A mój jaśminowiec nie będzie kwitł.
Groszek pachnący wysiej. Chętnie go pooglądam, bo uwielbiam.
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogród w słońcu
Sabinko mam nadzieję,że w tym tygodniu pogoda pozytywnie nas zaskoczy i będziesz miała prawdziwy "Ogród w słońcu"
Kupiłam taki sam powojnik w Biedronce więc jak by co to będę miała porównanie co do zgodności odmiany
Rugosy rzeczywiście tak pięknie pachną?Ja wsadziłam w tym roku małą sadzonkę więc nie liczę na kwitnienie.Ten Twój ulubiony badyl z wyglądu podobny do niczego
A przynajmniej do niczego co znam
Kupiłam taki sam powojnik w Biedronce więc jak by co to będę miała porównanie co do zgodności odmiany
A przynajmniej do niczego co znam
- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Ogród w słońcu
Orlik cudnego koloru, a ten coś co ma kwitnąć, to ja też nie wiem co to 
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Aneczka, jaśminowiec jeszcze za mały czy choruje? Mój tkwi w tym miejscu drugi rok. W tamtym roku nie kwitł po przesadzaniu, w tym obsypał się pączkami.
AnnRugosy pachną obłędnie
może nie mają wyjątkowego wyglądu, nie są to jakieś reprezentatywne róże, przyciągajado ogrodu tabuny mszyc, ale za ten zapach i czerwone owocki na jesień wybaczam im wiele
A co do małych sadzonek to twój krzaczek może cię miło zaskoczyć. Moje pierwszego roku urosły sporo ponad metr i na jesień kwitły jak szalone
Ruda_Zabo, orliki z własnego wysiewu..pozbierałam nasiona z pięknych bardzo ciemno fioletowych a wyszły takie różne cudeńka..białe, jaśniutkie fioletowe, bordowo białe..tylko nie ciemno fioletowe
wieczorem pokażę wam zdjęcia badyla w całej okazałości
AnnRugosy pachną obłędnie
Ruda_Zabo, orliki z własnego wysiewu..pozbierałam nasiona z pięknych bardzo ciemno fioletowych a wyszły takie różne cudeńka..białe, jaśniutkie fioletowe, bordowo białe..tylko nie ciemno fioletowe
wieczorem pokażę wam zdjęcia badyla w całej okazałości
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w słońcu
Tak nas trzymać w napięciu do samego wieczora???
No nie ładnie, nie ładnie...
Jaśminowiec został posadzony w zeszłym roku, w czerwcu. Pięknie przyrósł, nie był cięty. I nic. A u sąsiada masa pączków...
Jaśminowiec został posadzony w zeszłym roku, w czerwcu. Pięknie przyrósł, nie był cięty. I nic. A u sąsiada masa pączków...


