Co ja moge poradzić Tobie. Ja co roku sieję dalie miniaturowe, tyle tylko, że się rozrastają bardzo (przynajmniej u mnie) i są szerokie. Śliczne są też goździki niskie/średnie.
Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
No tak. Każdy stara się dobierać tak rośliny, żeby kiwtły jedne za drugimi, chociaz u nie to trudne, bo gustuję w niektórych tylko kwiatach.
Co ja moge poradzić Tobie. Ja co roku sieję dalie miniaturowe, tyle tylko, że się rozrastają bardzo (przynajmniej u mnie) i są szerokie. Śliczne są też goździki niskie/średnie.
Co ja moge poradzić Tobie. Ja co roku sieję dalie miniaturowe, tyle tylko, że się rozrastają bardzo (przynajmniej u mnie) i są szerokie. Śliczne są też goździki niskie/średnie.
Pozdrawiam, Robert.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Aniu,śliczne tulipanki jeszszce ostanim tchnieniem ubarwiaja mam ogrody
Ja też lubię i staram się aby zawsze coś w ogrodzie było kwitnącego,coś tam wychodzi,raz mniej,,raz więcej
Ja też lubię i staram się aby zawsze coś w ogrodzie było kwitnącego,coś tam wychodzi,raz mniej,,raz więcej
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Robercie przyznam,że z tymi daliami dałeś mi do myślenia
Podoba mi się ten pomysł i chyba w tym roku się skuszę.Myślę tylko czy już nie za późno na sianie?Jak trafię to kupię gotową rozsadę.
Aniu w tym roku pogoda bardzo sprzyjała tulipanom.Pięknie się prezentują na żywo i na zdjęciach.Muszę się przyznać,że większość cebulek kupiłam w marketach ale nie żałuję,bo wszystkie zakwitły i już robię listę jakie odmiany dokupię jesienią.Ja kocham w ogrodzie każdy kwiatuszek i nie wyobrażam sobie,żeby nie było kolorowo.Zieleń jest fajna ale raczej jako tło
Mam oczywiście kawałek trawnika ale jest to raczej miejsce zabaw dla dzieciaków.
Aniu w tym roku pogoda bardzo sprzyjała tulipanom.Pięknie się prezentują na żywo i na zdjęciach.Muszę się przyznać,że większość cebulek kupiłam w marketach ale nie żałuję,bo wszystkie zakwitły i już robię listę jakie odmiany dokupię jesienią.Ja kocham w ogrodzie każdy kwiatuszek i nie wyobrażam sobie,żeby nie było kolorowo.Zieleń jest fajna ale raczej jako tło
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Nasiona tych dalii powinny jeszcze być, gdyż w ogrodniczym u mnie jest ich pełniutko. Nie jest jeszcze późno na sianie. Jeżeli jednak nie będzie możliwości siania, to myślę, że łatwo będzie kupić sadzonki ich. Ubiegłego roku w donicy miałem 2 posadzone, a sadzonki ich kupywałem na rynku w mieście, gdzie ogrodnik miał ich multum. 
Pozdrawiam, Robert.
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Za nasionkami muszę rozejrzeć się w ogrodniczych sklepach a sadzonki wydaje mi się,że widziałam na ryneczku.Na pewno gdzieś mi wpadną w ręce 
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
To super, że przynajmniej widziałaś je na rynku u siebie. Masz pewnośc, ze mogą być.
Ciekawy jestem czy takowe sadzonki mogłyby zimować, w tamtym roku gdy sadziłem je zauważyłem podobne bulwy jak u dalii dużej.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam, Robert.
- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Witaj Kochana, nawet nie pochwaliłaś się wąteczkiem, pięknie u Ciebie, będę stałym gościem
Dalie siej śmiało, będą kwitły ładnie, ja w tamtym roku wysiewałam w maju po 15 i miałam kwiatki.
w tym roku mam korzenie z tamtego roku ale też wysiałam niedawno w grunt
Dalie siej śmiało, będą kwitły ładnie, ja w tamtym roku wysiewałam w maju po 15 i miałam kwiatki.
w tym roku mam korzenie z tamtego roku ale też wysiałam niedawno w grunt
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Robercie jak tylko się uda to kupię kilka sztuk,nasionka też wysieję.Spróbuję też przeprowadzić eksperyment z przezimowaniem dalii w piwnicy.
Patrycjo
Witaj kochana w moim wątku
Cieszę się,że znalazłaś chwilkę,żeby mnie odwiedzić bo wiem jak trudno u Ciebie z wolnym czasem
Dalie już wpisałam na listę koniecznych zakupów 
Patrycjo
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Nocne przymrozki jak na razie nie wyrządziły większych szkód.Oby tak już zostało
Lilak Krasawica Moskwy kupiona w Biedronce jako patyczek w doniczce jednak ładnie odbija:

