Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Na fuksjami i ja się zastanawiałam, kolor jednak mi nie pasił i odeszła bez.
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
aage Agnieszko wiadomo jak to jest z marketami,raczej nie ma co szukać jakichś specjalnych odmian
Jest to moja pierwsza fuksja i na dodatek dana od serca więc jak może mi się nie podobać 
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Oczywiście, gest z 
- persymona
- 200p

- Posty: 378
- Od: 7 mar 2012, o 15:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Dobry mąż
mój ostatnio kupuje mi doniczki
ale sam z siebie kupił mi trzy ogromne cebule lili i czekam jak będą kwitnąć bo to niespodzianka podobno każda inna
A jak patrzę na Twojego irysa to żałuje, że nie kupiłam ale mam nadzieje, że przynajmniej zakwitną mi tegoroczne liliowce.
lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
Mój mały raj- ogród Magdy
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Jak pięknie wszystko kwitnie. Krzewuszka bardzo mi się podoba.
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Magdo pamiętaj,że doniczka to dobry początek,przecież potem trzeba coś do niej wsadzić
Trzymam kciuki za Twoje lilie
Ja nakupiłam irysów a tylko jednego liliowca i ma już pąki a teraz wyrzucam sobie czemu tylko tego jednego
Dorfi cieszę się,że Ci się podobają moje roślinki
Moje krzewuszki nie są jeszcze zbyt duże ale już teraz bardzo ładnie kwitną.Na pewno sprawię sobie jeszcze kilka innych odmian 
Dorfi cieszę się,że Ci się podobają moje roślinki
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Kolejna krzewuszka zaczyna pięknie kwitnąć.
Orlik pięknie zakwitł.
Pięknie wyglądają kwiatuszki azalii w promieniach słonka.
Pięknie wyglądają kwiatuszki azalii w promieniach słonka.
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Wczorajsze popołudnie minęło mi na zakupach.Miały to być tylko takie spożywcze na weekend ale wpadła mi też w ręce kratka dla powojnika,trochę nasionek i parę innych drobiazgów.Dobrze,że dzieciaki były z nami więc z ograniczoną pojemnością auta łatwiej zachować wstrzemięźliwość
Oto przykład z naszej wczorajszej rozmowy podczas powrotu do domu:
Ja - Kochanie zobacz jak ślicznie kwitnie ta tawuła.Taka sama jak mamy w ogrodzie.
On - Dzięki Bogu,że już mamy.Jedna roślina mniej do dokupienia.
Dzisiejszy dzień miałam zaplanowany dość pracowicie w ogrodzie a tu coraz bardziej chmurzy się i mocno wieje

Ten tulipan bardzo mnie ciekawi bo nie przypominam sobie,żebym podobny kupowała:

- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Ja też mam kilka tulipanów, których raczej nie sadziłam 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Ale się uchichrałam z odpowiedzi Twojego męża.
Postaw mu piwo ode mnie!
Widzę że Twój żarnowiec niczym mój Innocent blush.
No to czekamy... 
Widzę że Twój żarnowiec niczym mój Innocent blush.
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Biedronkowa fuksja, śliczna jest bardzo.
Ja niestety nie natrafiłem już na fuksje, ani dalie, nie było ich już, byłem tez dzisiaj po hortensje i... nie ma, a minęło od ich wystawienia pół dnia...
Ja niestety nie natrafiłem już na fuksje, ani dalie, nie było ich już, byłem tez dzisiaj po hortensje i... nie ma, a minęło od ich wystawienia pół dnia...
Pozdrawiam, Robert.
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Robercie u mnie w Biedronce też były przysłowiowe niedobitki kwiatów.Czasem po prostu trzeba mieć szczęście,żeby coś trafić.Mnie najbardziej denerwuje to,że dalii były dwa regały ale tak zasuszone,że wątpię czy dało by się je odratować 
- persymona
- 200p

- Posty: 378
- Od: 7 mar 2012, o 15:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Ładne kolorki ma ta fuksja...ja niestety ostatnio nie byłam w biedronce, mam fuksje z zaszczepki od teściowej z jesieni całkiem spora urosłą ale jeszcze nie kwitnie 
lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
Mój mały raj- ogród Magdy
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Magdo zdjęcie nie oddaje jej urody bo wygląda naprawdę ślicznie.Na pewno Twoja zdąży zakwitnąć
Chociaż wczoraj rano pogoda nie zapowiadała się specjalnie dobrze to późnym popołudniem udało mi się posadzić pory i selery i przygotować ziemię pod sianie ogórków.Wydarłam też naturze nowe miejsce na rabatę z hortensjami:

Wczorajszy pąk tulipana dzisiaj wygląda tak:

Azalia po porannym deszczu:

Pierwsze wysokie irysy niedługo rozkwitną:

Krzewuszce przyda się chyba jakaś podpórka bo ugina się pod ciężarem mokrych kwiatów:

Moje dwa rodzaje piwonii:



Chociaż wczoraj rano pogoda nie zapowiadała się specjalnie dobrze to późnym popołudniem udało mi się posadzić pory i selery i przygotować ziemię pod sianie ogórków.Wydarłam też naturze nowe miejsce na rabatę z hortensjami:

Wczorajszy pąk tulipana dzisiaj wygląda tak:

Azalia po porannym deszczu:

Pierwsze wysokie irysy niedługo rozkwitną:

Krzewuszce przyda się chyba jakaś podpórka bo ugina się pod ciężarem mokrych kwiatów:

Moje dwa rodzaje piwonii:







