Twoje rośliny to okaz zdrowia! Teraz za wczas, na objawy niedoborów(no, może za wieloletnimi, skrajnymi przypadkami). Po prostu wczesna wiosna i barwy ochronne przed chłodem. Cierpliwości; pogadamy pod koniec maja!rpilski pisze:nietypowy kolor liści
Grusza - choroby i szkodniki
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4791
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: grusza - karminowe liście
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- 50p
- Posty: 65
- Od: 13 lut 2010, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Błonie, mazowieckie
Re: Grusza - choroby i szkodniki liści
Maryann - dzięki za odpowiedź. Ja dopiero pierwszy rok mam czas na uważniejsze przyjrzenie się roślinom we własnym ogrodzi i właśnie nauczenie się cierpliwości wobec nich
.

Pozdrawiam,
Radek
Radek
- iCON
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 maja 2012, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki liści
Znalazłem odpowiedź na jedno z moich pytań (4 posty wcześniej), więc postanowiłem się podzielić. Może komuś się przyda ta wiedza. Otóż pytałem czym są te plamki na liściu poniżej:

Pod adresem http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=551 widnieje opis szpeciela, jakim jest podskórnik gruszowy:
"Jasnozielone drobne pęcherzyki na liściach, rdzawobrązowe pęcherze z centrycznymi otworkami widocznymi na dolnej stronie liści, brunatne nieregularne plamy i przebarwienie liści"
Sfotografowałem takiego liścia pod dużą lupą i lampą halogenową i objawy pasują idealnie:


Widać wspomniane otworki, przez które szpeciele opuściły liście, więc wygląda na to, że już za późno na oprysk. Na szczęście ofiarą padło tylko kilka liści, więc powinienem chyba zignorować ten problem.
Nadal jednak nie wiem co powoduje czerwonawą barwę niektórych liści i ich zwijanie się do środka.

Pod adresem http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=551 widnieje opis szpeciela, jakim jest podskórnik gruszowy:
"Jasnozielone drobne pęcherzyki na liściach, rdzawobrązowe pęcherze z centrycznymi otworkami widocznymi na dolnej stronie liści, brunatne nieregularne plamy i przebarwienie liści"
Sfotografowałem takiego liścia pod dużą lupą i lampą halogenową i objawy pasują idealnie:


Widać wspomniane otworki, przez które szpeciele opuściły liście, więc wygląda na to, że już za późno na oprysk. Na szczęście ofiarą padło tylko kilka liści, więc powinienem chyba zignorować ten problem.
Nadal jednak nie wiem co powoduje czerwonawą barwę niektórych liści i ich zwijanie się do środka.
Re: Grusza - choroby i szkodniki liści
Witam
Też mam tego "podskórnika gruszkowego". Mospilan i bulldock niewiele da bo tego szpeciela trzeba zwalczać w fazie gdy jest na powierzchni - czyli w pąku zanim się rozwinie (Ortus). Teraz zaleca się obrywanie liści w okresie maj-czerwiec.
Proszę mnie poprawić jeśli się mylę.
Też mam tego "podskórnika gruszkowego". Mospilan i bulldock niewiele da bo tego szpeciela trzeba zwalczać w fazie gdy jest na powierzchni - czyli w pąku zanim się rozwinie (Ortus). Teraz zaleca się obrywanie liści w okresie maj-czerwiec.
Proszę mnie poprawić jeśli się mylę.
- Balykan
- 200p
- Posty: 407
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Grusza - choroby i szkodniki liści
Że się tak przypomnę - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...Balykan pisze:Hej, jakaś zaraza toczy moją dwuletnią gruszę ("Alfa"):
Opryskałem tym, co miałem, czyli miedzianem. Co to za choróbsko i jak z tym walczyć? Dodatkowo dodam, że w zeszłym roku zauważyłem, że końcówka przewodnika jest nienaturalnie gruba i liście z niej wyrastające są skarłowaciałe. W tym roku w marcu wyciąłem tą zgrubiałą część pędu.

