Ciasto wygląda pysznie....dosiadam się z kawką
Letnie klimaty wiosną......
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko ależ piękna różyczka
u mnie do róż jeszcze daaaleko, ale już od kilku dni kwitnie pierwszy liliowiec
Ciasto wygląda pysznie....dosiadam się z kawką
Ciasto wygląda pysznie....dosiadam się z kawką
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko, wielkie brawa dla Nevady
Zazdroszczę wrażeń różanych
ja jeszcze muszę czekać...
Będę śledzić postępy i liczę, że udostępnisz nam szczegółowe wyniki badań
Jak Twoje metody się sprawdzą to będziesz miała całe mnóstwo naśladowczyń...
Przyznaj się co tam jeszcze hodujesz nowatorsko?
Metody na ziemniaki masz zaprawdę nowatorskieTak więc bawię się w odkrywanie nowatorskiej metody.
Jak Twoje metody się sprawdzą to będziesz miała całe mnóstwo naśladowczyń...
Przyznaj się co tam jeszcze hodujesz nowatorsko?
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Letnie klimaty wiosną......
Przypuszczałam,że pokazujesz tę różę, która kwitnieniem Ciebie już zaszczyciła no i
cudna jest a do tego jeszcze pachnąca to już pełnia szczęścia!

Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko aż mnie ścisło w żołądku na widok twojego ciasta. Nevada piękna i ma takie piękne wykształcone kwiaty.Byłam dzisiaj w Ustroniu i przez moment sypał z nieba grad, ciekawe czy u nas też był. Nie byłam dzisiaj na działce.
Re: Letnie klimaty wiosną......
Piękna ta różyczka, a skoro jeszcze pięknie pachnie.... tylko rozkoszować się.Ziemniaki w workach
hit.
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Letnie klimaty wiosną......
A znasz odmianę tych pysznych ziemniaków?
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko liliowce, róże toż u Ciebie początek lata
Ciasto z było pyszne
Wszystkie takie tam .....
Ciasto z było pyszne
Wszystkie takie tam .....
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Letnie klimaty wiosną......
Nevada pełna uroku.
Też ją mam,ale chyba w złym miejscu,bo marnie rośnie i kwitnie.
Ziemniaczki z własnego ogródka są po prostu pyszne.Uprawiałam je kiedyś w dużych workach po korze,gdy brakowało miejsca na grządkach.
Worki mają te zaletę,że w miarę rośnięcia łodyg można dosypywać ziemi i wtedy młodych ziemniaczków jest więcej.
Grażynko,Twój ogród zachwyca ilością i różnorodnością roślinek.
Ziemniaczki z własnego ogródka są po prostu pyszne.Uprawiałam je kiedyś w dużych workach po korze,gdy brakowało miejsca na grządkach.
Worki mają te zaletę,że w miarę rośnięcia łodyg można dosypywać ziemi i wtedy młodych ziemniaczków jest więcej.
Grażynko,Twój ogród zachwyca ilością i różnorodnością roślinek.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Letnie klimaty wiosną......
Dzisiaj zaczynają się Ogrodnicy.., a u Ciebie taka super wiadomość. Pierwszy różany kwiatek
Czy już miałaś kiedyś tak szybko kwitnącą różę?
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Letnie klimaty wiosną......
Witaj Grażynko,znowu pobijasz wszystkich prędkością kwitnienia róż
,może masz jakieś dmuchawy cieplne,pozdrawiam i miłej nocki życzę

