Ogród z różanymi impresjami 3
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Justyś, na angieleczkach śliczne przyrosty (tfu, tfu). Widzę, że już w tym roku chcą się popisać
A ile pączusiów na Sweet M. ... 
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
A ja mimo ich krótkiego okresu kwitnienia nadal jestem ich wielką amatorką i wiem, że na pewno będą następne. Najwyżej podczas kwitnienia daszek nad nimi postawię, żeby deszcz ich nie zniszczył. 
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Basia - Kleo,
Piwonia jest uprawiana bez czarów
, po prostu im starsza, tym mocniejsza. Może dobra odmiana. Ciężko zrobic zdjęcie jej prawdziwego koloru, i w dodatku nie potrafię jej nazwać imieniem - rozpoznać - żałuję bardzo, że nie znam odmiany.
Ania - Nenka,
W tym roku tulipany, które w ogole raczyły zakwitnąć, biją rekordy. Masz rację
jeśli masz tak duzo jasnych, niebieskich, to proponuję w przyszłym roku zamianę
Elwirko,
Też mi wpadł w oko
ale bardziej jego wielka kępa, ktora mam zamiar zaraz po kwitnieniu podzielić i dopiero wysadzić do gruntu.
Wiesz, ze nie pomyślałam o tym, ze piwonia drzewiasta jest ozdobna z liści?
To jakby ratuje sytuację
AniuAn - Kochana, jak miło zobaczyć twój wpis
Róże szaleją i rosną jak wariatki - z dnia na dzień widzę różnice. Rosną krzewy, rosna pąki....
Te angielki z sadzenia wiosennego przechodzą moje wyobrażenie. Wyjatkowo im pasuje tegoroczna wiosna. Jedna z CR nie wyglada w ogole na krzew z tak młodym stażem u mnie. Wyjątkowy okaz. Poszła na front rabaty. Równocześnie jeden krzew CR jakby stanął w miejscu...nie wiem, co robić, czy nie potraktować stymulatorem wzrostu....bo mnie to niepokoi...
Niestety pada i u mnie...wieje niemiłosiernie.....nie mogę dalej zrobic oprysku różom...
A dzisiaj jestem w domu, ze względu na pogodę.... fakt, że calkiem rozłożona, z zawalonymi zatokami, i dalej bez głosu.... ale oprysk taki konieczny, to przecież dałabym radę...
Nic to.... przynajmniej nie wstaję z łóżka
Dziwny ten maj...
Piwonia jest uprawiana bez czarów
Ania - Nenka,
W tym roku tulipany, które w ogole raczyły zakwitnąć, biją rekordy. Masz rację
Elwirko,
Też mi wpadł w oko
Wiesz, ze nie pomyślałam o tym, ze piwonia drzewiasta jest ozdobna z liści?
AniuAn - Kochana, jak miło zobaczyć twój wpis
Róże szaleją i rosną jak wariatki - z dnia na dzień widzę różnice. Rosną krzewy, rosna pąki....
Te angielki z sadzenia wiosennego przechodzą moje wyobrażenie. Wyjatkowo im pasuje tegoroczna wiosna. Jedna z CR nie wyglada w ogole na krzew z tak młodym stażem u mnie. Wyjątkowy okaz. Poszła na front rabaty. Równocześnie jeden krzew CR jakby stanął w miejscu...nie wiem, co robić, czy nie potraktować stymulatorem wzrostu....bo mnie to niepokoi...
Niestety pada i u mnie...wieje niemiłosiernie.....nie mogę dalej zrobic oprysku różom...
A dzisiaj jestem w domu, ze względu na pogodę.... fakt, że calkiem rozłożona, z zawalonymi zatokami, i dalej bez głosu.... ale oprysk taki konieczny, to przecież dałabym radę...
Nic to.... przynajmniej nie wstaję z łóżka
Dziwny ten maj...
Pozdrawiam
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Justi, współczuję zawalonych zatok
Może i dobrze, że nie możesz wychodzić, wygrzejesz się (przy zatokach to ważne) i szybciej wrócisz do zdrowia., czego Ci życzę z całego serca 
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Wygrzej się kochana, pogoda czasem wie co robi. Opryski i u mnie konieczne- musimy czekać na poprawę pogody.