Azalie wielkokwiatowe na razie w pąkach:

Kolejny żarnowiec szykuje się do kwitnienia:

Powojnik chyba czeka na cieplejsze noce:

Niektóre moje lilie mają już ponad pół metra ale są też i takie maleństwa:

Tawuła van Houtte'a rozwija pierwsze kwiaty:

Borówki amerykańskie mają rekordową jak do tej pory ilość kwiatów:

Lilak Krasawica Moskwy kupiona w Biedronce jako patyczek w doniczce jednak ładnie odbija:

Azalie wielkokwiatowe na razie w pąkach:

Kolejny żarnowiec szykuje się do kwitnienia:

Powojnik chyba czeka na cieplejsze noce:

Niektóre moje lilie mają już ponad pół metra ale są też i takie maleństwa:

Tawuła van Houtte'a rozwija pierwsze kwiaty:

Borówki amerykańskie mają rekordową jak do tej pory ilość kwiatów:

- persymona
- 200p

- Posty: 378
- Od: 7 mar 2012, o 15:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Jestem w szoku co do Twojej borówki
moje to lichutkie
może czymś je dokarmiasz i podzielisz się doświadczeniem
? Bardzo podoba mi się Twoja tawułą van Houtte'a, nawet nie wiedziałam, że tawuła może mieć takie piękne kwiatki na pierwszy rzut oka myślałam, że to jaśmin 
lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
Mój mały raj- ogród Magdy
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Przyszłam w Twoim ogródku trochę pobuszować 
Zaintrygowała mnie folia pod truskawkami. Czy nie przeszkadza w rozmnażaniu krzaczków? Ja w zeszłym roku tylko jeden krzaczek truskawki kupiłam. Co prawda zasadziłam zbyt późno, żeby owoców się doczekać, ale puścił rozłogi i w tym roku mam już 6 krzaczków. Aktualnie kwitną, więc jest szansa na jakieś owoce.
Dawałaś specjalną ziemię pod borówki, czy tylko nawozem zwykłą ziemię podsypujesz?
Zaintrygowała mnie folia pod truskawkami. Czy nie przeszkadza w rozmnażaniu krzaczków? Ja w zeszłym roku tylko jeden krzaczek truskawki kupiłam. Co prawda zasadziłam zbyt późno, żeby owoców się doczekać, ale puścił rozłogi i w tym roku mam już 6 krzaczków. Aktualnie kwitną, więc jest szansa na jakieś owoce.
Dawałaś specjalną ziemię pod borówki, czy tylko nawozem zwykłą ziemię podsypujesz?
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Dorfi witam Cię w moich skromnych progach
Truskawek rozmnażać nie zamierzam i przyznam,że po części właśnie temu służy ta włóknina.Oczywiście wypuszczają młode odrosty i nawet na brzegach zdarza się im ukorzenić ale staram się je obcinać,część wyrzucam a co ładniejsze sadzonki rozdaję
W tej części ogrodu gdzie posadziliśmy borówki ziemia jest gliniasta więc trzeba było ją najpierw przygotować.Stosowaliśmy torf zakwaszony wymieszany z ziemią ogrodniczą.Później już tylko nawoziliśmy tak jak napisałam wcześniej.
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Witaj Aniu - chyba u Ciebie wiosna nieco opóżniona.
Kocham żarnowce,ale nie mam żadnego
Twój na pewno piknie się rozrośnie i zakwitnie.
Powojniki chyba jeszcze maja troche czasu,chociaż mój już zakwitł,nawet przymrozek mu nie zaszkodził.
Pozdrawiam
Kocham żarnowce,ale nie mam żadnego
Powojniki chyba jeszcze maja troche czasu,chociaż mój już zakwitł,nawet przymrozek mu nie zaszkodził.
Pozdrawiam
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Fajne zdjęcia. Jednak lilak przykuł moją uwagę, odbija sobie spokojnie. 
Szczerze mówiąc, to wolałbym takie malutkie a grube lilie, niż takie jak ja mam, czyli wysokie i chude.
Szczerze mówiąc, to wolałbym takie malutkie a grube lilie, niż takie jak ja mam, czyli wysokie i chude.
Pozdrawiam, Robert.