-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Letnie klimaty wiosną......
Ja byłam pierwsza z różą 
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Letnie klimaty wiosną......
Jupii
róże już zaczynają kwitnienie
teraz będziemy niecierpliwie dreptać w oczekiwaniu na więcej 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Letnie klimaty wiosną......
Krysiu - oczywiście że pamiętam jak dyskutowałyśmy o niej.
Teraz wiem, że to jeden z najlepszych zakupów różanych.
Kwitła 3 razy rzutowo w zeszłym roku i z każdym sezonem jest coraz piękniejsza.
Trzymam kciuki za twoją ślicznotkę, oby sprawiła Ci taką samą a nawet większą radość.
Aniu - znawczyni niczego nie trzeba dodawać, prawda ?
Oj śliczności nam się zaczynają otwierać w postaci pączusiów bardzo wyczekiwanych.
Asiu - zgadzam się z tobą całkowicie.
Wspaniała róża i bezobsługowa.
Co do zapachu to pewno zależy to też od podkładki na której jest zaszczepiona i składników pokarmowych w glebie.
AniuDS - ja tak zazdrościłam wszystkim, którzy mnie wyprzedzili w zeszłym sezonie.
Ale tez się już niedługo doczekasz.
Aguś - już robię miejsce przy stoliczku.
Widziałam pierwszego liliowca u Ciebie.
Zaczyna się nam piękny letni okres z mnóstwem kwiatów.
Elwirko - co do tych moich nowatorskich doświadczeń.....
.....to bywa różnie z efektami.
Ale ciągle mnie kusi, żeby ekserymentować.
W tym roku rozsiałam po ogrodzie inne jednoroczne kwiaty pomiędzy bylinami, żeby otrzymać efekt kwietnej łączki.
Ale czy coś z tego będzie, nie wiem, bo nasiona jak widzę bardzo kiepskiej jakości i wychodzić nie chcą.
No ale może jeszcze coś się zmieni, zobaczymy.
Maryniu - to jedna z najlepszych i niezawodnych moich róż.
Strasznie się z niej cieszę, bo w szczycie kwitnienia wygląda jak panna młoda w długim welonie.
Mało jest takich bezproblemowych róż.
Danusiu - mam nadzieję, że cisto smakowało.
Dzisiaj znowu taka niepewna pogoda.
Elu - hodowanie ziemniaków w workach to stary wynalazek, można powiedzieć jak kawał z z brodą.
To jakieś wyjście dla małych ogródków, choć mało estetyczne.
Ale jest skuteczne jak sama wyeksperymentowałam.
Mireczko - to Vineta, bardzo smaczny ziemniak.
Spróbuję czy uda się ją wyhodować w doniczkach, byłoby fajnie jeść taki rarytas własnej hodowli.
Chociaż w niewielkiej ilości ale na pewno będą smakowały wybornie.
Marysiu - miło, że zajrzałaś.
Takie tam są specjalnie dla Ciebie.
Małgosiu - słabo rośnie ?
To chyba faktycznie miejsce jej nie odpowiada.
Bo to róża podobno nie ma szczególnych wymagań.
U mnie na ciężkiej ziemi i w półcieniu a pięknie rośnie i kwitnie.
Izuś - zimni ogrodnicy już byli chyba w trakcie tych przymrozków.
Teraz słonko i deszcz na zmianę, więc jest OK.
W tym roku chyba wszystko dużo wcześniejsze niż w poprzednich sezonach.
Na pewno o tym czasie nigdy mi róże nie rozkwitały.
Martuś - dmuchawy na razie wieją od zachodu.
Teraz to ani za ciepło, ani za zimno, ot tak w sam raz.
Dorotko - byłaś, byłaś.....nigdy Ci tego nie zapomnę......
Kasiu - witaj.
Oj nie mogę się doczekać twoich Edenek.
Bo mój to maluszek , ledwie metr wzrostu.
Ale już cały w pąkach.
A na dzisiaj piękna porcja wczorajszych pączusiów.

Deszcz potrafi zdziałać istne cuda.
Bo tak było wczoraj a dzisiaj......
Pustelnia Parmeńska - Hermitage Parmen

Anna Scharsach

Jak one cudnie pachną, mocno, mają ciężki, nasycony zapach starych róż.
Nie trzeba będzie nosa wstawiać w kwiatki jak podrosną wystarczy przejść w pobliżu.
Dlaczego one tak wolno rosną.....
I jeszcze coś dla tych, którzy za różami nie przepadają.