Gorące pozdrowienia
Gorące pozdrowienia
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Aga, Elwi.....
No niestety wietrzna i zmienna pogoda - raz słońce, raz chmury przy okropnym wietrze - zrobiły swoje...
Ale bardziej pokazowy jest jednak ten mój głos - zachrypnięty bezgłos A l? Hermenegilda, jak powiedzieli moi panowie wczoraj
z powody krtani...
Nic to..... Przynajmniej dzisiaj nie pracuję, tylko się "wyleguję", aż do wizyty u lekarza
Ale ja nie chciałam o tym.....
Chwasty mam po pachy...wczoraj spojrzałam krytycznym okiem - chwasty, to nic......
Ale ten szczawik
...dalej walczę i raczej polegnę....nic nie działa...załamać sie mozna. A mam wyjątkowo wredną odmianę, ktora przy wysokości 1 cm kwitnie i niemiłosiernie się rozsiewa..... I to w różach. Oj doloż moja....
Zajrzałam do wpisów z lutego....tam była dyskusja o szczawiku. Starane albo ocet. Jak tak patrz na niego, to mam od razu ochotę na to pierwsze...
No niestety wietrzna i zmienna pogoda - raz słońce, raz chmury przy okropnym wietrze - zrobiły swoje...
Ale bardziej pokazowy jest jednak ten mój głos - zachrypnięty bezgłos A l? Hermenegilda, jak powiedzieli moi panowie wczoraj
Nic to..... Przynajmniej dzisiaj nie pracuję, tylko się "wyleguję", aż do wizyty u lekarza
Ale ja nie chciałam o tym.....
Chwasty mam po pachy...wczoraj spojrzałam krytycznym okiem - chwasty, to nic......
Ale ten szczawik
Zajrzałam do wpisów z lutego....tam była dyskusja o szczawiku. Starane albo ocet. Jak tak patrz na niego, to mam od razu ochotę na to pierwsze...
Pozdrawiam
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Widzisz słońce? toż to ostatnio towar deficytowy, szczęściara
U mnie trawa do łydki- nie lubię tego stanu, patrzysz i nie możesz działać
U mnie trawa do łydki- nie lubię tego stanu, patrzysz i nie możesz działać
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Jak znajdziesz coś na ten szczawik to napisz..... też mam całe mnóstwo. Dodatkowo walczę jeszcze z perzem, podagrycznikiem i koniczyną
Jak tam u Ciebie po tym deszczu
Jak tam u Ciebie po tym deszczu
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Justynko peonia faktycznie urocza jednak najbardziej wpadły mi w oko kwitnące koszyczki na płocie
, różyczkom pewnie dopasowała miejscówka jak tak dobrze rosną, ale się będzie działo za kilka dni
, zdróweczka życzę
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Asiu,
Róże mają tam stosunkowo dobre warunki, i rosną w szczerym polu, przepieliłam już tam dwukrotnie od posadzenia, więc i konkurencja mała
Koszyczki - pod względem technicznym - na płocie - niestety będą po tym sezonie do wymiany.... może to już ostatni raz takie są
cześć Nenka,
u mnie całkiem bezproblemowo - stosunkowo mało deszczu
, odprowadzenie deszczówki z garażu pomogło i zupełnie nie zalewa mnie jak rok temu w maju. Trawa rośnie jak szalona, nie ma jak kosić
Aga,
słońca u mnie nie było dzisiaj, ale ostatnie dwa dni - owszem - na zmianę z całkowitym zachmurzeniem
na dobranoc - dzisiejsze z wypadu - w przerwie w chorowaniu
:


Róże mają tam stosunkowo dobre warunki, i rosną w szczerym polu, przepieliłam już tam dwukrotnie od posadzenia, więc i konkurencja mała
Koszyczki - pod względem technicznym - na płocie - niestety będą po tym sezonie do wymiany.... może to już ostatni raz takie są
cześć Nenka,
u mnie całkiem bezproblemowo - stosunkowo mało deszczu
Aga,
słońca u mnie nie było dzisiaj, ale ostatnie dwa dni - owszem - na zmianę z całkowitym zachmurzeniem
na dobranoc - dzisiejsze z wypadu - w przerwie w chorowaniu


Pozdrawiam
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Justynko czy to nowe drzewko w donicy gubi na zimę te igiełki czy jest zielone przez cały czas widziałam podobne krzewy i małe drzewka na Skwerze na PL. Szembeka w War... i bardzo mi sie podobały ale nie ustaliłam nazwy widywałam je w zimie i miały gołe gałęzie, widoczki za oknem super co to za pienne drzewko?
