Swoje pomidory też siałam 15 marca, największe pąki kwiatowe ma Koralik, zakwitnie lada dzień, natomiast żaden nie ma jeszcze kwiatków. Większość ma pączki na jakimś tam etapie rozwoju, przeważnie wczesnymRzepka pisze:Witam,nie wiem jak Wy to robocie ,że Wam kwitną? Ja swoje pomidory siałam ok.15 marca,są w podłożu z Substral ,fertygowan Florowit do pelargoni NPK 4+6 +8,żaden nie kwitnie.Są przeznaczone do donic i gruntu,odmiany:Maskotka,Pokusa,Bawole serce, Saint Pierre, Faworyt,Malinowy Warszawski,Black Cherry,Yellow Pearl.Nawożę 4 ml/ l,cz zwiększyć dawkę nawozu,mają jaśniejsze środki? Czy wysadzać docelowo,miejsce w doniczkach jeszcze mają.
Pozdrawiam
 Z wymienionych przez Ciebie mam Maskotkę, Black Cherry i Yellow Pear (choć u mnie nazywa się Perun, nie wiem, czy to to samo). Też im jaśnieją czubki, ale miały po drodze przygody z zimnymi nocami na balkonie, czubki są raz jaśniejsze, raz ciemniejsze, snu z powiek mi to nie spędza
 Z wymienionych przez Ciebie mam Maskotkę, Black Cherry i Yellow Pear (choć u mnie nazywa się Perun, nie wiem, czy to to samo). Też im jaśnieją czubki, ale miały po drodze przygody z zimnymi nocami na balkonie, czubki są raz jaśniejsze, raz ciemniejsze, snu z powiek mi to nie spędza 
Fertygowane są nieregularnie, przyznaję, ale mają świeżą, zasobną ziemię, więc przez pierwszych parę tygodni nie chcę przesadzić z nawozem ;)


 
 








 To jest dopiero jazda, a nie jakieś tam opryski
 To jest dopiero jazda, a nie jakieś tam opryski 
 
 
		
