Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

:wit Jadziu powojnik jakoś specjalnie mnie nie martwi,bo on zawsze kwitnie nieco później ale za to cały obsypany jest kwiatami.W tym roku dokupiłam cztery kolejne i na razie ledwo zaczynają zawiązywać pąki.Żarnowce mam dwa.Tez zwyczajny,żółty obsypany jest kwiatami już od jakiegoś czasu a ten na dzisiejszym zdjęciu to nowy nabytek i sama byłam ciekawa jak rozkwitnie.

Robercie ten lilak w sklepie nie prezentował się zbyt ciekawie ale pomyślałam,że te parę złotych mnie nie zbawi a może jeszcze odbije.Jak na razie ładnie rośnie i może jeszcze kiedyś doczekam się aż zakwitnie,bo na razie to jeszcze maleństwo ;:108 Lilie mam różne.Część jest już dość spora ale skusiłam się w tym roku na zakup cebulek od forumowiczek i sama jestem ciekawa co z nich wyrośnie.Na pewno jak rozkwitną to się pochwalę :tan
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu a możesz napisać od kogo na forum kupowałaś lilie? Chciałabym sprawdzonego sprzedawcę (który sprzeda mi to co chcę) a nie pana na ryneczku co to swoje ogrodowe nadwyżki całymi skrzyniami sprzedaje, bo od razu śmierdzi to na kilometr. Tyle się już na ten temat słyszało.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Jeśli chodzi o zakup lilii na rynku to lepiej jak się nie wypowiem ;:14 Namiary wysłałam na pw.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

A wiesz co jest najlepsze? Ja już tyle tych historii o liliach rynkowych słyszałam ale i tak sama kilka takowych cebul zakupiłam. Zabije się jeśli wszystkie okażą się pomarańczowe. ;:223
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Taj już jest,że na własnych błędach uczy się najlepiej.Jak będą pomarańczowe to się nie martw,chętnie wymienię się na moje ryneczkowe-wszystkie białe ;:125
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Marudzicie. Mnie się wszystkie kolory lilii podobają.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Mi też się podobają ale bardziej chodzi tu o uczciwość sprzedawcy.Gdyby powiedział,że ma tylko jeden rodzaj to i tak bym kupiła tylko mniej,bo lubię jak jest kolorowo w ogrodzie a nie tak monotematycznie.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

A ja mogłabym mieć pomarańczową lilię i owszem. Ale nie wszystkie! Wszystkie mogłyby być białe. Także jakby co, to się będziemy po części wymieniać.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Ja te ryneczkowe rozsadzałam na wiosnę bo tak się rozmnożyły,że rosły zbyt ciasno.Jeśli nic nie pomieszałam i zakwitną na biało to dopiszę Ci je do tej listy z pachnącymi narcyzami :wink:
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

O matko! A nie mówiłam, że mam piekielną sklerozę?! O narcyzach już zapomniałam. Jak mogłam o tych pięknie pachnących maleństwach?! ;:124
Upatrz coś u mnie. Koniecznie!
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Witaj Aniu :D Pięknego masz tego żarnowca, lilak też niczego sobie, pięknie rośnie z patyczka. Ja kupiłam w tym roku canne w biedro.... ale więcej nie kupie. 2 miesiące w ziemii i nic - w domu w doniczce
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

:wit Ja też mam cannę z biedronki w doniczce.Też nie byłam pewna czy wykiełkuje więc wsadziłam ją razem z mieczykami które wyrosły mi zbyt wcześnie w piwnicy.Pomyślałam sobie,że jak nic nie wyjdzie z canny to chociaż mieczyki zakwitną.Już straciłam nadzieję a tu wczoraj niespodziewanie okazało się,że zaczęła kiełkować :tan Może i dla Twojej jest jeszcze nadzieja ;:108

Może słabo widać na zdjęciu ale jak się przyjrzeć to na samym środku doniczki widać malutki kiełek:
Obrazek
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Ło matko jakie mieczyki wielkie ;:oj
moje dopiero w gruncie wylądowały. Canne rzeczywiście widać :D Nie wsadzam w donice bo zdecydowanie lepiej mi rośnie w gruncie na stałe
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Bardzo duże mieczyki, a canne doskonale widać. Sam zakupiłem jedną canne z Biedronki 'Tropical Sunrise' i dwie mi wzeszły z jednej tej niby 'cebuli'. Tez nawet dzisiaj wstawiłem zdjęcia, gdyż piorunująco szybko zaczęła mi rosnąć. ;:108
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Patrycjo ja też zawsze daję do gruntu ale tym razem zrobiłam mały eksperyment.Mieczyki na zimę mam w piwnicy ale chyba miały zbyt ciepło albo wilgotno i jak do nich zajrzałam to biegiem musiałam wsadzić do ziemi.Na sadzenie do gruntu było za wcześnie więc wylądowały w donicy.Pomyślałam,że jak dołożę do nich canne to może trochę się podpędzi.Prawie już straciłam nadzieję,że jeszcze wyrośnie i miałam dokupić jakieś jednoroczne,żeby donica nie wyglądała tak pusto a tu taka niespodzianka :tan
Robercie pobiegłam szybko sprawdzić cannę w Twoim wątku i mamy tą samą odmianę,tylko oczywiście Twoja o wiele większa ;:63
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”