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Czy te czerwone kulki na drugim zdjęciu to berberysy Thunberga
Jeżeli tak, to czy je przycinasz i kiedy
Muszę coś zrobić z moimi, bo mi się rozlazły i są coraz mniej kuliste.
Czosnki już
i to takie wielgachne 
Jeżeli tak, to czy je przycinasz i kiedy
Muszę coś zrobić z moimi, bo mi się rozlazły i są coraz mniej kuliste.
Czosnki już
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
To nowe drzewko Asiu, to liściak, kruszyna pospolita 'Asplenifolia'. Ma bardzo zredukowane liście, do 3-5 mm... Możliwe, ze widziałaś te rośliny, bo mają opinię terminatorów i w związku z tym jak najbardziej mogą być używane do nasadzeń miejskich. Ja to dopiero mam zamiar zwerryfikować. Drzewko jest w wyglądzie bardzo egzotyczne i atrakcyjne
Nenka,
To są berberysy tunberga 'Admiration'. W ogóle ich nie cięłam. Ale ogólnie berberysy uwielbiają przeciez cięcie. Swoje cięłam zawsze na wiosnę. Teraz, to juz daj spokój - tnij w lipcu, mozesz w ten sposób tez zasadzonkować. Chociaz to trochę bolesne....
Nenka,
To są berberysy tunberga 'Admiration'. W ogóle ich nie cięłam. Ale ogólnie berberysy uwielbiają przeciez cięcie. Swoje cięłam zawsze na wiosnę. Teraz, to juz daj spokój - tnij w lipcu, mozesz w ten sposób tez zasadzonkować. Chociaz to trochę bolesne....
Pozdrawiam
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Czy na pierwszym zdjęciu u góry to kalina z boku zdjęcia ?
Cała w kwiatach musi wyglądać cudnie.
Różyczki widzę też już w pączkach czekają tylko na lepszą pogodę.
Zdrowiej szybko bo jak zacznie się kwitnienie, to szkoda będzie w domu siedzieć.

Cała w kwiatach musi wyglądać cudnie.
Różyczki widzę też już w pączkach czekają tylko na lepszą pogodę.
Zdrowiej szybko bo jak zacznie się kwitnienie, to szkoda będzie w domu siedzieć.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Grazynko
Daj spokój z tą chorobą, trzyma mnie cały czas. Dostałam końską dawkę antybiotyku, bo za daleko zaszło.... Głosu dalej nie odzyskalam
Tak, to moja królewna - kalina szczepiona.... Zawsze przed różami robi za gwiazdę na różance.
W tamtym roku kilkakrotnie sąsiad stał przy siatce i po prostu ją oglądał.... Juz kilka osób mnie prosiło, zeby im takie cos kupić, ale nie spotkałam więcej. Ta moja ma 4 - letni staż w ogrodzie
W tej chwili na różance jest jeszcze zielono i biało - fioletowo od aktualnie kwitnących innych roślin.
Daj spokój z tą chorobą, trzyma mnie cały czas. Dostałam końską dawkę antybiotyku, bo za daleko zaszło.... Głosu dalej nie odzyskalam
Tak, to moja królewna - kalina szczepiona.... Zawsze przed różami robi za gwiazdę na różance.
W tamtym roku kilkakrotnie sąsiad stał przy siatce i po prostu ją oglądał.... Juz kilka osób mnie prosiło, zeby im takie cos kupić, ale nie spotkałam więcej. Ta moja ma 4 - letni staż w ogrodzie
W tej chwili na różance jest jeszcze zielono i biało - fioletowo od aktualnie kwitnących innych roślin.
Pozdrawiam



