W tej paczuszce było jeszcze trochę innych pstrokatek ..dwa różne wielosiły ,wiązówka,przetacznik variegata ,no i iryski w paseczki i ten ciemny ,który tak mi się spodobał u ciebie Dark Aura Aniu twój dziadek ma przecudne azalie ,chciałabym doczekać ,kiedy moje się tak rozrosną...i te rodki jak drzewa
Nie dziw się ,że tak stopniuje przyjemności ,musi go bardzo cieszyć twoja radość przy każdej wizycie i to ,że ktoś docenia jego skarby 
U mnie pogoda paskudna ,wieje chmurzy się ,zimno...tylko wieczorami robi się tak cicho i spokojnie,że aż chce się posiedzieć na ławeczce
Pseudo trawnik po skoszeniu zawsze wydaje mi się większy i nawet nie równości tak nie rażą
Majowa zieleń nie ma sobie równych,ale bordo też ładne 
Cz rabarbar to roślina użytkowa ,czy ozdobna...bo mam watpliwości
Trochę w cieniu domu zakwitł przedostatni juz w tym roku śpioch
Birchin
Wszechobecne śniedki,u nas mówią na nie kwiatki na Dzień Matki...trochę się w tym roku pospieszyły
ładnie wygląda.
wczoraj dopiero o 18stej poszłam po plewić.
moje patrzą się na nas jak na wariatów ,kiedy opowiadamy im o tym jak w dzieciństwie jedliśmy taki maczany w cukrze 
tolerują go tylko jako dodatek do ciasta biszkoptowego,a i to niezbyt często 
a mój em zapobiegawczo na wypadek jak by polubili ,posadził dwa takie potwory 
. I musiałam zezwolić im na konsumcję tych zielonych serduszek u tasznika pospolitego 
ja mam jeden taki kwiat 
Cudna jest ta leszczyna,mam taką obiecaną,teraz będę się bardziej dopominać,żeby taki akcent mieć.Iryski i mi skradły serce,tylko,jak piszesz,trudno takie rarytaski w pobliskich szkółkach dostać 