Teraz wiem, że to jeden z najlepszych zakupów różanych.
Kwitła 3 razy rzutowo w zeszłym roku i z każdym sezonem jest coraz piękniejsza.
Trzymam kciuki za twoją ślicznotkę, oby sprawiła Ci taką samą a nawet większą radość.
Aniu - znawczyni niczego nie trzeba dodawać, prawda ?
Oj śliczności nam się zaczynają otwierać w postaci pączusiów bardzo wyczekiwanych.
Asiu - zgadzam się z tobą całkowicie.
Wspaniała róża i bezobsługowa.
Co do zapachu to pewno zależy to też od podkładki na której jest zaszczepiona i składników pokarmowych w glebie.
AniuDS - ja tak zazdrościłam wszystkim, którzy mnie wyprzedzili w zeszłym sezonie.
Ale tez się już niedługo doczekasz.
Aguś - już robię miejsce przy stoliczku.
Widziałam pierwszego liliowca u Ciebie.
Zaczyna się nam piękny letni okres z mnóstwem kwiatów.
Elwirko - co do tych moich nowatorskich doświadczeń.....
Ale ciągle mnie kusi, żeby ekserymentować.
W tym roku rozsiałam po ogrodzie inne jednoroczne kwiaty pomiędzy bylinami, żeby otrzymać efekt kwietnej łączki.
Ale czy coś z tego będzie, nie wiem, bo nasiona jak widzę bardzo kiepskiej jakości i wychodzić nie chcą.
No ale może jeszcze coś się zmieni, zobaczymy.
Maryniu - to jedna z najlepszych i niezawodnych moich róż.
Strasznie się z niej cieszę, bo w szczycie kwitnienia wygląda jak panna młoda w długim welonie.
Mało jest takich bezproblemowych róż.
Danusiu - mam nadzieję, że cisto smakowało.
Dzisiaj znowu taka niepewna pogoda.
Elu - hodowanie ziemniaków w workach to stary wynalazek, można powiedzieć jak kawał z z brodą.
To jakieś wyjście dla małych ogródków, choć mało estetyczne.
Ale jest skuteczne jak sama wyeksperymentowałam.
Mireczko - to Vineta, bardzo smaczny ziemniak.
Spróbuję czy uda się ją wyhodować w doniczkach, byłoby fajnie jeść taki rarytas własnej hodowli.
Chociaż w niewielkiej ilości ale na pewno będą smakowały wybornie.
Marysiu - miło, że zajrzałaś.
Takie tam są specjalnie dla Ciebie.
Małgosiu - słabo rośnie ?
To chyba faktycznie miejsce jej nie odpowiada.
Bo to róża podobno nie ma szczególnych wymagań.
U mnie na ciężkiej ziemi i w półcieniu a pięknie rośnie i kwitnie.
Izuś - zimni ogrodnicy już byli chyba w trakcie tych przymrozków.
Teraz słonko i deszcz na zmianę, więc jest OK.
W tym roku chyba wszystko dużo wcześniejsze niż w poprzednich sezonach.
Na pewno o tym czasie nigdy mi róże nie rozkwitały.
Martuś - dmuchawy na razie wieją od zachodu.
Teraz to ani za ciepło, ani za zimno, ot tak w sam raz.
Dorotko - byłaś, byłaś.....nigdy Ci tego nie zapomnę......
Kasiu - witaj.
Oj nie mogę się doczekać twoich Edenek.
Bo mój to maluszek , ledwie metr wzrostu.
Ale już cały w pąkach.
A na dzisiaj piękna porcja wczorajszych pączusiów.

Deszcz potrafi zdziałać istne cuda.
Bo tak było wczoraj a dzisiaj......
Pustelnia Parmeńska - Hermitage Parmen

Anna Scharsach

Jak one cudnie pachną, mocno, mają ciężki, nasycony zapach starych róż.
Nie trzeba będzie nosa wstawiać w kwiatki jak podrosną wystarczy przejść w pobliżu.
Dlaczego one tak wolno rosną.....
I jeszcze coś dla tych, którzy za różami nie przepadają.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko wiem coś o tym, niestetyW tym roku rozsiałam po ogrodzie inne jednoroczne kwiaty pomiędzy bylinami, żeby otrzymać efekt kwietnej łączki.
Ale czy coś z tego będzie, nie wiem, bo nasiona jak widzę bardzo kiepskiej jakości i wychodzić nie chcą.![]()
Cudownie rozkwitły Twoje róże
Gryzę pazury z zazdrości
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażko
na martagonce masz poskrzypkę.
Mam nadzieję, że po sesji foto zrobiłaś co trzeba.
Miłego dnia
Mam nadzieję, że po sesji foto zrobiłaś co trzeba.
Miłego dnia