Znawcą nie jestem, ale po wertowaniu netu najbardziej przypomina mi to podskórnika gruszowego. Jak z tym walczyć? A może to coś innego?
- iCON
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 maja 2012, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki liści
Liście wierzchołkowe zarówno mojej Konferencji jak i Leclerca zaczęły w pewnym momencie przybierać lekko czerwonawą barwę i delikatnie się skręcać do środka (zdjęcie kilka postów temu). W miarę rozwoju problemu doszedł nowy objaw: ich brzegi czernieją (zdjęcia poniżej). Nie mogę znaleźć w sieci ani książkach pasujących objawów:




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza - choroby i szkodniki liści
Icon, nie wiem jak u Ciebie, bo u mnie na działce miałam taki przypadek parę lat temu z Bonkretą Wiliamsa (drzewko 2-letnie), nawet fotki na forum zamieszczałam. Niestety, nikt mi nie podpowiedział co to może być- takie zwijanie się i obsychanie liści po brzegach. Wykopałam, obejrzałam korzenie i okazało się, że ma ich baaaardzo mało. Przesadziłam w inne miejsce (wiosną), nawet ładnie ruszyła lecz nadal pokazywały się takie "nadpalone" listki. Nie wiem jakby się dalej rozwijała bo ją wykopali budując domek na działce. Być może, korzenie by się odbudowały ale to by trwało i trwało. Więc dobrze się stało że ją wykopali.
Pozdrawiam! Gienia.
- leniawka
- 500p
- Posty: 504
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Moje dwie młode grusze też tak mają, ale ja widzę tu inną zależność - mogę się mylić, niemniej takie są moje obserwacje - zarówno w zeszłym roku, jak i jakiś tydzień temu bardzo u mnie wiało (w porywach prawie 20 m/s, mąż na stację meteo, to mogę śledzić) i do tego było bardzo ostre słońce. Młode listki dosłownie byłu suszone, nie tylko na gruszach, na innych drzewkach też, te starsze mają właśnie taki "opalone" brzegi a mładziutkie są wysuszone, kruszą się w dłoniach. Takie same objawy mam na różach i innych co delikatniejszych roślinach. O ważywniaku to nie wspomnę. Może to jakiś trop...
Jak wreszcie przestaie lać, zrobię fotę mojej gruszce, wszystko niby ok, a na jednej gałązce liście nie rozwijają się z pąków...może coś poradzicie

pozdrawiam
Iwona
Iwona
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4791
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza - choroby i szkodniki liści
Zwijanie liści w trąbkę powoduje pryszczarek gruszowiec, ale nie mam doświadczenia w zwalczaniu go, podobnie jak i podskórnika.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- iCON
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 maja 2012, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki liści
maryann faktycznie pryszczarki powodują zwijanie się liści wierzchołkowych ale nie pasują mi te zasychające brzegi. Pryszczarka bardzo łatwo zidentyfikować, wystarczy rozwinąć takiego liścia i zobaczyć pod lupą czy nie ma na nich białych pełzających larw. De facto widać je nawet gołym okiem bo mają około 2 mm długości. Akurat pryszczarka zidentyfikowałem na moich ligolach i antonówkach (zwijają mi się liście wierzchołkowe ale bez zasychania brzegów) i już zamówiłem odpowiednie zoocydy.
A co do zwalczania, to pryszczarka zwalcza np. Mospilan 20 SP albo MOVENTO 100 SC. Co do podskórników to ORTUS 05 SC ale to jeszcze w fazie żerowania na liściach. Ja na kilku listkach mam już charakterystyczne dziurki, przez które szpeciele wyszły, więc na oprysk już za późno, trzeba je wziąć "na klatę"
A co do zwalczania, to pryszczarka zwalcza np. Mospilan 20 SP albo MOVENTO 100 SC. Co do podskórników to ORTUS 05 SC ale to jeszcze w fazie żerowania na liściach. Ja na kilku listkach mam już charakterystyczne dziurki, przez które szpeciele wyszły, więc na oprysk już za późno, trzeba je wziąć "na klatę"

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4791
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza - choroby i szkodniki liści
No właśnie... -jak siedzi na liściu to mu nawet mogę soli na ogon nasypać! Chodzi, żeby gościa zaskoczyć czymś, kiedy się pod skórę schował!
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re:
Tak to właśnie wyglądało. Zawsze myślałam , że podwijanie się liści świadczy o żerowaniu jakiegoś szkodnika a zwijanie się w "łódkę" o problemach pokarmowych rośliny. Być może jestem w błędzie.
Pozdrawiam! Gienia.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4791
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza - choroby i szkodniki liści
Nie zawsze, nie wszystko... Tu ewidentnie stres poprzesadzeniowy.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- iCON
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 maja 2012, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki liści
Objawy trochę inne niż u mnie. Zerwę dzisiaj takiego liścia i przelustruję go pod mocną lupą, może coś znajdę.