Balkonowe zielonych palców poczynania
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
nikka83, bardzo dziękuję w imieniu swoim i moich roslin.

-
daria11715
- 200p

- Posty: 302
- Od: 1 mar 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Czy adenium może rosnąć bez keramzytu, bo jak wsadzałam to nie miałam. Coś się z nim stanie, dodam że ma pełno piasku.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
daria, może tym lepiej, jeżeli lubisz niespodzianki
. A co do wysiewania adenium, to moje roczniaki wciąż rosną w ziemi, wymieszanej z piaskiem. 
-
daria11715
- 200p

- Posty: 302
- Od: 1 mar 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Ja uwielbiam niespodzianki heh:) A to dobrze bo się martwiłam że może im to zaszkodzi. Ale jak twoje tak ładnie rosną to dobrze. A trzymałaś swoje adenium małe w pełnym słońcu czy może takie maluszki lepiej w półcieniu?
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
W wypadku adenium hołdowałam zasadzie - im więcej słońca, tym lepiej. I żadnych większych problemów te rosliny mi nie dostarczyły prócz tego, że bywało, iż przędziorek się do nich dosysał.

-
daria11715
- 200p

- Posty: 302
- Od: 1 mar 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Przędziorki są nieznośne, mi kiedyś na albicji siadł to masakra prawie by mi padła. A no to jak zrobi się ładnie i cieplej to będę wystawiała adenium. A na noc też zostawiałaś na balkonie jak już temperatury były powyżej zera?
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Z zostawianiem na balkonie to nie szarżowałam tak od razu
. Czekaj jeszcze co najmniej do 'zimnej Zoski'
.
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Doczekałaś się
Ciekawa jestem ile będzie kwitło. Co do maluchów to ile odmian?
Pozdrawiam Ania.
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Aniu, nie mam pojęcia, ile i jakie odmiany, bo to była mieszanka.

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Ile masz szt w takim razie? Oby Ci się różne trafiły. Muszę końcu kupić nasiona.
Pozdrawiam Ania.
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Mam dwa dwulatki, dziesięć roczniaków i tę jedną ze zdjęcia - pięcioletnią. Właśnie pięć lat temu na dobre zaczęła się moja przygoda z roślinami
.
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Kurcze to czeka się trochę na kwiaty ale warto. Basiu napady na gąszcz w domu to miałam od małego sukcesywnie co parę lat. Nigdy w sumie nic nie siałam, zawsze leciałam na gotowcach. Szybko z roślinami rozprawiała się moja sunia poprzednia, chwile była sama w domu i rozgryzała wszystkie które sięgnęła. A teraz faza na nasionka i warzywa doszła 
Pozdrawiam Ania.
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Hehehe... Ja to juz jestem w takim stopniu zaawansowania zielonej choroby, że raczej niemożliwym jest, aby mi kiedykolwiek przeszło
. Moja kicia też dobiera się do moich roślin, ale mam na nią swoje sposoby
.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Moje fuksje ułanki mają taką wolę życia, że nawet pojedynczy liść chętnie wypuszcza korzonek - to mnie wręcz zdumiało, gdy dzisiaj zajrzałam do słoika ze szczepkami passiflor, żeby sprawdzić, czy któraś zaczęła się ukorzeniać. Siedzą tam już trzy tygodnie, a korzeni ni widu, ni słychu. Natomiast zabłąkany listek fuksji - i owszem:


Re: Balkonowe zielonych palców poczynania
Mi padły 3 szt , kolejne 2-e siedzą na razie dzielnie, mogłyby się choć te 2-e przyjąć. Na obecną chwile już nie mam co ukorzeniać na drzewka 
Pozdrawiam Ania.
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;
zielone co nieco http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=75814" onclick="window.open(this.href);return false;

