Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Ja byłam w szoku... Nawet szukałam czy to mszyce - zielone, małe, ssają łodyżki. I latają takie czarne - myślałam, że to ziemiórki... Zdjęcia jutro zrobię przy świetle. Dzisiaj przeleciałam je decisem, bo miałam. Obok stoją ostre papryki - nie ruszają - tylko kilka odmian pomidora i słodką paprykę.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Przekopanie w ostrą skibę na jesień chyba wymroziło towarzystwo, bo póki co żadnej działalności ślimorów nie zauważyłem u siebie.
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 5 maja 2014, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- zenmach
- 200p
- Posty: 439
- Od: 11 lip 2011, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Sląsk / Przyszowice
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Te bia le kropki to prawdopodobnie korzenie przybyszowe.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
A co w takim razie mam zrobić ..?
Czy to normalna kolej rzeczy, czy coś trzeba zadziałać, z góry przepraszam jeśli to coś oczywistego, ale to dopiero moje początki i proste rzeczy mnie gubią ..
Czy to normalna kolej rzeczy, czy coś trzeba zadziałać, z góry przepraszam jeśli to coś oczywistego, ale to dopiero moje początki i proste rzeczy mnie gubią ..
- zenmach
- 200p
- Posty: 439
- Od: 11 lip 2011, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Sląsk / Przyszowice
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Nic, ogranicz wilgotność powietrza lub podłoża
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 740
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Olutka najlepiej przesadzić je po same liścienie
Pozdrawiam ;)
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Bardzo dziękuję! Już się martwiłam, że to jakieś choróbsko, ale mogę poczekać z tym kilka dni czy trzeba interweniować od razu!
Fantastyczna jest ta strona i Wy
Szybka i prosta odpowiedz 
Fantastyczna jest ta strona i Wy


Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
A ja myślę, że ten pomidor nie przez przypadek wypuszcza korzenie przybyszowe.
Jeśli to jest opakowanie z Danonka, to ten pomidor ma chińskie tortury.. Przesadź go czym prędzej, albo do gruntu ponad liścienie ,albo do większego pojemnika.
Jeśli to jest opakowanie z Danonka, to ten pomidor ma chińskie tortury.. Przesadź go czym prędzej, albo do gruntu ponad liścienie ,albo do większego pojemnika.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Myślałam, że mogę jeszcze chwilę poczekać, żeby przesadzić do docelowych pojemników ..
Jestem początkująca, także na błędach się uczę.
Nie wiedziałam nawet o czymś takim jak korzenie przybyszowe ..
Jestem początkująca, także na błędach się uczę.
Nie wiedziałam nawet o czymś takim jak korzenie przybyszowe ..
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Jak zrobi się cieplej, to od razu się poprawi ich wygląd, na razie widać, że są dobrze odżywione. Jak już byś chciała coś dać, a masz nawóz fosforowy do oprysku, to ewentualnie można je opryskać
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 5 maja 2014, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Dziekuje bardzo za odpowiedz. Chcialabym nawozic pomidory naturalnie czy gnojowka z pokrzyw ma odpowiednio tego fosforu ?
-- 6 maja 2014, o 20:47 --
-- 6 maja 2014, o 20:47 --
- chaton82
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 30 maja 2013, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: katowice
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Pozrawiam Agnieszka
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 6 maja 2014, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Cześć,
mam problem z pomidorami. Posadzone 1-go maja w cylindrach, w tunelu foliowym. Odmiany: merissa, leader i coliber. Posadziłem je w torfie przywiezionym z lasu. Podlałem je raz, obficie, tuż po posadzeniu. Opryskałem Amistarem. Dwa dni po posadzeniu zaczęły pojawiać się liczne, żółte plamki na starszych liścach, które dodatkowo zaczęły się zwijać do wewnątrz i usychać. Podejrzewam niedobór magnezu, przechłodzenie i przemoczenie. Wczoraj zasiliłem je nawozem wieloskładnikowym Substral, ale zdaje się że to nie wystarczy. Będę bardzo wdzięczny za pomoc w diagnozie i receptę na lekarstwo.
Pomidory dogrzewam piecykiem gazowym, staram się utrzymać kilkunastostopniową temperaturę. W zeszłym roku również użyłem leśnego torfu i było wszystko w porządku. Nie sprawdzałem odczynu pH.


mam problem z pomidorami. Posadzone 1-go maja w cylindrach, w tunelu foliowym. Odmiany: merissa, leader i coliber. Posadziłem je w torfie przywiezionym z lasu. Podlałem je raz, obficie, tuż po posadzeniu. Opryskałem Amistarem. Dwa dni po posadzeniu zaczęły pojawiać się liczne, żółte plamki na starszych liścach, które dodatkowo zaczęły się zwijać do wewnątrz i usychać. Podejrzewam niedobór magnezu, przechłodzenie i przemoczenie. Wczoraj zasiliłem je nawozem wieloskładnikowym Substral, ale zdaje się że to nie wystarczy. Będę bardzo wdzięczny za pomoc w diagnozie i receptę na lekarstwo.
Pomidory dogrzewam piecykiem gazowym, staram się utrzymać kilkunastostopniową temperaturę. W zeszłym roku również użyłem leśnego torfu i było wszystko w porządku. Nie sprawdzałem odczynu pH.

