Petunia z nasion cz.3

[Pawel42]

To pewnie baxiowa ten kolor widoczny nawet z kosmosu? zawsze idzie o te kolory.Ja bym chciał mieć million bells w kolorze pomarańczowym najlepiej.

[Viola K]

Dużo bym dała, by rośliny nie powtarzały kolorów Wysiewam petunię chyba trzeci sezon i zawsze mam majtkowy róż mimo, że obok rosną petunie w innym kolorze.

Majtkowy róż ? fajnie nie znałam takiego określenia ...

Moje petunie też są tego majtkowego różu

[Agrestowa]

Bo ono datujące jest. Wiadomo, że stosujący je pamięta czasy socjalizmu (ja pamiętam. I pamiętam takie upiorne ocieplane majtki suszące się na sznurkach).
Petunie natomiast mogłabym mieć w tym porywającym odcieniu, ale na razie nie chcą ujawnić kolorów.
Mam kłopot z dobraniem dawki nawozu. Kupiłam taki rozpuszczalny i jest na nim napisane, że można go używać codziennie. Przy czym podana jest dawka tygodniowa z adnotacją, że siewki należy zasilać połową dawki. Czyli muszę podzielić dawkę na połowę i potem na siedem? Nie mam wagi aptecznej!

[black88lady]

Mnie też podoba się ten majtkowy róż. Ja wysiałam petunie mieszanka balkonowa i pierwszy kwiatek się rozwinął i okazało się że jest to wyblakły żółty

[asiulek03]

Co mam zrobić, by moja petunia (jest kaskadowa z nasion) ładnie się rozrosła na boki i miała zwisłe pędy ?

[123katex]

Moje pierwsze kwiaty i to w kolorze takim jakim chciałam czyli krwisto czerwonym. Trochę się obawiałam czy będą takie kolorki jak pisze na opakowaniu, bo wiele jest pomyłek z tego co wyczytałam tu.




Ciekawa jestem czy biała okaże się biała.

[Marcin01988]

Rzeczywiście piękny mocno czerwony kolor

[black88lady]

123katex śliczny kolorek ja też mam taki. Jakiej firmy miałaś nasionka?

[ivona15]

A ja upolowałam coś takiego

[Viola K]

Nie wiem , moje ogromne są i piękne ale nie kwitną jeszcze ... tylko jeden taki fiolet...







Czekam na kwiatki dalej ....

[Pawel42]

algosia nie "dobijaj mnie" marzę teraz o pomarańczowych a tu zaraz się okaże że są gdzieś dostępne na drugim końcu Polski.Bo ja to mam takie szczęście.

[baxiowa]

Nie wiem , moje ogromne są i piękne ale nie kwitną jeszcze ... tylko jeden taki fiolet...

Mają ładne pąki teraz gdy zrobi się cieplej na pewno pięknie rozkwitną.

[algosia]

algosia nie "dobijaj mnie" mażę teraz o pomarańczowych a tu zaraz się okaże że są gdzieś dostępne na drugim końcu Polski.Bo ja to mam takie szczęście.

Nie tak daleko bo pod Warszawą

[AMANDA79]

Pawel42 ja widziałam pomarańczowe million bells w carrefourze , bardzo rozkrzewione z wieloma kwiatkami .

[ivona15]

Ale podzielić się mogę....
Moje siane w styczniu też mają bardzo dużo zalążków, ale wcale nie chcą kwitnąć. Czy to może być na przykład objaw przenawożenia ?