Prąd na działce

[mlodzieniec]

Brak prądu to i zaleta, i wada. Jak jesteście na działce rzadko i krótko, to można się obejść, ale zawsze prościej wpiąć do gniazdka kabel niż latać z akumulatorami. A dobry akumulator też swoje kosztuje.

[wagabunga123]

Na działce jesteśmy niemalże co dzień ,
W tygodniu wpadamy na chwilę po pracy (tj po 19) a weekendy jesteśmy od rana do nocy, bo pracy jest mnóstwo ...

Jesteśmy z mężem po tzw. "burzy mózgów".
Doszliśmy do wniosku, że skoro mamy wolny akumulator, trochę taśmy led, to w tym roku spróbujemy życia działkowego bez prądu a jeśli okaże się, że jest to uciążliwe, to na wiosnę podłączymy elektryczność

Swoją drogą, ciekawa jestem jak macie rozmieszczone to oświetlenie akumulatorowe -może macie jakieś fotki, którymi się podzielicie

[Hosta]

można tak,

[wagabunga123]

Hosta - Twoje Ledy wyglądają super, dzięki za foto

[bogdanm]

Na początku tez zastanawiałem się nad różnymi sposobami oświetlenia domku , w gre wchodził agregat nafta itp.
ale po wzięciu pod uwagę wszystkich za i przeciw doszedłem do wniosku ,że jednak prąd , dogadałem się z sąsiadem dostałem zgodę na przeprowadzenia kabla przez jego działkę około 150 m poszedłem do elektrowni wniosek o przyznanie mocy i zostało jeszcze trochę roboty.
Niestety nie obyło się bez koparki bo na zakopanie kabla trzeba spełnić kilka warunków ,głębokość ,okładziny , piasek
ale jak stanęła skrzynka na działce i zagotowałem pierwszy czajnik wody to całkiem inna rozmowa .
Dlatego uważam ,że prąd na działce to dobra rzecz i warto go mieć choć wiem ,że to są koszty ale dzięki temu mogę przebywać na działce bez ograniczeń.

[bogdanm]

tu trochę lepiej widać skrzynkę.
Prąd doprowadziłem do domu i teraz nie znaczenia czy jest noc czy dzień.

[wagabunga123]

Bogdanm - gdyby w moim ROD prąd był bez ograniczeń czasowych, to wcale nie zastanawiałabym się, czy go podłączyć, niestety o 21,00 go wyłączają, więc i tak chcąc posiedzieć dłużej, trzeba czymś sobie poświecić.

[bogdanm]

No tak to są właśnie uroki ogrodów działkowych , kiedyś też taka miałem 3 ary ale zaczęły się problemy typu ognisko więc dym ,niektórym to przeszkadzało póżniej włamania wiec się wyprowadziłem ale prąd był bez ograniczeń.
Pozdrawiam.

[wagabunga123]

Hmmm, widzę, że problemy ROD wszędzie takie same
Nam również zwrócono już uwagę na temat ognisk. Na szczęście -odpukać - włamań nie ma.

Nasz ROD jest o tyle fajny, że mamy do niego 15 minut pieszo a co za tym idzie, nie musimy kisić się w bloku. Do tej pory każdą wolną chwilę spędzaliśmy na działce po dziadkach, ale aby tam dojechać, trzeba najpierw spędzić 2 godz w samochodzie. W tygodniu nie dało rady wyrwać się. A teraz, po pracy, fruuu i już jesteśmy na działeczce

Przyznam, że w tym tygodniu dość mocno odczuwam brak prądu - wzięłam się za malowanie mebli ogrodowych. Przy ścieraniu starej farby z pierwszego krzesła miałam już dość ale co tam, trzeba być twardym, nie miękkim

[bogdanm]

Nie bardzo rozumiem dlaczego są ograniczenia energii na działkach , czyżby powrót komuny , decydują stopnie zasilania ?

[wagabunga123]

Komuna - mamy takie same skojarzenia

Po wnikliwym dochodzeniu okazało się, że to nie komuna a demokracja

To narzędzie do walki z "rezydentami" - w moim ROD jest kilka osób, które mieszkają tam na stałe. Wyrzucić nie bardzo ich można, ale można za to uprzykrzyć im żywot. I tak właśnie zadecydowano o czasowym dostępie do prądu i wody.

ROD ma jeden, główny licznik do prądu i wody a my, działkowcy, płacimy ryczał

[bogdanm]

Znam to , też tak miałem ,cztery ujęcia wody na cały ogródek , kto bliżej ten podlewał wężem a reszta wiadro i piechota ,
więc jakie było rozliczenie za wodę jak jeden wziął 10 wiader wody aby mu na działce nie zrobiła się pustynia a ktoś inny w godzinach wieczorowych podlewał wężem przez godzinę i robił sobie deszcz.
Całe szczęście mam to już za sobą.
Zyczę powodzenia w walce.

[wagabunga123]

Ooo, to u mnie luksus - każdy ma swój kran, przynajmniej z wiaderkami nie trzeba zasuwać

[doktor_polmos]

Mam zamiar kupic działke niestety bez pradu ale ogłoszenie jest że mają w planach w tym roku podlaczyc siec elektryczna, jak to się ma z zycia do planów bo działka bardzo mi sie podoba ale niestety jeśli to ma sie ciagnac bóg wie ile będę musiał szukac dalej... I pytanie czy jak podłaczaja siec energetyczna do ogódków działkowych to skrzynka jest przewaznie przy wejsciu i czy od niej podciagam prad do altanki we własnym zakresie czy może ciagnam mi kabel do altanki?
I mniej więcej koszt podłączenia na ok. 100 działek?

[kabzik]

Koszty i umiejscowienie określa dostawca energii ( zależy jaka moc, jakie długości, słupami czy ziemią itp). Energia dostarczana jest zwykle w miejsce, a na działkach ROD to już własnymi drogami ( przynajmniej tak jest na 2 działkach w Poznaniu).