
Stefanotis bukietowy - owocnik,wysiew nasion
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Stefanotis owoc i łysienie ...
Stefanotis już nie ma .... 

- malina999
- 50p
- Posty: 57
- Od: 29 cze 2008, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
- Kontakt:
Stefanotis bukietowy - owocnik ,wysiew nasion
Otrzymany w prezencie stefanotis sprawił mi niespodziankę - we wrześniu zeszłego roku pojawił się owoc
Tak wtedy wyglądał:

Owoc sobie spokojnie rósł przez kolejne miesiące, teraz jest ogromny:

Nie znalazłam informacji, co dalej z nim robić?
Na razie wisi na roślinie, ma żółty "rumieniec", ale chyba nie jest całkiem dojrzały, skoro nie pęka i nie spada
Czy ktoś hodował małe 'stefanki' z nasion? Jest szansa powodzenia?

Tak wtedy wyglądał:

Owoc sobie spokojnie rósł przez kolejne miesiące, teraz jest ogromny:

Nie znalazłam informacji, co dalej z nim robić?
Na razie wisi na roślinie, ma żółty "rumieniec", ale chyba nie jest całkiem dojrzały, skoro nie pęka i nie spada

Czy ktoś hodował małe 'stefanki' z nasion? Jest szansa powodzenia?
Pozdrawiam - Halina
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
No fascynujące doświadczenie a owoc piękny.
Kierowana ciekawością sprawdziłam w internecie tą roślinkę,i faktycznie ludzie piszą że mieli takie owoce na swoich bukietowcach.Czekali aż pękną i je wysiewali.
Kierowana ciekawością sprawdziłam w internecie tą roślinkę,i faktycznie ludzie piszą że mieli takie owoce na swoich bukietowcach.Czekali aż pękną i je wysiewali.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
I co dalej doczytałaś Magdo?
Wysiewali i co dalej
Jaki jest ciąg dalszy?
Wyhodowali też czy była to porażka?
Wysiewali i co dalej

Jaki jest ciąg dalszy?
Wyhodowali też czy była to porażka?
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
I tu jest zagadka bo dalej nie ma żadnych informacji.
- malina999
- 50p
- Posty: 57
- Od: 29 cze 2008, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
- Kontakt:
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
Magdo, dzięki, też sprawdzałam, jednak konkretnej instrukcji nie znalazłam.magda1975 pisze:No fascynujące doświadczenie a owoc piękny.
Kierowana ciekawością sprawdziłam w internecie tą roślinkę,i faktycznie ludzie piszą że mieli takie owoce na swoich bukietowcach.Czekali aż pękną i je wysiewali.
Widziałam na fotkach niezbyt dojrzałe przekrojone owoce, ja poczekam, aż bardziej się 'ususzy'.
Poprzednia fotka była robiona przed dwoma tygodniami, a dziś Stefanek prezentuje już pąki:

Pozdrawiam - Halina
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
Norel swego czasu miała takiego owoca i jej dojrzewał, ale nie wiem,czy wysiewała, trzeba by spytać.
- malina999
- 50p
- Posty: 57
- Od: 29 cze 2008, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
- Kontakt:
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
Doczekałam się po prawie jedenastu miesiącach
Owoc zaczął pękać...

Nasiona ułożone były 'w szyszeczkę'

łatwo można je było oddzielić, każde zaopatrzone w parasolkę z puchu, gotowe do lotu

Oczywiście nie dostały pozwolenia na lot.
Policzyłam: 86 sztuk oraz ok. 30 sztuk płonych

Część wysiałam, może skiełkują?
Pozostały mi jeszcze ze 3 porcje po kilkanaście nasion, jeśli ktoś chciałby sobie je wysiać, to chętnie oddam.

Owoc zaczął pękać...


Nasiona ułożone były 'w szyszeczkę'

łatwo można je było oddzielić, każde zaopatrzone w parasolkę z puchu, gotowe do lotu

Oczywiście nie dostały pozwolenia na lot.
Policzyłam: 86 sztuk oraz ok. 30 sztuk płonych

Część wysiałam, może skiełkują?
Pozostały mi jeszcze ze 3 porcje po kilkanaście nasion, jeśli ktoś chciałby sobie je wysiać, to chętnie oddam.
Pozdrawiam - Halina
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
Halinko ,a jakiej ziemi użyłaś do wysiewu?
- malina999
- 50p
- Posty: 57
- Od: 29 cze 2008, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
- Kontakt:
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
Magdo, nie miałam żadnego specjalnego podłoża, więc użyłam resztek ziemi do kwiatów, takiej z torfem i dosypałam trochę piasku. Już po wysianiu natrafiłam na fotki w necie i prostą instrukcję,
tu nasionka rosną w perlicie:
https://www.gardenamerica.com/store/THE ... dium=email
tu nasionka rosną w perlicie:
https://www.gardenamerica.com/store/THE ... dium=email
Pozdrawiam - Halina
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
Halinko pokaż swoje kiełkujące nasiona stefanotisa
.
---Napisane: 31 lip 2014, o 18:19 ---
A czy ktoś na forum ma doświadczenia z siewem nasion bukietowca?
Połączyłem oba posty napisane jeden pod drugim, norbert76


---Napisane: 31 lip 2014, o 18:19 ---
A czy ktoś na forum ma doświadczenia z siewem nasion bukietowca?
Połączyłem oba posty napisane jeden pod drugim, norbert76
- malina999
- 50p
- Posty: 57
- Od: 29 cze 2008, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
- Kontakt:
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
Poniżej fotka stefankowych maluchów sprzed kilku dni, widać już listki właściwe
Ich rodzic nadal kwitnie, ale niestety jest łakomym kąskiem dla przędziorków


Ich rodzic nadal kwitnie, ale niestety jest łakomym kąskiem dla przędziorków


Pozdrawiam - Halina
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
OO moje takie same tylko ich mniej.Zastanawiam się czy ich już rozsadzić?
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
Halinko jak długo nasiona tej rośliny kiełkują?
- malina999
- 50p
- Posty: 57
- Od: 29 cze 2008, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
- Kontakt:
Re: Stefanotis bukietowy - nasiono!!!!
Janku, pierwsze oznaki, że coś się dzieje zobaczyłam już po ok. 5-6 dniach od wysiewu - ziemia zaczęła się 'wybrzuszać', a po kolejnych 2-3 dniach sieweczki były już nad powierzchnią. Czyli nawet ktoś mało cierpliwy doczeka się szybkich efektów 

Pozdrawiam - Halina