Ogród w słońcu

[aneczka1979]

O matko! Jaki grad! I ja dopytam: kwiatki całe?
Magicznej mikstury to nie ma ale istnieje Magiczna Siła.

[nifredil]

Witam wszystkich odwiedzających Tych, którzy nadal dzielnie piszą oraz wszystkich skrytoczytaczy. Dzisiaj urządzałam akcję pod tytułem przepędzamy chmury siłą woli na czym polegała?? No już pędzę z objaśnieniami. Otóż rankiem moja osobista pogodynka (czyt. szwagier) poinformował mnie, że będzie padało i dzisiaj można sobie darować wychodzenie do ogrodu. Nic to, że w planach miałam pikowanie ostróżek i siew bylin, które mają zakwitnąć w przyszłym roku. Rozglądnęłam się i optymistycznie zauważyłam mały skrawek błękitu. Tyle mi wystarczyło. Rozłożyłam się ze swoimi siewkami, doniczkami, kubeczkami, ziemią i w ogóle wszelkim dobrem potrzebnym ogrodnikowi do siania i pikowania. Oczywiście nie ma mowy o wyjściu z domu bez dzieci, tak więc pomocników wzięłam ze sobą. Nie minęło z 10-15 min zaczęło kropić Ale przecież uparte ze mnie babsko i nie przyznam się do porażki. Sieję dalej, a na uwagi dzieciaków, że zaczyna padać odfuknęłam żeby zaczęły tańczyć to może słońce wyjdzie. Kto ma pociechy ten wie - nie trzeba im dwa razy powtarzać . Tak więc zakończyłam swoje babranie w ziemi z tańczącymi dzieciaczkami w kole i w akompaniamencie spadających kropel deszczu Zdążyłam odnieść świeżyznę na docelowe miejsce i przestało padać Sama radość
Ruda, Roślinki całe. Okazuje się, że są twardsze niż się nam wszystkim wydaje.
Beatko, powszechnie wiadoma sprawa, że kupując więcej płacisz "mniej" za przesyłkę..proszę wytłumacz mojemu mężowi, bo jeszcze tego nie ogarnął
Amelko, z kratek jestem bardzo zadowolona. Dobrze, że posłuchałam rad mojego M i nie wstawiłam jakichś tymczasowych bambusowych krateczek
Ewuś, wszyscy się śmiejemy, ale taka prawda. Przykładowo, choruję na powojnika Innocent blush..dostępny jest jedynie na e-clematis, ale kupując tylko jego i doliczyć przesyłkę zapłacę 50zł..trochę sporo jak na jedną sztukę powojnika dlatego odczekam do większego zamówienia..wyjdzie taniej
Aneczka, kwiatki całe, ale zaraz po opadzie eM przyniósł mi całą garść tego białego, więc strach był.. Właśnie dzisiaj dostałam Magiczną Siłę jako gratis. Mówisz, że warto w nią inwestować?

proszę bardzo, rozkwitły dwa ostatnie tulipany





o ile się nie mylę, śniadek. Pleni się to niesamowicie



bez przegiął (dosłownie i w przenośni) z ilością i wielkością kwiatów



chabry sieją się same od kilku lat. jakoś nie mam serca ich wyrywać



kocimiętka zadomowiła się w nowym miejscu..koty pozostają na nią obojętne



wyszperane w ogromnych zasobach mojej mamy..cynie (jeszcze w opakowaniu zbiorczym) gotowe do wsadzenia do gruntu..



..salwie..część już wsadzona, reszta czeka na swoje miejsce docelowe



czekamy na peońki



łubin



Vyvyen..jak mogłam wcześniej nie zauważać powojników..





hortensje przybyły



Upragniona Vanilka za 20zł i Annabelle za 14, a do tego żylistek za 3zł..tak to można robić zakupy

[ann_30]

Świetne zakupy Pozwól,że nie będę zachwycać się wszystkim z osobna bo wyszło by niezłe wypracowanie Ślicznie Ci wszystko rośnie a powojnik

[bejka1970]

Sabinka ja powojniki omijam wzrokiem ,bo spłukana jestem,a za dużo mi się podoba
Porządne krzaczki już kupiłaś a ten korzeń za hortensjami

[aneczka1979]

Nie no... To my sobie obie będziemy teraz tak dokuczać?
Miałam już powojników nie kupować. A jeśli już... to jakąś włoską sztukę, takiego wiesz... pewniaka, ale niestety wiem jedno! Vyvyen musi być moja!!! ...A jak mąż się ze mną rozwiedzie... to Ty za karę się ze mną hajtniesz, bo równowaga w przyrodzie musi być!

Świetne nowe zakupy, a te maleństwa przed hortensjami to co to?
Wielu forumowiczów pisało tu, że Magiczna siła to jest to co powojniki bardzo lubią (i jest taka specjalna, dla clematisów).

Śniadka od tego sezonu mam i ja. W ilości sztuk pięciu. Ile będzie w przyszłym roku..?
Ktoś mi jesienią wrzucił na działkę jego cebule. Wsadziłam, bo myślałam, że to krokusy... Póki co, jak dla mnie bardzo urodziwa roślinka.

Co ja to jeszcze miałam..? A! Słuchaj zrobiłaś bajeczne zdjęcie chabra! Cudne! Idealne!

[nifredil]

Ann_30, dziękuję ci ślicznie, wszystko rośnie bo pada cały czas. Dobrze, że nie widzisz jak rosną chwasty. W ubiegłą sobotę przeplewiłam..teraz wypada mi zacząć od nowa tyle tego wylazło
Beatko, widzę że mój korzonek przypadł ci do gustu W miejscu gdzie teraz tworzy się mój ogród był kiedyś sad w większości wycięty jeszcze za czasów kiedy na poziomki chodziłam z drabiną..czyli bardzo dawno temu . Po wycince części jabłoni zostało w zamian bardzo dużo korzeni, przyschniętych konarów, które podobno miały się przydać znakomitą ilość tego tałatajstwa, przegniłego w połowicznym rozpadzie, pozbyliśmy się całkowicie. Zostały dwa korzeniska i dylemat: wkomponować je do rabaty czy spalić przy najbliższym ognisku. Pokręcony zmysł estetyki podpowiedział to pierwsze i tak już zostało
Aneczka, po pierwsze jeśli w posagu, do tego szemranego małżeństwa wprowadzasz swoje powojniki to dwa razy mi nie musisz mówić Po drugie, zacznę się rozglądać za ta Magiczną Siłą
Kiedy ja wsadzałam śniadka miałam zaledwie 10 cebulek. Dwa lata wystarczyły mu na opanowanie koło pół metra rabaty..Co prawda nie tępię go niczym, bo rośnie w miejscu gdzie przekwitły hiacynty i jest fajnym wypełniaczem
Aniu, te maleństwa to dwa rodzaje niziutkich dzwonków oraz szałwia (doszukałam się, że jest wieloletnia )

[aneczka1979]

Ma się rozumieć! Tam gdzie ja, tam i one.

W takim razie muszę jesienią przesadzić śniadka. Teraz rośnie przy samych jeżówkach. Nie chciałabym by je tłamsił swoją ekspansywnością. za to mam uroczy zakątek przed krzewami, obecnie z wysianymi jednorocznymi. Miejsce będzie więc jak znalazł.

[ann_30]

Sabinko a jak tam u Ciebie z pogodą bo w telewizji straszą ulewami?

[Biedronka641]

Sabinko śniedek jest ładny,ale bardzo ekspansywny. Ja go tempie.
Ładne zakupy poczyniłaś. Ja też mam ochotę na dwie hortensje.

[stasia_ogrod]

U mnie cały tydzień pada u Ciebie zapewne też, ale gradu nie było, natomiast w zeszłym roku poszatkował mi hosty.
Kratki bardzo ładne i uroczo prezentuje się pierwszy z powojników, pozostałe też powinny Cię zachwycić.

[nifredil]

Aneczka, pod krzewami będzie sniadkowi w sam raz..niech się mnoży do bólu
Ann, pierwszy raz od dawna sprawdza im się pogoda. pada od samego rana, jest potwornie zimno i nieprzyjemnie..Dobrze, że do rzeki mam daleko bo poziom wody zaczyna straszyć
Alu, nie wiem jak to się stało, że jakoś zagubiłam twój ogród..zaraz nadrobię. Hortensje będę miała po raz pierwszy. Jak wpadnę w szał hortensjowy to zacznę się rozglądać za jakąś działką, bo miejsca u mnie brak. Te dwie siłą wetknę przy murze
Stasiu, grad był totalnym zaskoczeniem tym bardziej po pochmurnym dniu i o tej godzinie..było już dobrze po 20. Żaden skok temperaturowy, nic co mogłoby zapowiadać anomalie powojniki dopiero zaczynają władać moim sercem

dzisiaj zdjęcia robione wczoraj. Wszystko w zielonej szacie..czyli jak mawiał mistrz Joda co nas w niedługim czasie czekało będzie

lawenda, która szczęśliwie przezimowała



i ta kupiona w tym roku



lilie..oby jak najszybciej





mak zachowuje się jakby zimno i deszcz mu wcale nie przeszkadzały





naparstnica



comte de Chambord



Nostalgie



rugosa z mszycowymi trupkami





jedyna (póki co ) ostróżka szykuje się do kwitnienia



The President po przesadzeniu jakoś dziwnie przystopował

[merymg]

Witaj Sabinko w ten deszczowy wieczór Portrety kwiatowe urocze ale mak Gdzie takie cudo można nabyć?
Właśnie oddali nam prąd , ale z góry zdecydowanie mocniej leje

[aneczka1979]

Sabinko The President przystopował, bo teraz skupia się na pączkach. Mój ma identycznie. Poza tym on nie rośnie zbyt szybko, to raczej taki leniuszek.

[Wolusia]

Zapowiadają się u Ciebie piękne lilie. Ponieważ nie mam ani jednej, będę Cię odwiedzać

[nifredil]

Witaj Małgoś, mak kupiłam dwa lata temu na allegroo jako mak wschodni pełny Koło pełnego to nawet nie stał, ale i tak jest piękny Dzisiaj już pięknie świeci, prawda? od razu inne-lepsze spojrzenie na ten świat przez pryzmat promieni słonecznych
Aneczko, dobrze że mi napisałaś, bo przez moment myślałam, że przy przesadzaniu zrobiłam mu krzywdę..był wyjątkowo kruchy i jakiś taki niechętny przenosinom w nowe miejsce
Wolusia, witaj u mnie .. lilii mam ogółem około 60 szt i tak po cichutku przemycam kolejne